Wszędzie widzę hymny pochwalne na temat tego... gniota. Ten film to tragedia. Zamiast straszyć (lub po prostu zapewniać rozrywkę) irytuje. Reżyseria to tragedia. Dziewczyna chce zatarasować drzwi uciekając przed mordercą, a jęczy przy tym i stęka na cały głos, ze słychać ja na całym piętrze domu. Wiele jest takich głupich scen w tym "filmie".