Film nie wiadomo o czym - jeden z gorszych jaki ostatnio widziałem. JEDYNE co mi się podobało to ścieżka dźwiękowa. Ale ona nijak ma się do filmu.
Że taka znana obsada zgodziła się zgrać w takim filmie???
Ja tam widze bardzo wiele w tymi filmie. Choćby dwa rodzaje facetów, zupełnie przeciwstawnych i kobiety same nie wiedzą jakiego by wolały. Wydaje sie, że zwycięża ten 'brutal' ...ale to spojrzenie Julii roberts na końcu daje do myślenia...
czy można kochać dwie osoby na raz? czy człowiek dążąc do szczęścia czasem przed nim nie ucieka? no troche by sie znalazło pytań w tym filmie.
fabuły nie ma zabardzo, to prawda. Dla mnie to analiza zachowań ludzi w związkach. Ich rozstań, zdrad, emocji jakie towarzyszą temu wszytskiemu. Do mnie trafił