nie da sie ukryc, ze postac macka ma troche "nasrane" w glowie, ale dlaczego zabił emilkę? to
była zemsta za to, ze emilka rzekomo poddała się zabiegowi aborcji? rozumiem, ze ona chciala
zginąć bo z tej toksycznej miłości "leczy tylko śmierć", ale dlaczego nie popełniła samobójstwa?
dlaczego to maciek ją postrzelił? jaki miał ku temu powód?
On ją zabił. Rana po postrzale samobójczym jest zupełnie inna niż taka zadana z odległości kilku metrów. Gdyby popełniła samobójstwo facet nie poszedł by do więzienia. Naprawdę- samobójstwo a zastrzelenie kogoś baaaardzo łatwo odróżnić- to sa dwie zupełnie inne rany postrzałowe.
Powodem, jak dla mnie, było to, że ona sobie tego życzyła. Nie mogli być razem, bo wtedy jej 'brakowało siebie', a nie mogła tez zyć bez niego, dlatego jedynym wyjściem z tej sytuacji dla niej była śmierć. Wydaje mi się,że chciała to zrobić z Maćkiem, bo nie wyobrażała sobie, żeby kto inny mógł jej odebrać życie, nawet ona sama.
No właśnie, uwierzyła że Maciek też się zabije - pamiętacie jak było pokazane że się przymierzała do zastrzelenia siebie i jego ?
Bardzo mozliwe. Oglądałam film już jakis czas temu i nie pamiętam dokładnie wszystkich szczegółów, ale sądząc po tym, jaką miłością go darzyła, zapewne, hm, miała nadzieję, że zrobi to razem z nią. Nie wiadomo, czy Maćkowi zabrakło jaj, czy od poczatku nei miał takiego zamiaru.
Bardzo trafne spostrzeżenie....że to ona na nim się zemściła, poprzez zabicie dziecka. Dobry komentarz;)
Nie przeszkadza, ale w folderze "znajomi" mam ludzi, których znam- nawet czasem przez internet, a my nie odbyliśmy ani jednej internetowej dyskusji nawet.