Udane polskie "kino drogi" ,całkiem przyjemnie się ten film ogląda,ale jest jeden główny minus.Mianowicie końcówka rzeczywiście iście rodem z kosmosu.Na plus na pewno sam pomysł fabuły(w sumie prosty,ale to proste podobno najlepsze),humor(kilka razy można się naprawdę szczerze uśmiechnąć),scenografia oraz charakteryzacja.Co do aktorstwa,to nieżle wypadł ten fajtłapowaty chłopaczek w roli głównej,oraz wyraziste postaci w epizodach(Grabowski,Simlat itd.)Dodatkowy plusik za sceny w Hucie(miło było zobaczyć rodzinne tereny na ekranie).Na minus jak już napisałem końcówka,nie kupuję tego.Podsumowując jednak film warty obejrzenia,na pewno jest więcej plusów,niż minusów.