Nie wiem, za co ma tak wysoką średnią. Jasno widać, że OAVka została tylko po to wydana, by wycisnąć w przyszłości więcej kast na figurkach, poduszkach, podkładkach pod myszy i skarpetkach z nowej franczyzy. Połączenie najbardziej oklepanych trendów - moe "okruchy życia" oraz mordobitka. Wszystko tak cliche, jak tylko się da. No i ten japoński dramatyzm w monologu Matou - mówię o fragmencie "Ja nie chcę ratować Mami ;((( Ja chcę tylko znowu z nią pić herbatę! ;((((("
Generalnie jeśli ktoś jest w okolicach pierwszej klasy gimnazjum i nie widział jeszcze wiele anime/filmów, to rozumiem, że takie coś może mu się podobać. Mimo wszystko i tak jestem zdziwiony, że wciąż wypuszcza się takie kloce...
Ja się z tobą nie zgodzę. Moim zdaniem pomieszanie tych dwóch światów, czyli świata ludzi i tego jak to nazwałeś "mordobicia", jest świetnym pomysłem, to ukazanie naszych emocji ze zdwojoną siłą. A później złączenie się tych dwóch odrębnych od siebie wymiarów, moim zdaniem genialne. Rozumiem że komuś może się to nie podobać ale nie trzeba zaraz mówić o tym że to chłam i oglądają to tylko gimnazjaliści, bo sam osobiście chodzę do liceum i może dopiero zaczynam się wdrążać w tematykę mang i anime, to wcale nie znaczy że nie mogę ocenić tego obiektywnie. Mnie znów nie podoba się strasznie Narto i to mógłbym nazwać "mordobiciem" ale mam świadomość że nie muszę obrażać fanów tego anime i mangi. :)
Nie chce nikogo obrażać. Po prostu nie jest to(w mojej opinii) ani dobre, ani wyszukane kino.
Porównaj do tego "dzieła" filmy Satoshiego Kona i zrozumiesz, czemu tak jadę po tym anime...
Naruto swoją drogą też jest mniej więcej kierowane do odbiorców w tym wieku, więc dobry przykład. :)
Spoko mnie sie po prostu spodobało możliwe że dlatego że dopiero zaczynam w tych tematach :)
A podnieceniem jakie wywołuje Naruto wśród swoich fanów nie rozumiem i chyba zrozumieć nie chce xd
Z "Naruto" da się przeżyć(aczkolwiek również ta seria do mnie nie trafia) - młodociani fani "Hetalii" to dopiero jest zjawisko! :D