PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31400}
6,5 11 922
oceny
6,5 10 1 11922
6,0 3
oceny krytyków
Blokersi
powrót do forum filmu Blokersi

Teraz moja kolej na to, żeby powiedzieć co o tym filmie myślę. Plus za to, że w ogóle powstał film próbujący przybliżyć szerszej publice kulturę hiphopową. Minus za to, jak go zrobiono i co przedstawia.

Po pierwsze szanowny pan Eldo przez 1/4 filmu usprawiedliwia się przed całym społeczeństwem używając argumentu "robię źle, a przecierz mógłbym robić o wiele gorzej" (chodzi o malowanie pociągów). Tłumaczenie godne dziecka z podstawówki a nie dorosłego człowieka, za którego Eldo zapewne się uważa. W jednej z wypowiedzi poprzedzonej narzekaniami na biedę i trudności jakie stawia przed nim los, Eldo opowiada o tym jak kupił sobie buty za 500 złotych. Chciałbym przypomnieć, że są w polsce rodziny, którym 500 złotych musi wystarczyć na miesiąc życia. Niech zatem Eldo nie opowiada historii o biedzie...

Po drugie, kit jaki próbuje wcisnąć Peja to szczyt hipokryzji. Przez cały film opowiada jaka to straszna bieda panuje obecnie w kraju, i że wszystkiemu winne jest bezrobocie. W międzyczasie wspomina o tym, że nagrywa kolejną płytę (co tanim przedsięwzięciem nie jest). W scenie, w której Peja ze znajomymi piją piwo na murku przed sklepem siedząca z nimi dama odbiera telefon komórkowy (który w czasie gdy kręcono film nie należał jeszcze do rzeczy tanich). Pomijając temat telefonu, czy tak spędzają czas młodzi ludzie pozbawieni pracy?

Gwóźdź programu to według mnie pan Hirek Wrona - postać mająca do powiedzenia wiele w polskim szmatławym szołbiznesie. Swojego czasu wyczuł zbliżający się boom na hiphop w Polsce i postanowił, że również on chciałby dostać swoją część z hiphopowego tortu. Jego pojęcie o kulturze h-h nie jest bardziej rozległe od pojęcia statystycznego Kowalskiego, ale Hirek ma kontakty i potrafi ich użyć do wypromowania kogo tylko zechce i do zarobienia przy tym pieniędzy.

Pozytywny akcent w filmie to DJ 600Volt, który bez niepotrzebnego ściemniania mówi to co myśli, a opowiada całkiem ciekawe rzeczy. Szkoda, że nie poświęcono mu więcej miejsca na taśmie.

Podsumowanie? Film, jak i 95% polskiej muzyki zaliczanej do gatunków hiphopowych to jedna wielka ściema na temat tego czym jest hiphop.

Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi tłumaczę: film mówi o tym, że hiphop to bieda, życie blokowisk i walka z losem. Film opowiada o wartościach takich jak przyjaźń, o paleniu trawki czy o malowaniu pociągów.

Prawda jest taka, że hiphop to szołbiznes, kontrakty, teledyski i przede wszystkim pieniądze, które są w tej branży najwyższą wartością. Najlepiej świadczy o tym średnia wieku większości "odbiorców", która wacha się w granicach lat 14. Starsi ludzie nie są już tak tępi, żeby taką ściemę kupować. Choć wyjątków w bród...

ocenił(a) film na 2
niemozli

Niezły koment. Sporo racji ... niestety. Ten film pokazuje jedynie fałsz i obłudę, bo jego realizacja w takiej atmosferze się realizowała - po prostu jedna wielka maskarada. Wogóle co tu się rozpisywać.Ten film to niewypał i nie tylko ja tak myślę

niemozli

Bardzo mi się podoba ten komentarz.
Trudno się nie zgodzić.

Bobby_G

A według ciebie jaka muzyka niesie więcej prawdy, emocji, życiowych rozterek, dylematów. Bo nie sądze że Disco polo, house, techno, pop tudzież metal albo rock...

ocenił(a) film na 6
Spike90

ot, właśnie. Tutaj przynajmniej jak tego słucham to bez problemu to kojarzę z rzeczywistością. Niech to sobie nawet będzie ściemą (bo teksty takiej Dody albo Gosi Andrzejewicz to są oczywiście prawdziwe), ale co z tego? Niech piszą teksty i biorą za to kasę, przynajmniej małolaci czują, że ktoś ich rozumie. Ale ty tego i tak nie zrozumiesz.
Film mi się podobał, ale chętnie posłuchałbym więcej Pezeta (np zamiast Eldo), bo oglądałem stare wywiady i myślę, że miałby trochę do powiedzenia.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
agnieszka9088

Ktoś jest gorszy, bo miał kochającą rodzinę?? Ty uważasz się za osobę, która może kogoś krytykować?? Takim językiem? Zawsze, gdy kończą się argumenty, trzeba rzucać do ludzi mięsem?
Napisałaś "Uwzględnijcie w końcu zdanie innych..." Może powinnas zacząć od siebie?

Chamstwo i brak kultury zamiast merytorycznej polemiki.

niemozli

agnieszka9088 masz racje , większość z tych ludzi pewnie wogóle nie ma pojęcia o hip hopie ale oczywiście komentują , prawda że film jest słaby ale to wina pani latkowskiej ...

ocenił(a) film na 6
gandalf18_2

Najlepsze w tym wszystkim jest to że nikt z was pewnie nie miał kontaktu z blokersami(nie licze fizycznego), kulturą hip hopu,
nie siedzi w showbiznesie, nie wie jak to funkcjonuje.
Ja też nie mam, a jeśli to koledzy kolegów.
Każdy ma zdanie na ten temat jaki wyrobiła telewizja i stereotyp
o bogatych hip hopowcach z usa obwieszonymi łańcuchami.
Nie popieram wszystkich tych ludzi, ale nie można wjeb*ć wszystkich do tego samego wora.

lukaszwy1992

Oczywiście, że nie. ale jak ja mam mieć z nimi inny kontakt oprócz fizycznego, skoro goście chcą mi na starcie wpierdolić? i za co? za czarną skórę?za glany? za to, że tak jak oni kocham swoją muzykę?ludzie,zastanówcie się-jeżeli blokersi nie chcą być postrzegani jako bezmózgie świnie, które chcą tylko kogoś najebać to...niech się tak nie zachowują! Ja nie mam nic przeciwko h-h sam czasem słucham, starą Paktofonikę kocham,w wolnych chwilach beatuje. A to, że głównie słucham cięższych rzeczy i serce mam z metalu, cóż-nikomu przez to nie szkodzę...jasne, że mogę ich zrozumieć...lub przynajmniej spróbować zrozumieć, ale oni nawet nie próbują zrozumieć naszej subkultury.i też wpieprzają wszystkich do jednego wora, bo "jesteśmy brudasy i sataniści" - ja się czuję urażony. Jeżeli chcą zyskać sympatię, zrozumienie itp. niech zachowują się normalnie...

niemozli

Świat schodzi na psy - razem z nim Ty, wierzysz mi policzone są Twoje dni - chodzi o polski hip-hop

Robert_Goracy

Hmm.. wpadłam tu, że tak powiem, przypadkiem. Jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej i jesteście obiektem moich badan :D milo, prawda? :D
Ale nie o tym tu.. czytając wasze komentarze w mojej głowie zrodziło sie pytanie gdzie wy spotykacie ludzi sluchajacych hip hopu, zwiazanych z ta kultura i tak negatywnie nastawionych do calego swiata a co najwazniejsze do innych ze tak to nazwe subkultur? nie spotkalam sie z tym nigdy... Obracalam sie swego czasu w tej muzyce, z tymi ludzmi. Az mi głupio ze macie takie negatywne spostrzezenia. moze po prostu to ja mialam wyjatkowych znajomych? co do filmu to przyznaje ze mierny... Wkurzaja mnie te gadki o biedzie. ale coz.
pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones