ponieważ uwielbiam filmy teraźniejsze, które pokazują historię z lat 20-80. Świetny, może i nie jest tak wspaniale dopracowany, ale bardzo mi się podoba. 10/10
Hm.. mam nieco odmienne zdanie.. zero muzyki i klimatu, fabuła niedopracowana - wszystko "na szybko" by tylko pokazać jak wyglądają ostatnie lata świetności i wolności George`a, a młodość w przeciągu 5 minut i tyle.. a o scenariuszu i zdjęciach nie wspomnę. Dobra koncepcja (chociaż po co komu.. jest tyle filmów które obroniły się w sposób perfekcyjny więc z założenia reżyser i scenarzysta powinien wiedzieć że na tle gatunku ten film może wypaść blado) a wykonanie niedokładne.. no trudno.
Deep i Cruz na początku kariery, więc nie stawiam wymagań;)
--------------------------------------------------
Za chęci i końcówkę którą ktoś zakończył, a nie wypadła źle.. :)
4/10