Postanowiłem sobie odświeżyć to "arcydzieło" oglądając je w sieci i srogo się zawiodłem. W wersji kinowej scena końcowa była nieco inna. Wyglądała ona tak że po zabiciu Kara Mustafy na szczycie góry jest zakonnik-główny bohater i wilk który mu towarzyszył zamienił się w dziadka zakonnika. W kinie ostro z tego laliśmy. Chciałem to zobaczyć jeszcze raz ale w wersji dostępnej w sieci ta scena jest wycięta. I ja chcę się spytać tych co widzieli ten film w kinie: ta scena była pod koniec naprawdę czy to tylko moje halucynacje z niedożywienia