film niesamowity...dający do myslenia, aczkolwiek wydaje mi sie, ze troszke jednostronny...nie sadze, aby glowny bohater(george) byl biedna ofiara materialistycznej zony, oszukany przez wszystkich i pozostawiony sam sobie...z pewnoscia niektore momenty ukazujace bardziej jego gorsze czyny nie byly po prostu pokazane...dlatego tez corka nie chce go odwiedzic...ale ogolnie, to naprawde niesamowita historia i trudno sobie wyobrazic, ze cos takiego rzeczywiscie mialo miejjsce...
...jedyna rzecz jaka mnie niesamowicie zmartwila, to smierc rezysera, o ktorej przeczytalam na portalu:((...film zrobiony pierwszorzednie i wielka szkoda, ze zginal tak dobrze zapowiadajacy sie rezyser..
polecam wszystkim!!