walczącym z międzynarodówką towarzyszy, łajdaków i morderców - wciąż od nowa aktualna lektura obowiązkowa dla tych którzy wiedzą i dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi...
chwała patriotom wszystkich narodów świata, chcącym pozbyć się okupantów ze swych Ojczyzn...
Patriota nie zabija niewinnych rodaków, okupantów, tylko ich żołnierzy, polityków, nawet nie popieram zabijania młodych chłopaków, którzy zostali wcieleni siłą, tak jak bywało np.w Algierze. Teraz role się odwróciły, teraz to Algierczycy i inni ich współwyznawcy zaczynają okupować Francję.
w Algierii panują obyczaje algierskie a we Francji francuskie, Algierczycy postępowali z okupantem wg swoich zasad a Francuzi postępują z okupantem wg swoich zasad - nie protestują, więc może wg nich nic złego się nie dzieje w ich kraju...
Palenie aut, zamieszki, ghetta, życie na zasiłku, wysoka przestępczość, narkotyki i to nie są problemy rdzennych francuzów.