chyba była jakaś inna blondyna.. jak myślicie, czy on po prostu dla picu to zrobił żeby wzbudzić zazdrość u niej? bo chwilę wcześniej narrator (jej nowy chłopak na przesłuchaniu) mówił że zniknął na 3 miesiące i rzekomo wymyślił historię z potrąconym psem.. czyli ranny pies, kapcie i to zdjęcie chyba było wymyślone :)