PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4258}

Blow

7,8 225 453
oceny
7,8 10 1 225453
5,9 18
ocen krytyków
Blow
powrót do forum filmu Blow

Słabo 5/10

użytkownik usunięty

Kolejna historyjka o narkomanie / handlarzu który źle kończy.

Scenariusz tego filmu jest banalnie prosty i schematyczny aż do ból - typowa kariera chłopaka zdobywającego pieniądze, kobiety, sławę...Ogólnie film jest płytki

Obsada tego filmu jest dobra, ale jednak słabo wywiązuje się ze swoich ról - w końcu czego można się spodziewać po tak przeciętnym aktorze jakim jest Johnny Depp... Wiem, wiem zaraz rzuci się na mnie stado psycho-fanek z hasłami, że się nie znam, a Johnny to najwspanialszy i najlepszy aktor na świecie...

Kolejnym minusem tego filmu jest charakteryzacja głównego bohatera - Film rozgrywa się przez ponad 20 lat a główny bohater stale ma tą samą dziecinną twarz, jedyne jego fryzury zmieniają.

Ogólnie Blow to przeciętny film z mocno zawyżoną średnią na tym portalu. Obejrzałem go tylko dlatego, że w gatunkach ma wpisane 'kryminał' choć tak naprawdę Blow nie ma nic wspólnego z tym gatunkiem kina.

ocenił(a) film na 9

Jak zawsze masz jakieś ,,ale" do genialnego filmu .. . . W tym przypadku to jest ,,Blow" ... trudno ci takie coś odpuścić. . .

1. Kolejna historyjka o narkomanie/handlarzu ?? tak się składa że film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach więc, może należy zacząć że to HISTORIA a nie żadna historyjka handlarza, NARKOMANA ? - hmmm nie powiedziałbym, brał sporadycznie od czasu do czasu nie nazwał bym go tak szumnie ,,narkomanem" jak ty to poczyniłeś. Ogólnie to nie ,,świeć" tak swoją niby znajomością kinematografii, powiesz mi ile obejrzałeś takich historyjek o handlarzach narkotyków ??

2. Film jest płytki ? raczej twoje oceny takie są ... Scenariusz banalnie prosty ... hahaha no śmiech na sali z tobą many... napisz lepszy skoro taki znawca z ciebie. ,,typowa kariera chłopaka zdobywającego pieniądze, kobiety, sławę..." typowa ?? raczej rzadko spotykana ... podaj mi jeszcze przynajmniej 10 takich handlarzy którzy byli jak George Jung, przepraszam którzy w pewnym stopniu byli jak Jung bo tacy sami nie mogli być... on dokonywał nie możliwych rzeczy w świecie narkotyków, i przeszedł do historii właśnie świata narkotykowego. Miał nawet bliskie powiązania z samym Pablo Escobarem, rzadko kogo mógł ,,kopnąć" taki zaszczyt. To że zdobywa pieniądze to nic dziwnego w końcu sprzedawał narkotyki, początkowo marihuanę, lecz potem przeszedł do ,,wyższego kalibru", no chyba że ty myślałeś że film jest o tym że gość sprzedaje narkotyki i żyje nadal w biedzie... to by było dopiero ciekawe ... więc nie dawaj takich durnych wręcz argumentów że zdobywał pieniądze i dlatego film jest płytki, KOBIETY ? wybacz many ale zdobył 1 kobietę dzięki swoim funduszom, była to postać Mirthy którą zagrała Penelope Cruz, gdyż Barbara była z Georgiem Jungiem z czystej miłości, nie dla pieniędzy.

3. ,,Obsada tego filmu jest dobra, ale jednak słabo wywiązuje się ze swoich ról " i znów nie wiem czy mam się śmiać czy płakać czy już totalnie rozpaczać nad tobą many ?? Depp zagrał rewelacyjnie, Cruz to samo, Liotta świetnie wywiązał się z roli ojca, do tego Ethan Suplee, Jordi Molla, Rachel Griffiths i pozostała kadra obsady filmu również dali z siebie wszystko co było widać na ekranie i wszystko wyszła rewelacyjnie, ale rzecz jasna taki użytkownik jak ty many nie umie tego dostrzec. . . faktycznie może oglądaj te swoje ,,Powroty do przyszłości" . .. bo coś nie możesz dorosnąć do lepszego kina... Johnny Depp przeciętny ?? totalnie mnie załamujesz chłopie ... nie jestem żadną psycho-fanką jak to ująłeś, osobiście mało obchodzi mnie jego wygląd, lecz coś trzeba sobie przyznać Depp to aktor genialny, z najwyższej półki, wiem, wiem zaraz mi wyskoczysz że są od niego o wiele lepsi, albo że nie ma godnych nagród na swoim koncie, prócz 1 złotego globu... na to akurat nie będę miał zamiaru odpowiadać... gdyż nagrody o niczym nie świadczą.

4. Oj już nie dostrzegaj się takich błędów ,,znawco kina" jest mnóstwo filmów, których akcja toczy się przez długie lata a mimo to charakteryzacja bohaterów zbytnio się zmienia. Tak jest też w tym filmie, choć tutaj widoczne są zmiany fryzur które z pewnością nieco postarzają, gdybyś nie zauważył to George Jung na początkach jest szczupłym facetem a przy końcówkach filmu widzimy iż jego waga się nieco zmieniła, zresztą zmiany na twarzy też można dostrzec, między sceną na plaży gdzie George przesiaduje ze swoimi nowo poznanymi przyjaciółmi, widzimy go jako młodego chłopaka lecz już w końcowej scenie można dostrzec zmarszczki stworzone przez charakteryzatorów w celu postarzenia postaci, i jest ukazany jako dojrzały mężczyzna. Ale akurat wygląd głownego bohatera nie powinien być aż tak ważny przy wystawianiu oceny filmowi, gdyż jego fabuła i jej wykonanie jest genialne. No chyba że człowiek doszukuje się minimalnych błędów w filmie tylko po to aby obniżyć mu ocenę . . .

5. Oczywiście że nie ma nic wspólnego z kryminałem i bardzo dobrze, to jest dramat, nie przesadziłbym mówiąc iż jest to dramat gangsterski, noi rzecz jasna biograficzny. Szkoda, wielka szkoda że go obejrzałeś gdyż tylko przez ,,takich jak ty", wspaniałe filmy tracą na swej wartości a porządni użytkownicy tracą na ,,takich jak ty" czas i nerwy... ponieważ nie mogą znieść głupot wypisywanych przez ,,takich jak ty" many.

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

''jak zawsze masz jakieś ,,ale" do genialnego filmu'' - AHAHAHAHAHA Co takiego? Genialnego? Chyba sobie jaja robisz

Nagrody:
Złote Maliny................................................nomina cja.............Najgorsza aktorka Penélope Cruz
Amerykańska Gildia Kostiumologów....nominacja...............Najlepsze kostiumy w filmie kostiumowym lub fantasy Mark Bridges
MFF w Karlowych Warach........................nominacja..............Udział w konkursie głównym Ted Demme
MTV......................................................... ......nominacja...............Przełomowa rola żeńska Penélope Cruz

WIĘC NA JAKIEJ PODSTAWIE TWIERDZISZ ŻE TEN FIL JEST GENIALNY???
NA RAZIE MAM WIĘCEJ ATUTÓW PO SWOJEJ STRONIE

Średnia na IMDB - portal gdzie ma trolli i multikont --7.4-- biorąc pod uwagę fakt, że na tamtym portalu średnie są wyższe to jest to bardzo słaby wynik

Co nowego ten film wnosi do kinematografii? yyyyyyyyyyyyyyyyyy........NIC!!!

''film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach'' - gówno prawda!!! film tylko częściowo nawiązuje do prawdziwych wydarzeń jednak większość jest przerysowana!!!

Depp ,którego aktorstwo jest bardzo typowe ,bezbarwne (mimo wymalowanej twarzy) i jednowymiarowe .
Nawet jeśli postać w scenariuszu wydaje się dawać niesamowite pole do popisu Johnny spłyci ją niemiłosiernie .Aktor powinien budować swoją kreacje od podszewki a nie bez przerwy jechać na tych samych grymasach .Mam na myśli jego role w dramatach -czy gra ojca któremu porwali córkę ,czy pisarza nękanego przez Johna Turturro czy nawet specjalistę od starych ksiąg ,za każdym razem używa tego samego skromnego arsenału mimicznego .Depp kojarzy mi się z otwieraniem lekko ust i przewracaniem oczyma na wszystkie strony gdy odgrywa strach ,zawstydzenie .
Nie mogę nie zwrócić uwagi na komentarze w stylu ,że jest on wszechstronny bo gra różne postacie -nie na tym to polega .Aktor wszechstronny potrafi grając podobne postacie za każdym razem zrobić to inaczej ,używając innych środków wyrazu ,grac bardziej żywiołowo czy dynamicznie ,zmienić barwę i ton głosu .

Widzę że też się nieźle zbłaźniłeś zestawiając ze sobą Blow i Powrót do przyszłości, gdzie w praktyce to jest tak kolosalna różnica niczym niebo i ziemia (na korzyść Powrotu oczywiście)... zastanów się nad tym co za bzdety wypisujesz. Powrót do przyszłość to absolutny klasyk, przełomy film w dziejach kina, jeden z najlepszy w swoim gatunku który swoim scenariuszem miażdży Blow na głowę

Filmy o podobnym scenariuszu co Blow: Człowiek z Blizną 1932, Człowiek z Blizną 1983, Chłopcy z ferajny (w tym przypadku scenariusz był o wiele bardziej rozbudowany) Trainspotting (po części), Requiem dla snu (ten sam banalny przekaz ''handlarze i narkomani źle kończą'')

Charakteryzacja była słaba...jeżeli twierdzisz inaczej to proponuję obejrzeć Ciekawy przypadek Benjamina Buttona to może wtedy zmienisz zdanie.




użytkownik usunięty

Jeszcze dodam, że ten film miał tandetne zakończenie. Głownie chodzi mi o tą pełną patosu, głupią gadkę pod koniec, często widywaną w amerykańskich badziewiach.

ocenił(a) film na 10

"tandetne zakończenie" phi, a jakie miało być jak film jest na faktach ?

użytkownik usunięty

Jednaj najlepsze jest to że oceniłeś ten film na 10/10 przecież ten film absolutnie arcydziełem nie jest i do tego miana mu dużo, dużo... brakuje

ocenił(a) film na 9

Wiesz many nie robię sobie jaj, jaja to może robić sobie kura. Widzę many że troszeczkę się zdenerowałes na początku swej wypowiedzi, pewnie dlatego że znów zobaczyłeś że Saltsin_yu odpisał na twój post i znów mam odmienną perspektywę na film.

Teraz do rzeczy: po co ty mi wyjeżdzasz z tymi nagrodami ? hm ? mówiłem, mówię i będę mówił iż nagrody mało znaczą, głównie nagrody typu ,,złote maliny" to tylko zwyczajna ,,polewka", kpina i propaganda z prawdziwych nagród. Jak zawsze wyskaujesz z IMDB, to juz nie pierwszy raz many, owszem na tym portalu nie ma trolli, oceny są w pełni rzetelne, choć w kilku przypadkach nie tak nie jest, tym przypadkiem jest min ,,Blow". Tak się składa że film może być arcydziełem a do kinematografii nie wnosić za wiele, przykładem jest ,,Człowiek z blizną" 1983, rzecz jasna przez ciebie nie doceniony ale to już tradycja...

Ty akurat byłeś przy boku Georga Junga przez całe życie i wiesz co jest fikcją a co nie ... nie rozśmieszaj mnie ! poczytałeś trochę plotek że film jest w małym stopniu oparty na faktach i już ,,przelewasz" to na forum. Równie dobrze o każdym filmie biograficznym można tak powiedzieć, poczytać trochę bredni i wypisać je tylko po to aby dodać coś do dyskusji na swoją obronę...

Weź many ,,nie odstawiaj szopek" widziałeś raptem kilka kilka filmów z Deppem i już robisz z niego kalekę aktorską. Depp to aktor ceniony przez krytyków aktorskich którzy na aktorstwie znają się najlepiej, ale cenią go też zwykli ludzie i nie mówię tu o jego fankach lecz o ludziach którzy widzą jego popisy aktorskie na ekranie. Więc schowaj swoje śmieszne argumenty co do gry tak świetnego aktora jakim jest Johnny Depp. Źle odegrał rolę Junga mimo że miał pole do popisu ? nie pogrążaj się człowieku ! odegrał ją wyśmienicie tak jak należy i nie tylko ja to potwierdzę. A zapomniałbym Depp Ci się kojarzy ,,otwieraniem lekko ust i przewracaniem oczyma na wszystkie strony gdy odgrywa strach ,zawstydzenie" ? więc drobna korekta many ŹLE ci się kojarzy, coś przy mało filmów z nim obejrzałeś...

Ja się zbłaźniłem ? Ty to robisz podniecając się takim przeciętniakiem jak ,,Powrót do przyszłości" i co z tego że stał się klasykiem ? stało się to dlatego gdyż gatunek filmowy do którego przynależy ,,Powrót do przyszłości" nie ma zbytnio jakichś arcydzieł w swoim arsenale.... A ,,Blow" posiada konkurencję choćby ze strony ,,Człowieka z blizną".

Scenariusz ,,Powrotu do przyszłości" miażdży ? hahaha, chyba ciebie zmiażdżył co widać po twoich wypowiedziach w stosunku do wspaniałych filmów.

Requiem dla snu i Trainspotting to filmy z totalnie ,,innej bajki" kolego to że jest w nich mowa o narkotykach nic nie znaczy że są podobne do ,,Blow"

Noi co ? w jednym filmie na sto postarali się o idealną charakteryzację ? wielkie mi coś, gdybym miał wgląd do filmów które oceniłeś 10/10 zaraz ,,wyłapałbym" te w których charakteryzacja jest na niskim poziomie

Akurat rozmowa na sam koniec filmu to tradycyjne zakończenie które ma na celu wzbudzenie w oglądaczu nutkę poruszenia, to że tobie akurat to nie pasuje nikogo nie obchodzi.

Oczywiście że ,,Blow" oceniłem 10/10 to nie podlega żadnej dyskusji, film jest fenomenalny i jakbyś nie zauważył zapewne kilku twoich znajomych też oceniło go 10/10, więc nie jestem sam na tym portalu, jestem jednym z wielu którzy docenili ten film chłopie ...

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Widziałem że będziesz się tłumaczył sztandarowymi farsami w stylu, ''nagrody nic nie znaczą'' , ,,Blow" jest wyjątkiem na IMDB, ''film może być arcydziełem a do kinematografii nie wnosić za wiele, przykładem jest ,,Człowiek z blizną" 1983''
Otóż to co napisałeś to nie żadna argumentacja.
Prawda jest taka że nagrody dużo znaczą! Nie przypominam sobie aby jakiś z wielkich filmów nie otrzymał poważnej nagrodą (pomijając kino kontrowersyjne typu Taksówkarz, Czas Apokalipsy, Pomarańcza... i filmy które trafiły na rok w którym była ogromna konkurencja ze strony innych np. rok 1994, 1995, 1999)

''Tak się składa że film może być arcydziełem'' - kupa śmiech, w ogóle pisząc takie bzdury to bardzo mocno się ośmieszasz
Tak naprawdę to ani Blow ani Człowiek z blizną nie są arcydziełami

No, tak ja podałem argumenty a ty na to ''nie odstawiaj szopek'' Tak dla jasności to wiedział ok. 20 filmów z Deppem i w żadnym z niech nie miał on wybitnej kreacji. Najlepsza jego kreacja to Jack Sparow, która nie była wcale taka trudna do zagrania skoro tak mało znany aktor Darrell Hammond idealnie go sparodiował w ''Wielkim kinie"

''Depp to aktor ceniony przez krytyków'' - Hahahahhahaha, hmmm. z tego co wiem to on Oscarów za dużo nie zdobył(słusznie)

Reszta twoich argumentów w stylu ''nie pogrążaj się człowieku'', ''odegrał ją wyśmienicie'', ''ŹLE ci się kojarzy'' to totalna żenada

Ty to robisz podniecając się takim **przeciętniakiem** jak ,,Powrót do przyszłości"
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . ________
. . . . . .. . . . . . . . . . . ,.-‘”. . . . . . . . . .``~.,
. . . . . . . .. . . . . .,.-”. . . . . . . . . . . . . . . . . .“-.,
. . . . .. . . . . . ..,/. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ”:,
. . . . . . . .. .,?. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .\,
. . . . . . . . . /. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,}
. . . . . . . . ./. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,:`^`.}
. . . . . . . ./. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ,:”. . . ./
. . . . . . .?. . . __. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . :`. . . ./
. . . . . . . /__.(. . .“~-,_. . . . . . . . . . . . . . ,:`. . . .. ./
. . . . . . /(_. . ”~,_. . . ..“~,_. . . . . . . . . .,:`. . . . _/
. . . .. .{.._$;_. . .”=,_. . . .“-,_. . . ,.-~-,}, .~”; /. .. .}
. . .. . .((. . .*~_. . . .”=-._. . .“;,,./`. . /” . . . ./. .. ../
. . . .. . .\`~,. . ..“~.,. . . . . . . . . ..`. . .}. . . . . . ../
. . . . . .(. ..`=-,,. . . .`. . . . . . . . . . . ..(. . . ;_,,-”
. . . . . ../.`~,. . ..`-.. . . . . . . . . . . . . . ..\. . /\
. . . . . . \`~.*-,. . . . . . . . . . . . . . . . . ..|,./.....\,__
,,_. . . . . }.>-._\. . . . . . . . . . . . . . . . . .|. . . . . . ..`=~-,
. .. `=~-,_\_. . . `\,. . . . . . . . . . . . . . . . .\
. . . . . . . . . .`=~-,,.\,. . . . . . . . . . . . . . . .\
. . . . . . . . . . . . . . . . `:,, . . . . . . . . . . . . . `\. . . . . . ..__
. . . . . . . . . . . . . . . . . . .`=-,. . . . . . . . . .,%`>--==``
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . _\. . . . . ._,-%. . . ..`\ - to wystarczy


Requiem dla snu i Trainspotting - nie wiem czy do końca zauważyłeś to co napisałem w tak zwanym nawiasie

No i co ? w jednym filmie na sto postarali się o idealną charakteryzację ? - jest wiele, wiel filmów w których charakteryzacja jest na wyższym poziomie niż w Blow. Podam ci nawet przykład polskiego filmu ''Karol - człowiek, który został papieżem''


Akurat rozmowa na sam koniec filmu to tradycyjne zakończenie które ma na celu wzbudzenie w oglądaczu nutkę poruszenia - z tym przypadku jest to tylko głupia gadka. Tu masz prawdziwą poruszającą rozmowę http://www.youtube.com/watch?v=ns5-0iw77tU&feature=related

Oczywiście Blow w rządnym wypadku nie zasługuję na 10/10 to nie podlega żadnej dyskusji. Zbyt wile wad. Przeciętnie zagrany i wyreżyserowani, nic nie wnosi do kinematografii, temat już bardzo oklepany...

użytkownik usunięty

Co do ocen moich znajomy to tylko jedna osoba oceniał go na 10 ale tylko z tego względu że ocenia filmy albo na 10/10 albo na 1/10, poza tym to nikt nie ocenił go na 10.

ocenił(a) film na 9

Nie napisałem że nagrody nic nie znaczą, tylko że nie znaczą wiele, powiedzmy sobie szczerze że bardzo duża ilość filmów dostaje najważniejsze nagrody mimo iż na nie nie zasługuje, dlatego nie zważam na nie już zbytnio. Dobra ! niech będzie ,,Blow" jest wyjątkiem na imdb, odpuszczę ci, jak powiedziałem zawsze nadstawiasz się imdb, ale mimo że nie ma tam trolli i alterkont to i ty many podważasz oceny właśnie tego szanowego portalu, hhmmm znienawidzony bodajże przez cb ,,Ojciec Chrzestny" zajmuję 2 pozycję w rankingu światowym z ocena z oceną 9.2 !!!! ,,Ojciec Chrzestny 2" zajmuje 3 miejsce, Forrest Gump posiada średnią 8.6, a ty oceniłeś go o ile pamiętam na 3/10, nawet Forrest przebija oceną ,,Powrót do przyszłosci" i na filmwebie i na imdb, a ty tak strasznie spierałeś się że ,,Powrót do przyszłości" jest lepszy, a tutaj proszę, szanowany przez ciebie portal popiera moje słowa, do tego Requiem dla snu ma ocenę 8.5 a ty (moge się pomylić) nie doceniłeś tego filmu. Mógłbym dalej wymieniać ale już nie będę tego robił, tak więc imdb i dla ciebie popełnia błędy...

Słuchaj to że tb ,,Blow" i ,,Człowiek z blizną" nie podchodzą to nie znaczy że nie mogą być okrzyknięte arcydziełami w swoim gatunku. ty nie umiesz docenić tego typu filmów, i ja się nie ośmieszam gdyż zarówno ,,Blow" jak i ,,Scarface" 1983 mają dość rzetelne oceny i są doceniane przez wielu ludzi na całym świecie.

Tak się składa że ja obejrzałem ponad 20 filmów z Deppem do tego oglądałem z nim serial ,,21 Jump Street" i wiem na co stać tego zdolnego aktora. Sparrow najlepsza kreacja Deppa ?? hmmm nie dla mnie, w postać Edwarda Nożycorękiego włożył więcej wysiłku i było to widać nominacja do złotego globu (jak już mowa była o tych nagrodach...) Zazwyczaj Depp gra w filmach, powiedziałbym ,,kostiumowych" osadzonych w dalekiej przeszłości (Jeździec bez głowy, Z piekła rodem, Sweeney Todd... (złoty glob ! ) gra też postacie ,,dziwne" (Alicja w krainie czarów, Charlie i fabryka czekolady) gdyż mu to odpowiada, bo by zagrać taką ,,dziwną" postać trzeba wykazać się zdolnościami aktorskimi, a Johnny Depp lubi wyzwania. Wpływ na przyjmowanie takich ról przez Deppa ma też jego przyjaźń z reżyserem Timem Burtonem, który ma dość niekonwencjonalne pomysły na tworzenie filmu i zazwyczaj do swoich produkcji aranżuję Johnnego Deppa.

Depp nie ma oscara na swoim koncie gdyż nie dostał jeszcze w swojej karierze takiej postaci która mogłaby mu zapewnić właśnie nagrodę akademii. Oj many to nie są moje argumenty, to są jedynie moje myśli i wstępy do moich wypowiedzi, przecież musze się jakoś do ciebie zwracać.

Zauważyłem, po części ?? chyba po cząsteczce....

Oj przepraszam bardzo, widziałem ten że film i nie powiedziałbym że charakteryzacja Piotra Adamczyka była lepsza niż Johnnego Deppa. Napewno jest wiele filmów w którym charakteryzacja jest lepsza niż w ,,Blow" ale jest mnóstwo, dosłownie mnóstwo filmów gdzie można dostrzec spore błędy w charakteryzacji poszczególnych postaci.

Głupia gadka jest tylko dla ciebie dla widzów doceniających motywy wzruszenia w filmie potrafią ją docenić. Tak się składa że oglądałem film ,,Rambo: pierwsza krew" , jestem pod jego wrażeniem i znam tą scenę...

Oklepany temat ?? weź no sypnij mi tu listą filmów dokładnie o takiej tematyce jak ,,Blow", a nie po częściach.

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Odnośnie tego rankingu
Ojciec chrzestny - nie przepadam z tym filmem ale widocznie na nr 2 zasługuje.
Forest Gump - Filmweb #3 - kompletne nieporozumienie tego portalu, IMDB #32 - proszę bardzo tutaj już zdecydowanie niżej (i słusznie)
Powrót do przyszłości - Filmweb #858 - niesamowicie zgnojony przez trolli a jeszcze rok temu był w Top100, IMDB #70 - a więc tak jak powinno być
Requiem dla snu - Filmweb #26 nie oszukujmy się nie zasługuje na aż tak wysoki miejsce, IMDB #62 - i tak za wysoko ale niech będzie
Człowieku z blizną i Blow - ten pierwszy poza Top 150 a ten drugi możliwe że poza TOP1000

,,Blow" i ,,Człowiek z blizną" - nie są arcydziełami i nigdy nie będą! Przypominam że miano arcydzieła film który jest niemal perfekcyjny pod każdym względem i na dodatek musi wnieść coś nowego do kinematografii albo wyróżniać się tle innych filmów swoją oryginalnością. Niestety z powyższymi filmami tak nie jest.

Dla ciebie lepsza jest rola Edwarda dla mnie Jacka - chociaż i tak wiadomo że żadna z nich nie jest wielce wybitna. Za rolę jacka nie dostał nominacji do Globu ponieważ nie była to rola dramatyczna ani musicalowa.
Depp gra niemal tylko w filmach fantasy dlatego że nie nie poradził by sobie z ambitną rolą w jakimś ciężkim, mocnym dramacie.

Tak na prawdę zdobycie globa nie jest żadnym wielkim osiągnięciem i może go zdobyć karzdy głupek np.Sacha Baron Cohen w ''Borat''
Po za tym Depp otrzymał tego globa tylko że są one przyznawane w dwóch kategoriach: Rola dramatyczna i rola miusicalowo / komediowa. W innym przypadku nie miał by najmniejszych szans z rewelacyjną kreacją Daniel Day-Lewis w Aż poleje się krew - jak nie oglądałeś tego filmu to masz okazje bo dzisiaj poszczają na TVP.

O charakteryzacji nie chce mi się pisać ponieważ wiadomo że była słaba albo co najwyżej przeciętna. Zmiana fryzury i włożenie pod koszule jakiejś poduszki imitującej nadwagę to za mało.

No to Człowiek z blizną, tu i tu mamy karierę handlarza narkotykami który źle kończy

ocenił(a) film na 9

No dobra widzę że akceptujesz decyzję użytkowników imdb. Miejsca filmów Forrest Gump, Requiem dla snu, Człowiek z blizną nie są tak wysokie w rankingu imdb jak w rankingu filmweb-u, lecz musisz też zwrócić uwagę na oceny... ,,Forrest Gump" ma lepszą ocenę na imdb i na filmweb niż ,,Powrót do przyszłości" podobnie jest z ,,Requiem dla snu".

Dobra ,,Człowiek z blizną" i ,,Blow" nie są dla cb arcydziełami, dla mnie są i skończmy ten temat. Ja mam swoje argumenty ty masz swoje.

Wg mnie rola Edwarda jest może nie wybitna ale świetna i powinna być wynagrodzona. Oscara za postaćJacka Sparrowa nie dostał, lecz był nominowany, także za rolę w ,,Marzyciel" był nominowany do oscara, choć tutaj osobiście film mi się nie spodobał . . . Depp jak zawsze świetnie, i nie wyskakuj mi że dostał nomancje za to że zagrał w dramacie.

Ale jednak złote globy to najważniejsze nagrody po oscarach. Oczywiście obejrzę, gdyż jestem nim zainteresowany, przede wszystkim rolą Daniela Day-Lewisa, cenię tego aktora i wiele słyszałem o tym że dał bardzo dobry popis aktorski, więc spojrzę na film i na jego kreację po przez moją perspektywę.

Ale prosiłem cię o listę filmów a nie jedynie o 1 film , po za tym już poruszyliśmy wątek iż jest podobny do ,,Blow".

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Pewnie, że nie akceptuje te rankingu filmwebu, jest to najgorszy ranking filmowy jaki życiu widziałem. Terminator 2 #284, Terminator #606, Szklana pułapka #247, To nie jest kraj dla starych ludzi #436, Kill Bill #667 (śmiech na sali) a o Matrixach, Powrotach do przyszłości, Obcych, Poszukiwaczach zaginionej arki już nawet nie wspomnę.

,Człowiek z blizną" i ,,Blow" - w żadnym wypadku nie są arcydziełami, kto twierdzi inaczej to najwyraźniej nie zna się na kinie.

Na temat temat Depp nie chcę mi się już pisać. Podałem mnóstwo argumentów... A co do tej nominacji do globa za rolę Edwarda, teraz spojrzałem... i Depp nie dostał nominacji za rolę dramatyczną tylko komediową / musicalową, a więc nie ma czym się szczycić, skoro nawet Macaulay Culkin - 'Kevin sam w domu' otrzymał też nominację w tym roku.

Co tych filmów to na razie muszę jeszcze poszukać ale wydaje mi się że pełno był filmów przedstawiających kariera chłopaka zdobywającego pieniądze, kobiety, sławę...

ocenił(a) film na 9

No ranking filmwebu jest w dużej części niedorzeczny, zbyt dużo filmów jest w TOP100 a nie powinno ich być, a takie filmy jak choćby ty wymieniłeś są daleko poza najlepszą setką .. ..

Te 2 filmy są arcydziełami i koniec .

lepiej poszukaj, bo na ,,wydaje mi się" to jakoś ciężko powiedzieć . ...

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Mówiąc że te 2 filmy są arcydziełami po prostu się ośmieszasz...szczerze... to żaden film z twojego profilu nie zasługuje na to miano

ocenił(a) film na 9

ja się ośmieszam ? nie kpij ze mnie... bo nie lubię jak ktoś z ,,niższych progów" próbuje ze mnie zrobić kalekę filmowego...

w tej chwili to ty się ośmieszyłeś ... nie widziałeś połowy filmów z mojego profilu ocenionych na 10 i mówisz że nie zasługują na to miano... zastanów się nad swoim rozumowaniem, bo niekiedy zachowujesz się jak zwykły 6-latek. Filmy z Twojego profilu np ,,Telefon" ,,Święci z Bostonu", ,,To nie jest kraj dla starych ludzi" - to mocne 9. Sam sobie przesadzasz ze swoimi ocenami.

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Nie oglądałem tylko Fightera ale wiem że to nie jest arcydzieło, zresztą w historii mieliśmy już wiele lepszych filmów o tej tematyce. W imię ojca, a na Spacerze po linie zasnąłem w połowie więc nie oceniam.
,,Telefon" - oczywiście że nie jest arcydziełem, ale cenie go sobie bardzo wysoko za oryginalny pomysł, trzymanie widza w napięciu i genialne zakończenie.
,,Święci z Bostonu" - świetne aktorstwo, scenariusz, ciekawy pomysł, ważny przekaz - chodziarz arcydziełem może nie być
,,To nie jest kraj dla starych ludzi" - Jedna z najlepszych ekranizacji książki ponadto bardzo dobrze wyreżyserowany, posiada oscarowe aktorstwo, perfekcyjny również pod względem technicznym. Arcydzieło jak nic!! W końcu został wybrany najlepszym filmem ostatniej dekady.

ocenił(a) film na 9

,,Spacer po linie" - można go uznać za arcydzieło filmów biograficznych o muzykach, genialne wręcz aktorstwo w wykonaniu Pheonixa i Witherspoon, do tego historia Johnnego Cash'a który zapisał się w kartach historii muzyki, i do tego własnie jego muzyka przypadła mi do gustu.

,,The Fighter" - nie jest arcydziełem, dałem 10 gdyż uwielbiam filmy o tematyce bokserskiej, do tego Christian Bale i Mark Wahlberg- cenię tych aktorów, dali popis w filmie. Ogólnie fajna i ciekawa historia oparta na faktach z życia braci Mickeyego Warda i Dickiego Eklunda.

,,W imię ojca" - ten film można nazwać arcydziełem, fenomenalna kreacja Daniela Day-Lewisa, poruszajaca historia, ukazująca uprzedzenia do pewnych spraw, i przede wszystkim pokazuje jakie jest prawdziwe funkcjonowanie prawa .... historia ściśle oparta na wydarzeniach z życia Gerrey'ego Connlona.

Wybacz chłopie ale jeśli uważasz że ,,Pulp Fiction" nie jest arcydziełem no to chyba jest z tobą coś nie tak, ,,Gorączka" film mistrza kina sensacyjnego Michaela Manna, moim zdaniem najlepszy film sensacyjny, i własnie w tym gatunku jest nazywany arcydziełem, poza tym o czym my gadamy jeśli oceniłeś ,,Zapach kobiety" na 6/10 o ile pamiętam ...

użytkownik usunięty
Saltsin_yu


W imię ojca - nie oglądałem, ale wątpię aby był arcydziełem
Pulp Fiction - rzeczywiście arcydzieło, najlepszy scenariusz oryginalny w historii kina
Gorączka - na pewno nie jest arcydziełem. Przeceniony film na tym portalu, Szklana pułapka jest uznawana z najlepszy film sensacja / akcja.
Zapach kobiety - film przeciętny z tandetnym zakończeniem rola Pacino nie była aż tak bardzo wspaniała. Oczywiście jest przeceniony na tym portalu.

ocenił(a) film na 9

Al Pacino nie jest przeceniony na żadnym portalu filmowym, każdy szanujący się widz docenia jego grę aktorską.
Szklana pułapka lepsza od Gorączki ? proszę... nie żartuj.

jak zawsze czepiasz się czego kolwiek w filmie tylko po to aby obniżyć mu ocenę, a rola Pacino jak najbardziej genialna.

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

Al Pacino na tym portalu na pewno jest przeceniony tak samo jak film z jego udziałem: Człowiek z blizną, Gorączka, Ojciec chrzestny III, Zapach kobiety, Życie Carlita, Adwokat diabła to nie są filmy na TOP100!!! nawet nie muszę tłumaczyć dlaczego. Natomiast sam Pacino (oczywiście o niebo lepszy od Deppa) powinien znajdować się gdzieś na 7-10 miejscu w rankingu aktorów.
Rola Pacino w zapach kobiety niezła ale na pewno nie Oscarowa - Oscara dostał z litości. Lepszy był Denzel Washington w Malcolm X

Szklana pułapka lepsza od Gorączki
Gorączka to najbardziej przegadany film sensacyjny jaki widziałem. Oczywiście obsadę ma lepszą De Niro, Pacino, Kilmer i inni, chodziarz w tam też nie jest źle B.Willis i A.Rickman. Jednak Szklana pułapka to klasyk a postacie John McClane Hans Gruber (trafił na listę 50 najlepszych czarnych charakterów) stały się legendą, czego nie można powiedzieć o Vincent Hanna i Neil McCauley.

Dodatkowe źródła
IMDB
Szklana pułapka #110
Goraczka # 120

http://www.digitaldreamdoor.com/pages/movie-pages/movie_action.html

ocenił(a) film na 9

Te filmy które docniłeś, są nie docenione przede wszystkim przez ciebie, ludzie którzy posiadają ,,głębszy" gust potrafią je docenić.

Z litości... proszę tak czasem przyjrzyj się temu co ty tutaj wypisujesz, dostał ją za genialną kreację, więc nie wygaduj plotek jak jakiś moher, poczytałeś trochę w necie, jakiś troll napisał że dostał ją z litości i ty mi to tutaj przelewasz, podobnie było z oscarem dla Hanksa za kreację Forresta Gumpa, gdzie mówiłeś że nagroda akademii była dla niego ustawiona. No chyba że to są twoje własne poglądy, więc jeszcze bardziej się pogrążasz... no ale wolno, oczywiście wolno rozmyślać na takiego typu tematy many.

Już nie chodzi o obsadę, po prostu Mann zrobił lepsze kino od McTrienana, no dziwne żeby postać grana przez Willisa nie trafiła na taką listę przecież, grał on w 4, powtarzam 4 częściach ,,Szklanej pułapki" i trzeba przyznać że film ten to kawał dobrego kina, a Bruce wykonał świetną robotę grając postać Johna McLane. Więc ta postać zapisała się w kartach kinematografii, z kolei postać Vincenta Hanny czy Neila McCauley'a nie była aż tak rozsławiona, gdyż ,,Gorączka" była jedna i ludziom aż tak te postacie nie zapadły w pamięć. A Bruce Willis jako John McLane i wszystkie filmy z cyklu ,,Szklana pułapka" zapadała ludziom głęboko w pamięc gdyz po pierwsze jest jej aż 4 części, po drugie o każdej zawsze było głośno, a po trzecie to polsat emituje ją w każde święta Bożego narodzenia, (prócz 4 części i czasem 3 też nie emituje) i ludzie co roku przypominają sobie ten film. ,,Gorączka" nie jest tak często emitowana w telewizjii, powiedziałbym raczej rzadko ale to wina telewizji, tylko i wyłacznie, powinni dawać coś nowego a nie na okrągło to samo, aż do bólu, gdzie widz już zna każdą scene na pamięć.

Noi oczywiście imdb

użytkownik usunięty
Saltsin_yu

,,głębszy" gust - do którego film z wymienionych potrzebny jest głębszy gust?

Pacino w Zapach kobiety nic wielkiego nie pokazał (może z wyjątkiem tego tanga), zagrał tak samo jak w każdym swoim filmie z tą samą miną, więc na Oscara nie zasłużył. Jednak akademia postanowiła się nad nim zlitować, to było coś w stylu ''albo teraz albo nigdy''. Naprawdę Oscara powinien dostać Denzel Washington za 'Malcolm X' - specjaliści uważają, że to obok Hannibala Lectera najlepsza kreacja lat 90-tych. Denzel Washington nie otrzymał Oscara z prostego względu, był jeszcze młody a miał już jednego na koncie, więc wybór padł na podstarzałego Pacino.
Co do Hanksa to nie pisałem że Oscar dla niego nie był zasłużony tyle że dostał go dlatego że miał słabą konkurencje.

''Mann zrobił lepsze kino od McTrienana'' - pod jakim względem lepsze? Bo na pewno nie pod względem technicznym.
Postać aby się stać legendą nie koniecznie musi grac w wielu kontynuacjach z reszta Alan Rickman zagrał Hansa Grubera (rola drugoplanowa) tylko pierwszej części a trafił na listę legendarnych złoczyńców.
,,Gorączkę" też ostatnio często emitują - leciała pół roku temu na Polsacie i Teraz nie dawno na TV4

Oczywiście IMDB to bardzo mocny atut jak i tamten ranking. Ty również możesz wyciągnąć jakiegoś asa - o ile takiego znajdziesz

użytkownik usunięty

ze wszystkim się zgadzam, tylko pamiętaj też, że Denzel dostał Oscara m.in. dlatego, że Crowe już dostał rok wcześniej :]

użytkownik usunięty

Crowe nie zasługiwał w tedy na Oscara, jak już coś to Sean Penn powinien dostać za ''Sama''

użytkownik usunięty

Sean Penn powinien, ale Crowe też nie dostał. W 2001 roku Oscara dostał Russell Crowe za Gladiatora, a 2002 roku Denzel Washington z Dzień próby, pokonał i Crowe'a i Penna... aż dziw bierze, że ktoś potrafisz wygłaszać jakieś tezy na temat, o którym tak mało wiesz... w sumie widząc Twoje wymiany postów z innymi użytkownikami myślałem, że to są zwykł różnice poglądów i gustów. Teraz widzę, że trochę bez sensu robili zaczynając dyskusje z Tobą, bo nie bardzo wiesz o czym mówisz.

użytkownik usunięty

Chyba, że miałeś na myśli, że zamiast Denzela Crowe nie zasługiwał, tylko Penn, to zwracam honor

No widzisz, a ja się dziwie dlaczego oceniłeś terminator 2 na 10 przecież to syf.

użytkownik usunięty

1 "kolejna historyjka o narkomanie/handlarzu który źle kończy". no tak, "Tylko dla Orłów" - kolejna historyjka o akcji wojskowej, która się dobrze kończy, "Leon Zawodowiec"-kolejna historyjka o zabójcy który źle kończy... wymieniać dalej?
2 scenariusz.. aktorstwo... którą szkołę filmową albo aktorską kończyłeś? Gdzie mogę zobaczyć Twoje sztuki?
3 charakteryzacja głównego bohatera... naprawdę..? znowu mam zacząć wymieniać filmy?
4 to, że to nie jest kryminał to się akurat zgadzam, może też nie wszystkim odpowiadać ocena filmu- rozumiem, że się może komuś nie podobać. a potrafisz zrozumieć, że niektórym się jednak podoba?
5 taaaak.. masz MNÓSTWO atutów... maliny-sraliny.. nie mów, że jak film dostanie oscara to przyklaskujesz a jak malinę, to jedziesz po nim... w ogóle oglądasz, czy kierujesz się tylko nagrodami..? I słuchasz tylko zwycięzców eurowizji..?
6 ,'film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach'' - gówno prawda!!! film tylko częściowo nawiązuje do prawdziwych wydarzeń jednak większość jest przerysowana!!!' no to właśnie znaczy OPARTY na wydarzeniach
7 zakończenie samo w sobie nie było tandetne, bo po prostu skończyło się tak naprawdę, więc twórcy nie mieli dużego wyboru. Może troche patosem zajechało, ale myślę raczej, że nie chodzi o płacz nad bohaterem: patrzcie, jaki biedny smutny narkoman, krzywdę mu wyrządzili bo go posadzili a córka się odwróciła od niego. Można na to spojrzeć z innej strony: gościu miał jakiś potencjał, na pewno głupi nie był, a w głupi sposób przepieprzył życie.

konkretne argumenty?

użytkownik usunięty

1. Tylko dla Orłów - wymień podobny film który powstał przed 1968 rokiem, Leon zawodowiec - wymień podobny film który powstał przed 1994 rokiem
2. HAHAHA rozwaliłeś mnie. Od kiedy to trzeba skończyć żeby wiedzieć czy scenariusz, aktorstwo...jest słabe lub dobre
3. ehhhh
4. nich się komuś podoba, ja nikomu nic nie narzucam, tylko korzystam z prawa do wyrażanie własnej opinii
5. Otóż tak Saltsin_yu nazwał Blow genialnym filmem, arcydziełem - co woła o pomstę do nieba bo żaden z krytyków filmowych, ani filmoznawców nie uznał go jeszcze za arcydzieło.Na listach najlepszych filmów świata nigdzie nie występuje (które można spotkać w internecie, czy też w filmowych pismach) i na żadnej innej liście ważnych i uznanych filmów. A to że on nazywa ten film arcydziełem to jest tylko i wyłącznie jego widzimisię, bo prawda rzeczywista jest inna
6.Film tylko częściowo nawiązuje do prawdziwych wydarzeń albo raczej jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami jednak większość jest przerysowana a ten wątek z nacjonalizacją banków to jakaś parodia.
7. jw

użytkownik usunięty

1 No nie wiem... chociażby Działa Navarony.. Leon- na przykład dzień szakala (od razu zanim zaczniesz wypytywać o podobieństwa napiszę, że oba są o płatnym zabójcy, tak jak do jednego wora wrzuciłeś - a nie, przepraszam, nie podałeś przykładów- tylko powiedziałeś że to kolejny film o narkomanie ;])
2 Nie trzeba, tylko niektóre zdania pisane przez Ciebie czyta się jakby się miało do czynienia z wyrocznią co jest dobre a co złe.
3 ahhhh
4 no i ok
5No i to jest widzimisię wszystkich. Jeżeli słuchasz krytyków i patrzysz na nagrody to gratuluję. Film jest dobry jak ktoś tak powie.. A krytycy to przecież bóstwa a nie ludzie, którzy mają też własne gusta. Przeczytaj sobie wywiad w najnowszym "Filmie" z bodaj że Glińskim, który po zrobieniu pierwszego filmu poszedł do Wajdy i ten mu powiedzał: za dużo przestrzeni, skup się na człowieku. Potem z tym samym filmem poszedł do innego reżysera a ten na to: wszystko super, tylko daj sięcej przestrzeni, niech się człowiek w niej zgubi. Więc wiesz, to, że ktoś coś powiedział.. Pewnie, że masz rację, że film nie jest arcydziełem. Ale nie udowadniaj tego argumentami: bo nikt tak nie powiedział. Bo gdybym nie wiedział o jakim filmie piszesz, to bym pomyślał, że to jakaś badziewna Piła.
6 Super! umiesz czytać ze zrozumieniem i ponadto napisać to raz jeszcze własnymi słowami! :]

użytkownik usunięty

1.Działa Navarony to film niszowy który nawet nie przebił się do ludzkiej świadomości, Działa Navarony - całkowicie inny film niż Leon, nie przypominam sobie a by w nim była przedstawiona przyjaźń młodej dziewczynki do płatnego mordercy. Tak w ogóle Blow jedzie na schematach Człowieka z bliną z z kolei ten też nie jest w pełni oryginalny.
2.Poprostu wyrażam swoją opinię, którą zresztą popieram argumentami. Żadną wyrocznią nie jestem
3.Jednak wymień mi te filmy
5.Dobra, nie sugerujemy się krytykami. Więc wypisz mi jakieś atuty tego film które przemawiały by za tym i ten film jest arcydziełem lub ma sobie coś genialnego bo ja jak na razie dostrzegam tylko schematyczny scenariusz, przeciętną grę aktorską, słabą charakteryzację zaś sam film w sobie nie ma nic nowego do zaoferowania

użytkownik usunięty

1. Działa Navarony - 1961, Tylko dla orłów - 1968. według mnie starszy, ale z matmy niegdy dobry nie byłem. Jak nie przebił się do ludzkiej świadomości?
Liczba ocen na filmwebie:
Działa... : 13.957
Tylko.... : 5.772
Nagrody:
Działa : oscar i 2 złote globy, 14 nominacji do różnych nagród
Orły: zero nominacji. (to już w ogóle powinno do Ciebie przemówić, w końcu to "krytycy" tak stwierdzili)
Widzę, że Cię za wcześnie pochwaliłem za umiejętność czytania ze zrozumieniem. do Leona miał być podobny Szakal, przeczytaj jeszcze raz. Jaka mała dziewczynka? Ty napisałeś o "Blow": kolejny film o narkomanie. Leon to kolejny film o mordercy. Bardzo to wszystko uogólniłeś. Ja idę Twoim śladem.
"Tak w ogóle..." - juz widać desperację i czepianie się byle jakich argumentów "byle" nie przyznać, że się myliłeś.

2 Twoje argumenty to jakieś przeświadczenia a nie wiedza.

3 pierwszy lepszy jaki mi się nasuwa: wichrowe wzgórza. Akcja filmu toczy się przez długi czas, a Brad wyglądtak samo pomijając przycięte włosy. Albo chociażby jeden z Twoich ulubionych filmów: Ray, czemu tu się nie czepiasz braku charakteryzacji i "kolejnego filmu o ćpunie"? A, przepraszam, przecież miał charakteryzację: ciemne okulary. No i nie o ćpunie tylko o Charlesie.

5 nie mam pojęcia jak Ci napisać innymi słowami, że nie uważam tego filmu za arcydzieło. Przeczytaj sobie przedostatnią linijkę piątego akapitu w moim ostatnim poście..

Nic nowego do zaoferowania.. A ile nowego do zaoferowania miał film "300"? efekty specjalne, żywiołowa akcja.. i co z tego jak nigdy nie przebije "300 Spartan" z 1962 roku..

I nie wiem po co się wykłócasz o jakieś pierdoły, a jeszcze gorsze jest to, że przygotowanie do dyskusji masz bliskie zeru, a Twoje argumenty albo są płytkie albo błędne.

użytkownik usunięty

Działa Navarony i Tylko dla orłów nie oglądałem, więc za bardzo nie będę mógł wypisać różnic między tymi filmami, A tak w ogóle argumenty tupu że coś innego kiedyś powstało podobnego wcześniej w cale nie trafiają w samo sedno.
No tak źle wkleiłem, powinien być dzień szakala ale to nie zmienia faktu, że oba filmy są całkowicie inne, inna tematyka, inny przekaz. Leon to była nowość i podobnego filmu nie znajdziesz powstałego przed 1994. Natomiast jak już wspominałem Blow jedzie na schematach Człowieka z blizną (który jest podróbka) Koncepcja film jest bardzo prosta ambitny chłopak pragnie wzbogacić się na narkotykach, następnie pnie się coraz, wyżej po szczeblach kariery, poznaje kobiety, a na końcu kończy źle, bo źli ludzie zawsze muszą źle kończyć. Istny banał.

wichrowe wzgórza - nie oglądałem, więc się wypowiadam
Ray - zaznaczam że nie jest żadnym moim ulubionym filmem, ale z pewnością jest lepszy niż Blow i to pod każdym względem (aktorstwo, scenariusz, kostiumy, dźwięk...) Charakteryzacja nie musiała być tam na wysokim poziomie, gdyż akcja filmu rozgrywała się na mniejszej przestrzeni czasowej a w dodatku murzyni wolniej się starzeją od białych.

Skąd ty wytrzeszczałeś tych 300, co ma piernik do wiatraka? Jaki to ma związek z Blow? Oczywiście, że 300 nic nie wnosi bo to przeciętny film, który nigdy nie będzie uważany za arcydzieło.

użytkownik usunięty

Ja w ogóle nie wiem, czy odpowiadasz na moje posty, czy czytasz jakieś inne.. Nie widziałeś filmów a wypowiadasz się na ich temat. Nie widziałeś ani Dział... ani tylko dla orłów, ale pierwszy piszesz, który z filmów był lepszy i bardziej znany, po czym okazuje się, że totalnie nie masz racji. Gdzie akurat popularność filimu, czy, jak to nazwałeś, jego "niszowość" można sprawdzić na wiele sposobów.

"A tak w ogóle argumenty tupu że coś innego kiedyś powstało podobnego wcześniej w cale nie trafiają w samo sedno. "
Czyli przyznajesz się, że Twój argument przeciwko "Blow", w którym mówisz o kolejnej historyjce o narkomanie, nie trzyma się kupy? Że film nie może być zły ze względu na powtarzalność wątka głównego?
A nie, jednak w następnym akapicie zaprzeczasz sam sobie i idziesz w zaparte, że przecież Blow ma oklepany scenariusz i wątek główny... Czyli jednak te argumenty trafiają w sedno? Zdecyduj się.

Nie widziałeś Wzgórz, ok, więc Ci mówię, że charakteryzacja była gorsza, ale to nie o to chodzi w tym filmie.
Nie dałem przykładu Raya z powodu scenariusza, tylko charakteryzacji i głównego wątku: "o kolejnym ćpunie, który źle kończy". Otóż (i tu znowu wychodzi Twoja ignorancja) Blow dzieje się na przestrzeni ok 30 lat, od młodzieńczych lat głównego bohatera do jego usadzenia na dobre. Ray natomiast to (pomijając dzieciństwo, bo mówimy o charakteryzacji Jamiego Foxxa) okres od pierwszych nagrań w wytwórni Swingtime, czyli 1947 do późnych lat jego świetności, więc myślę, że akurat znów się mylisz.

Skąd ja wytrzasnąłem 300? A skąd Ty wytrzasnąłeś wszystkie swoje argumenty? Nie rozumiesz ironii i tego, że tak naprawdę wyśmiewam Twoje "argumenty". ze tak jak Ty piszesz "ten film nie ma nic nowego do zaoferowania", ja odpowiadam, że to nie jest miarodajne i nie wskazuje na jakość filmu. Kiedy Ty napisałeś, że nie było filmu jak Leon to ja daje tytuł innego filmu o płatnym zabójcy. Bo porównania podobnych wątków w Scarface i Blow mnie nie przekonują. To tak jakby mówić "Wróg Publiczny to tak jak 1984: inwigilacja, ucieczka przed systemem, tajemny sprzymierzeniec". Musisz zrozumieć jedną rzecz, którą powiedział Jim Jarmush, o ile pamiętam cytując kogoś: wszystko już było: miłość, zdrada, cierpienie, śmierć. W kinie było już wszystko, sęk w tym, jak to pokazać, żeby pokazać to w inny sposób.
Gwoli ścisłości właśnie 300 dużo wnosi. W 300 Spartan nie było takich scen akcji, muzyki, efektów specjalnych. Tylko co z tego, że 300 to wsyztsko wnosi, skoro do oryginału się nie umywa? Do plotu, charakterów, logiki..
To była odpowiedź na Twój argument "Blow nic nowego nie wnosi".


Ogólnie zaczynając z Tobą rozmowę myślałem, że przeszkadzało mi Twoje zdanie; to, że nie bardzo widziałem podstawy Twojej argumentacji. Teraz po prostu razi mnie to, że po prostu zmyślasz coś, że Twoje argumenty nie są argumentami, bo w ogóle NIE SĄ:
1 Działa Navarony to niszowy film przez nikogo nie dostrzeżony, tylko dla orłów bardziej popularny.
2 Działa Navarony jest młodszy od Tylko dla Orłów.
3 Trochę wyżej na forum pomyliłeś daty, których aktorzy dostali oscary..
....
Już mi się nie chce nawet Ciebie punktować. Bo po co punktować ignoranta, który wypowiada się w stylu wielkiego znawcy filmowego; który napisał, że "rzeczywista prawda" jest tylko taka, jaką on ustanowi? Przecież ja równie dobrze mógłbym nic nie pisać. Sam się dostatcznie pogrążyłeś swoją niewiedzą, którą nieskutecznie maskujesz pseudo-argumentami.

użytkownik usunięty

No i muszę sam siebie sprostować, bo ten film z Bradem Pittem to nie Wichrowe wzgórza tylko Wichry Namiętności :]

użytkownik usunięty

Blow jest iluzorycznie podobny do Człowieka z blizną - wyjaśniłem dlaczego? Bo jedzie strasznie na tych schematach, (kariera chłopaka zdobywającego pieniądze, kobiety, sławę) przekaz filmu też nie jest odkrywczy ''jesteś złym człowiekiem to źle kończysz'' i nie ma nawet co się doszukiwać drugiego dna. Tak więc film staje się kolejną historyjką jakich wiele już mieliśmy.
Ty natomiast próbujesz bronic ten film argumentami z zupełnie innej beczki nie trafiającymi w sedno, ''bo kiedyś coś innego powstało podobnego (Leon a Szakal)'' (Działa i Orły odłóżmy na bok bo nie widziałem).
Niestety Leon a Dzień szakala to zupełnie inne film, które mają wspólnego ze sobą tylko to, że o płatnych zabójcach którzy giną na końcu - a więc to jest zdecydowanie za mało, na kontrargument w sprawie Bolw

''Nie dałem przykładu Raya z powodu scenariusza'' - ja natomiast jeszcze wskazałem scenariusz i aktorstwo, aby zaznaczyć że film ma o wiele więcej atutów którymi może się bronic. Niestety Blow aktorstwem i scenariuszem się nie broni
Ray "o kolejnym ćpunie, który źle kończy" - i tu raczej wychodzi twoja ignorancja lub brak wiedzy na temat filmu, gdyż Ray w tym filmie źle nie skończył, tylko leczył się na odwyku a końcowych scenach był nawet wielbiony.

''Ray natomiast to (pomijając dzieciństwo, bo mówimy o charakteryzacji Jamiego Foxxa) okres od pierwszych nagrań w wytwórni Swingtime, czyli 1947 do późnych lat jego świetności, więc myślę, że akurat znów się mylisz''
- Film zaczyna się 1948r. kiedy Ray przyjeżdża autobusem natomiast zasadniczo kończy się 1966 roku kiedy bohater trafia do specjalistycznej kliniki w Los Angeles. W ostatniej scenie Foxxa zastępuję już inny aktor.

To że film nic nie nie wnoś to nie jest miarodajne? Otóż jest jak najbardziej miarodajne gdyż pierwsze czym film może się wyróżnić z pośród innych produkcji jest właśnie oryginalny i niepowtarzalny pomysł i to jak najbardziej zbliża film do stania się arcydziełem.
Co Leona to film te również jak najbardziej wniósł coś nowego do kinematografii, jest pierwszym w historii który przedstawił przygryź młodej do płatnego zabójcy. Natomiast Blow to żadna nowość, historia o zera do milionera a następnie upadek - to już było. Nie zgadzam się tez ze zdaniem Jima że wszystko już było, bo jak pokazują ostatnie lata że jednak tak nie jest.
300 to nie jest żadne odniesienie do Blow, gdyż film nie wyróżnia niczym oryginalnym z pośród inny produkcji. Sceny walki, efekty, muzykę to już mieliśmy w wielu innych filmach.

Działa a orły to była pomyłka, po prostu źle spojrzałem.
Żadnych dat nie pomyliłem: Crowe, Penn i Washington - wszyscy byli byli nominowani w 2002 roku

Jakoś jak narazie te punktowani ci nie wychodzi, próbuj dalej

użytkownik usunięty

hehe.. wychodzi, wychodzi. po prostu albo to do Ciebie nie dociera, albo zgrywasz ułomnego, że nie wiesz o co chodzi...

użytkownik usunięty

ziew

ocenił(a) film na 9

,,Kolejna historyjka o narkomanie / handlarzu który źle kończy. ''

a jaki ma być inny koniec tej opowieści skoro była ona na faktach ? wszyscy oni tak kończą. Szkoda się robi pod koniec filmu

użytkownik usunięty
szakal666

to i tak go w niczym nie usprawiedliwia

ocenił(a) film na 3

masz racje manypakiao

ocenił(a) film na 10

szczerze mówiac za głowe sie chyciłem jak przeczytałem twoje wypowiedzi , brak mi słow ze by opisac twoje amatorskie podchodzenie do kina . Film 10/10 , nie słuchać tegho majtka jakim manypakio7 ,śmiem stwierdzić ze końcowa cyfra z jego nicku to odpowiednik do jego wieku . Pozdro

ocenił(a) film na 5
mateO_cs

odezwał się znawca kinematografii. Manypakio7 uznaje za ponad przeciętnego znawce kina i nie wydaje mi sie po tym co pisze, żeby był młodym gówniarzem. CO do filmu to uważam że jest filmem powyżej przeciętnej (7.3) i nie wydaje mi się, żeby scenariusz był słaby. Jest wiele filmów dobrze uznawanych np Marzyciel i Szósty zmysł które mają wyraznie mniej skomplikowaną fabułe. Czy film się podoba to kwestia gustu jednemu podobają sie filmy związane z narkotykami drugiemu nie. Reqiuem dla snu na przykład w ogole nie przypadł mi do gustu. Jest wiele filmów od zera do milionera. Filmów dużo nie oglądam, ale pierwszymi filmami, które wpadają mi do głowy to Slumdog i w pogoni za szczęsciem oba uznaje za minimalnie lepsze chociaż są bardziej skierowane do młodszych widzów, ai jeszcze Social network ten np uznaje za gorszy od Blow

ocenił(a) film na 5
hokusgo

manypakioa wk.rwia mnie z tego powodu , ze poniża ludzi w prawie co drugim poście pisze do nich albo wypi... albo idioto to jest nie normalne ten chłopak chyba ma za dużo czasu

ocenił(a) film na 9
hokusgo

Każdy pisze jak chce, lecz jeśli chce być się w miarę szanowanym użytkownikiem to nie powinno się reagować na różnicę poglądów w taki sposób jaki robi to użytkownik ,,manypakiao7", no chyba że chce aby każdy na niego ,,najeżdżał" w taki sam sposób jak on to robi...

użytkownik usunięty
hokusgo

''ze poniża ludzi w prawie co drugim poście'' - poniżam tylko wtedy kiedy ktoś napiszę coś głupiego albo pierwszy mnie sprowokuje.

hokusgo

Zapewne jest no - life.. za dużo komputera.

ocenił(a) film na 9
mateO_cs

Popieram w pełni.

użytkownik usunięty
mateO_cs

Zero argumentów...
Jeżeli masz bronic swojego ulubionego filmu takimi żałosnymi ripostami to lepiej abyś sobie darował.

''brak mi słow ze by opisac twoje amatorskie podchodzenie do kina'' - hahahahahaha!!! amatorskie podchodzeniem do kina jest właśnie wystawienie 10/10 takiemu filmu jak Blow o Boracie to już nawet nie wspomnę.

''śmiem stwierdzić ze końcowa cyfra z jego nicku to odpowiednik do jego wieku'' - Zajebiście!!! Siedmiolatek zmiażdżył was swoimi argumentami...Jak się z tym czujecie?

ocenił(a) film na 9

Kogo jak kogo many ale mnie nie zmiażdżyłeś i nigdy tego nie zrobisz

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones