zgadzam sie w całej rozciągłości...Depp nie pasuje mi do takich ról, malo przekonywujący...niech sie lepiej trzyma Burtona hehe...ale scenariusz mega ciekawy plus śliczna Penelopa i powalający R Liotta

Oglądając ten film cały czas miałem wrażenie, że jest wzorowany na chłopcach z ferajny,ale może tak tylko mi się wydawało.

bardziej podobny był do scareface'a ;]
poza tym trudno wzorować na film na czymś kiedy opierasz go o fakty, chyba, że chodzi Ci o narracje, kręcenie czy coś to tego nie wychwyciłem :P

ps. no albo prościej, jeden z aktorów Cie zmylił :D

jeden z nielicznych komercyjnych filmów bez happy endu. Podobało mi się.

bo jest na faktach.

A ja mam wrażenie, że masz w głowie pewien obraz Deppa, z którym ciężko Ci teraz zerwać i podejść obiektywnie do jego ról w kolejnych obejrzanych filmach. Z jednej strony piszesz o wzruszającej historii, a z drugiej o braku więzi z bohaterem. Szczerze to nie bardzo rozumiem jak film mógł Cię wzruszyć skoro jest oparty o biografię postaci granej przez Deppa, z którą, jak twierdzisz, nie czułaś więzi. Pytam bo według mojego mniemania brak więzi i zrozumienia bohatera oznaczałby automatycznie brak wzruszenia i odpowiedniego wczucia się w film

Jeszcze jedno - obejrzyj ten film kiedyś jeszcze raz.

Bo temat jest poruszający, nie mówię że Depp zagrał źle ale wyglądał jak Piotr Rubik. I nie mów mi co mam oglądać jeszcze raz, bo osoba dająca 10/10 zawsze wydaje się podejrzana i jej opinnią nie ma się co sugerować ;-).

to twoje odczucie, osobiście uważam go za mega plastycznego aktora, nie wychwyciłam żadnego dyskomfortu, całe życie wydawało mi się, że to ja jestem przewrażliwiona na punkcie kreacji postaci, czy samej gry...
komentarz Phoenix'a jest mi bliski

może weźmiesz pod uwage opinie osoby, która nie wystawiła 10

uwazam ze Depp wpasowal sie w klimat filmu,kolorowe ciuchy,lata 70` i narkotyki.ogladalas Las Vegas Parano?tez tam jest podobny klimat hipisi,trawka,kolorowe ubrania. Mysle ze on jest w stanie zagrac wiekszosc postaci umieszczonych raczej w kazdej epoce.idac dalej... widzialas moze Donnie Brasco?tez gra jak to ujelas "biznesmana narkotykowego" i smiem twierdzic ze swietnie mu to wyszlo.cos czuje ze widzialas z nim moze z 5 filmow i probujesz go zaszufladkowac w cos co nie instnieje.co do wiezi z glownym bohaterem w Blow to mam takie same odczucia.

Czyli chwalisz Deppa za rolę która nie wzbudziła w Tobie żadnych emocji? ;-)