PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107590}

Bliżej

Closer
7,2 104 698
ocen
7,2 10 1 104698
7,2 28
ocen krytyków
Bliżej
powrót do forum filmu Bliżej

Powinno być top20. Tyle w temacie

ocenił(a) film na 4
kemerp

tak ta pozycja to nieporozumienie powinno być na końcu rankingu:)

użytkownik usunięty
onaaa1979

ale dowaliłaś kemerpowi, oryginalnie go zdruzgotałaś. ;-)

ocenił(a) film na 8

Do teraz nie mogę się pozbierać:p A tak serio to może faktycznie trochę na wyrost ale w mojej ocenie film ociera się o ideał. Wydaje mi się, że film jest dla dojrzałego widza, nie chodzi mi o wiek, a o ilość obejrzanych filmów i własne przeżycia.

ocenił(a) film na 8
kemerp

W Top20 to może nie, ale racja, że wielu nie docenia tego filmu.

ocenił(a) film na 9
kemerp

Wydaje mi się, że wielu ludzi zraził brak happy endu i dlatego nie doceniają oni tego świetnego filmu

ocenił(a) film na 5
Vito90

Mnie zraziło to, że ten film jest o niczym. Lubię przegadane filmy, ale Closer powinno znaleźc sie najwyzej w drugim tysiącu w rankingu.

ocenił(a) film na 9
agatanna

Wszystko co zostało tam powiedziane ma znaczenie absolutnie nie jest to przegadany filmi zdecydowanie podana przez ciebie pozycja to spora przesada

ocenił(a) film na 8
Vito90

tez tak uwazam.Powinien byc zdecydowanie wyzej.Scena kiedy Clive Owen wypytuje Julie Roberts jest mistrzowska.

arthil

Mistrzowska scena. Ale film trafia tylko do tych, którzy przeżyli coś podobnego. Każde słowo w tym filmie ma sens, każda znudzona mina i niewyraźny bełkot. Tylko trzeba się znaleźć w podobnej pozycji. Myślę, że Ci którzy uważają film za "coś wnoszący" chyba wiedzą o czym mówię.

asiekps

Ja się nie znalazłem w podobnej sytuacji i do mnie trafił(ale ja jestem dziwny).

asiekps

Ja też nie przeżyłam, a film widzę jako bardzo prawdziwy ;)

ocenił(a) film na 8
asiekps

Myślę podobnie. nie potrafię jednak większosci osob (które juz zmusze do obejrzenia closer) namowic do zgodzenia sie ze mna. zwykle slyszy sie 'mdly', 'bez wyrazu'... a mnie kazdy wyraz i kazde spojrzenie w tym filmie boli. b.dobry film. a clive owen.... tak wyrazista postac stworzyl, ze nie moge zatrzec w pamieci jego oblesnego spojrzenia nawet gdy gra w innym filmie czlowieka 'do rany przyloz'

ocenił(a) film na 9
Vito90

Większość dobrych filmów nie ma happy endu. Ten jest dobrym przykładem.

ocenił(a) film na 8
Vito90

Nie dla Alice ona dzięki tym przeżyciom dojrzała, a Anna i dwaj panowie na pewno mieliby później problemy co już wesołe nie jest.

użytkownik usunięty
kemerp

oszalałeś? ten film w top 20, przecież to papka dla młodzieży

ocenił(a) film na 8

Mi się podobało, a nie jestem "młodzież"

użytkownik usunięty

przy założeniu, że młodzieżą jest się w przedziale wieku 30-55 lat wszystko gra w Twojej wypowiedzi.

ocenił(a) film na 2
kemerp

Nie ma w tym filmie żadnego ukrytego sensu , nie należy on do trudnych ... ale do naiwnych co najwyżej, albo po prostu głupich ... i 1:30 godz z życia stracone !!! powinni za to płacić odszkodowania!!! Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 1
rudylala

Dobrze powiedziane:)!!!!!

użytkownik usunięty
rudylala

Z tego, że czegoś nie dostrzegasz, lub nie rozumiesz nie wynika, że tego koniecznie nie ma. Jest to możliwa do przyjęcia interpretacja, lecz równie możliwa jest ta, w której to Ty a nie film jest źródłem doświadczenia straty czasu. Co staje się tym bardziej prawdopodobne, im więcej ludzi ma wprost przeciwne zdanie niż Twoje.

ocenił(a) film na 10
kemerp

To jest jeden z lepszych filmów o miłości, obsesji, pożądaniu i zdradzie jaki widziałam. Rewelacyjny scenariusz, hołd dla Owena (który jednak nie jest tylko mięśniakiem) i Portman (która zerwała z łatką Padme Amidali), piękne zdjęcia. W roli wisienki tym razem Jude Law, którego nie da się artystycznie nie docenić :)
Być może prosty dla jednych, być może o niczym dla drugich, ale ta zobrazowana psychologia jest fenomenalna!
To taki film, który ogląda się z lampką dobrego wina.

ocenił(a) film na 9
sapphireeyed

Obejrzałem go kolejny raz przed chwilą, właśnie z lampką wina :)
Opowiada błyskotliwie pewną historię, gra całej czwórki, a zwłaszcza Owena i Portman świetna. Podoba mi się i tyle, nie nudziłem się ani prze minutę. Nota 9.

użytkownik usunięty
sapphireeyed

Owen chyba nigdy nie był mięśniakiem.

ocenił(a) film na 10

uparcie kojarzył mi się z królem Arturem lub sentymentalnym, heroicznym bohaterem z wyrazem twarzy pół debila.

ocenił(a) film na 10
kemerp

mnie sie podobal. prozni ludzie, wciaz mysla, ze sa zakochani, spia ze soba, by po chwili sobie nawrzucac. ot cyniczne, prozne zachodnie spoleczenstwo. film ok

kemerp

Jeszcze nigdy nie widziałem melodramtu który by mnie tak wciągnął i porwał. Świetne dialogi wielkie brawa dla scenarzysty. Akcja kręci się wokół czwórki pierwszoplanowych, kontrastowych do siebie bohaterów. Każdy z nich manipuluje kłamie, a mimo oczekuje od swego partnera szczerości. Przez tą hipokryzje trawiają do limbo z którego nie sposób się wydostać. Postaci drugoplanowych właściwie nie ma i to ku mojemu zaskoczeniu wychodzi filmowi na dobre. Każdyz czwórki głównych aktorów spisał się na medal. Co z tego, że sposób kręcenia jest statyczny. Osobiście nudzą mnie filmy akcji, chyba że akcja jest przeplatane świetnym humorem tak jak w "Indianie" i "Piratach", czy naprawde wciągającą fabułą jak w "Incepcji". Tutaj wbrew pozorom ukłąd zdażeń jest dynamiczniejszy niż w większości action movies. Reasumując jeżeli zamierzasz w przyszłości obejrzeć "Bliżej" spożywając jednocześnie kolacje i sprawdzając poczte mail'ową to lepiej wogóle tego nie rób.

ocenił(a) film na 10
kemerp

Absolutnie się zgadzam. Uwielbiam ten film, oglądałam go chyba z milion razy i o ile nie zachwycałam się nigdy Nicholsem to ten jest po prostu genialny.

ocenił(a) film na 6
kemerp

przecież ten film jest cienki, za co niby to top 20...
http://notatnikkulturalny.blogspot.com/2012/03/rozdawajka-ze-suzacymi-czyli-notk a.html

użytkownik usunięty
przynadziei

Nie wiem czy to swój tekst reklamujesz czy też po prostu odnosisz się do niego, aprobując jego treści. Nezaleznie od tego, która z sytuacji ma miejsce, współczuję. Tekst zawiera mnóstwo pytań otwarcie lub implicite informujących o ignorancji autora, poprzedzielanych stwierdzeniami, które w czasach mojej młodości zakwalifikowałbym jako napisane przez osobę po szkole podstawowej, ze względu na styl i dojrzałość spojrzenia. Brak tam choćby próby interpretacji poszczególnych scen czy wątków, nie mówiąc o zrozumieniu całości.

Próbek nie wkleję bo coś nie tak z kodowaniem i krzaczki wychodzą. Każdy może sam sprawdzić. Ale.. nie warto, ponieważ tekst jest ... cienki.

ocenił(a) film na 6

ależ bardzo prosze na priva ze wszelkimi uwagami, jestem otwarty.

użytkownik usunięty
przynadziei

to bardzo pięknie, bo to podstawa w uczeniu się i rozwoju. nie ma chyba sensu abym wypisywał swoje uwagi odnośnie Twojego wpisu na blogu, lecz zachęcam do przejrzenia dyskusji nad filmem. pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6

czemu nie ma sensu? dla mnie jest. Lubię rozmawiać i dyskutować - po części dlatego powstał ten blog. Na filmwebie niestety wiele dyskusji to kompletnie bez argumentów przepychanka i inwektywy, dlatego nie zawsze czytuję wszystkie wątki na forum (chyba, że film mnie poruszy). Wpisałem tylko pytanie: za co ten film ma wejść do top20? Linka wkleiłem, bo w notce starałem sie podzielić trochę swoimi odczuciami. Jak widzisz nie odradzam nikomu, jestem ciekaw ocen innych, nawet po twojej zachęcie chętnie przejrzę wątki na forum, by zobaczyć argumenty.
A co do uproszczonych notek na blogu - cóż, o ocenie chętnie porozmawiam na priv - trudno jednak bym pisząc jedną notkę dziennie analizował poszczególne sceny i przeprowadzał szczegółową krytykę - to są krótkie notki, subiektywne, z pierwszymi refleksjami. Dla mnie, dla tych, którzy się tym zainteresują, nie aspiruję na stołek krytyka, nie wrzucam swoich wypocin na filmweb w całości, bo to też nie jest dla nich miejsce...
Pozdrawiam i mam nadzieję do następnej okazji do pogadania. Bez emocji i obelg, bo one są niepotrzebne.

użytkownik usunięty
przynadziei

a ja nie za bardzo mam teraz czas na analizę filmu więc wkleję Ci na priv moje uwagi na jego temat z innego wątku :) jeżeli będziesz chciał pogadać, to się możesz do nich odnieść a ja za dzień dwa odpowiem.

ocenił(a) film na 6

dzięki, Twoje uwagi na temat tego filmu znalazłem, ale może masz ich więcej. I będzie o czym rozmawiać. Ale proszę też o uwagi na temat mojej notki z bloga bo ostro ją zjechałeś, ale niespecjalnie wyjaśniając dlaczego. Zarzucać komuś ignorancję albo niską dojrzałość to poziom najgorzych trollów z filmwebu. Równie dobrze ja mogę komuś kto się zachwyca tym filmem zarzucać to samo. Bez rozmowy nie dojdziemy do niczego. Ale rozmawiać trzeba o argumentach. Bo do odczuć i opinii każdy ma prawo do własnych.

użytkownik usunięty
przynadziei

daj na priva tekst z bloga to go skomentuję. gdy sam kopiuję, to krzaki wychodzą. słowo ignorancja zostało użyte w neutralnym znaczeniu - niewiedzy.

ocenił(a) film na 10

wreszcie ktos inny napisal to, o czym i ja mysle, czytajac ww. blog. cienki tekst- lepiej bym nie ujal analiz tego pana

ocenił(a) film na 2
kemerp

jak w streszczeniu: film o ludziach którzy "nie wiedzą, czego chcą od życia". W filmach chyba sie szuka analogii do własnej osoby, toteż jak wam się podoba to, to polecam dowiedzieć się czego chcę się od życia - cenna kwestia. Druga sprawa: do niczego już się nie przydacie w tym życiu z takim intelektem, warto pomyśleć nad jakimś skokiem czy stryczkiem. W życiu prywatnym jak dymam to jedną laskę, nie dymam drugiej i potem nie lecę jak ciota do pierwszej i nie płaczę że jest mi smutno bo ją zdradziłem, chociażby to robili z zimną krwią... Kolejny film o byciu ciotą podobnie jak Wyśnione Miłości. Dziękuję.

ocenił(a) film na 8
Rowi88

I co jeszcze powiesz, w Fight Club dobre sceny walki co?? Zresztą, daj Ci Panie Boże Zdrowie :)

ocenił(a) film na 2
kemerp

No jak się daje 10 za to że Norton jest ciągnięty przez "nic" na przemysłowej kamerze w garażu to jest to błąd logiczny. Szanuj logikę bo drugiej Bóg Ci nie da.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones