PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107590}

Bliżej

Closer
7,2 104 698
ocen
7,2 10 1 104698
7,2 28
ocen krytyków
Bliżej
powrót do forum filmu Bliżej

Moim zdaniem: ZDECYDOWANIE I NA 100% NIE.

I moim zdaniem ma to sens. Już tłumaczę dlaczego... Otóż z tego, co widzimy na ekranie, to Larry pragnie wręcz Alice, żeby się odegrać. Pragnie też, żeby podała mu prawdziwe imię (to osobna historia, nad którą nie będę się rozdrabniał). Ona jest pewna, że nie chce tego robić, igra z nim, wymusza siano, w żadnej chwili nie jest nawet minimalnie skłonna do tego, żeby mu się oddać. Na potrzeby związku z Danem przybrała nowe imię "Alice" po to, by zacząć od nowa, wstydząc się poprzedniego wcielenia striptizerki. I rzeczywiście szczerze zakochuje się w Danie, jest mu wierna.

I teraz uwaga, przenosimy się do hotelowej sceny, gdzie się zeszli. Przebaczyła mu to, co tam nawywijał, bo go szczerze kochała. Myślała już, że wszystko będzie git. A tymczasem on, notoryczny kłamca, manipulator, który tak ją skrzywdził zadaje jej pytania - czy go zdradziła. Ona jest wściekła, bo jak on w ogóle śmie o coś takiego pytać, powinien się wstydzić po tym, co odwalił. Okazuje się, że Dan jest zasranym, pieprzonym egoistą. Obchodzi go tylko zaskpokojenie swojej ciekawości. Ma wyrąbane na prawdę i na te trzy lata, które wcześniej spędzili. "Alice" początkowo jest wściekła na Larry'ego, że wymyślił historyjkę, że razem spali. Doskonale sobie zdaje sprawę z tego, że to tylko pod płaszczykiem zemsty i specjalnie tak powiedział. Jednocześnie Dan naciska na "prawdę". Nawet nie dopuszcza do siebie myśli, że "Alice" mogła być wobec niego uczciwa. Dlaczego? Bo nie zna pojęcia uczciwość.

A więc jakże zdenerwowana i wściekła "Alice" przyjmuje wersję, że rzeczywiście spała z Larry. Dla świętego spokoju, bo przecież i tak temat by wracał, a dla Dana prawdziwa była tylko jedna wersja. Ucieka do swojego poprzedniego imienia, bo okazuje się, że szczera chęć zmiany poskutkowała tylko problemami. To już lepiej było być striptizerką i nazywać się Jane. Wraca do poprzedniego życia, okazuje się być najmłodszą, ale najdojrzalszą i najbardziej odpowiedzialną i jedyną empatyczną, nieegoistyczną osobą spośród czwórki bohaterów.

Aha i jeszcze jedno... kontrast w stosunku do Anny, która przespała się z Larrym, żeby podpisał jej papiery rozwodowe. Łeeee, co tam jeden numerek dla świętego spokoju. Nawet nie pomyślała o Danie i o tym, że to będzie nieuczciwe, tylko, że będzie miała spokój. Nie traktuje tego jako coś wiążącego. I to też jest kolejny argument, po którym uważam, że Larry z Alice/Jane nie spał. Uważając w ten sposób, mogę dać wyższą ocenę. W filmie tylko z pozoru się niewiele dzieje, ale psychika dostaje fikołków, wczuwając się w życie każdego z bohaterów.

Rasiak015

Zgadzam się na sto procent, że z nim nie spała. Ona nawet mówi: a teraz powiem Ci coś dzięki czemu będziesz mógł mnie nienawidzić.
Podczas tego przesłuchania ona się orientuje, że Dan jej nie kocha i że ta gra się nigdy nie skończy. Że on jest zazdrosny, bo jest egoistą a nie z miłości. Ona by nie odeszła gdyby był chociaż cień szansy, że Dan ją naprawdę kocha, ale prawda była bardziej okrutna. Ona była tylko nagrodą pocieszenia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones