Wszystko tu jest beznadziejne dialogi,aktorstwo,scenariusz,muzyka i zakończenie.Hamkało jest wnerwiająca a Pawlicki chyba tylko wpadał na plan aby tylko odwalić swoje i iść gdzieś na balangę.Jest jedna scena śmieszna i jednocześnie idiotyczna kiedy Hamkało śpiewa piosenkę że chce jej się sikać.