Uważam, że 'materialistka' to wyolbrzymienie. Tak naprawdę gdyby Jasmine była materialistką to czy wykonałaby ten telefon który sprawił, że jej eks mąż trafił do więzienia? Mogłaby podzielić się z nim majątkiem, mogłaby pogrozić mu i zażądać niebagatelnej sumy pieniędzy w zamian za milczenie o jego przekrętach...Tymczasem ona wykonała telefon, być może w afekcie, jednakże zrobiła to, zdecydowała się na przekreślenie całej swojej osoby na rzecz zemsty (?) na swoim mężu. Materialistka zagarnęłaby wszystko lub tyle ile się da.

materialistka i do tego jeszcze "głupia materialistka" ....a tak serio zadziałała emocjonalnie ..... czyli po kobiecemu .... najpierw zadziałała a potem dopiero pomyślała co zrobiła .....skąd ja to znam ;-)))))

Nie nalezy uogolniac. Kobiety sa impulsywne (oczywiscie nie wszystkie) ale to moze byc tez zaleta.

może .... ale najczęściej to wada bo nie da się żyć .... współpracować z kimś kto myśli kręgosłupem ....

To są tylko stereotypy. Tak samo jak to, że blondynki są głupie. Każdy inaczej reaguje. Facet też może działać emocjonalnie. Ile ludzi - tyle osobowości i nie ma, że kobiety są takie, a mężczyźni - tacy.

Kobieta to ,,emocje,,.Facet to ,,logika,,.Maz jednak za logiczny nie byl.Ile mozna bylo to wszystko tak ciagnac na przekretach i zdradach?

Jak dla mnie materialistka. Przerażająca. Nic i nikt dla niej się nie liczył. Paplała tylko o sobie. Nie potrafiła wyciągnąć żadnych wniosków ze swego życia. Żadnych. Potrafiła tylko krytykować i kłamać. Aż dziwne, że nos jej nie urósł. Niezła konkurentka dla Pinokia.

A męża wydała władzom tylko dlatego iż była wściekła w jednej sekundzie, by w drugiej tego żałować. Do czego przyznała się przecież.

już Cię lubię ...... ale boję się bo Anakonda się owija ........... ;-))))))))))))))))))))))))

jak mnie kobieta która na mnie wisi zakabluje do US to raczej koloryzowaniem bym tego nie nazwał ....a raczej dosadniej ... oczywiście nie czepiam się szczegółów .... interpretuję wymowę filmu ....

Widze,ze to,,kablowanie,, zabolalo Cie najbardziej.Pomysl tylko,ze byl to ,,lancuszek zdarzen,,.Kazdy mial swoj udzial w tej tragedii.

może dlatego, że coś w tym klimacie "przerabiałem coś" w swoim życiu .... dlatego uważam, że wiele kobiet myśli niestety nie przy pomocy mózgu a bardziej przy pomocy kręgosłupa ....

Anakonda nie tylko się owija dusząc, ale i pożera w całości. Nigdy na nikim nie wisząc ;)

Nie musisz mnie lubić. Takie jest moje zdanie w kwestii postaci granej przez Blanchett i bynajmniej nie koloryzuję.

Gdyby mi ktoś tak koloryzował jak to robiła Jasmine ...
Koloryzować a łgać bezczelnie licząc na to, że się nie wyda. Jest chyba różnica? Te dwa ostatnie zdania to w sumie do Filmozofii.

ekscytująca perspektywa ;-) jeszcze nie zawiśnie a już pożre .... nie ma co tu koloryzować ;-)))) .... muszę sobie tą perspektywę przemyśleć po obiedzie ;-)))))

Samo zycie.Takie rzeczy sie zdarzaja.Maz moze zdradzac i robic ,,lewe,, interesy,to kobieta moze ,,kablowac,, i za chwile zalowac.

Racja.

Durnoty. A Twoim zdaniem jak zostali przedstawieni mężczyźni w tym filmie? Lepiej? Po co im żony skoro je nieustannie zdradzają?

no też tak się czasem zastanawiam po co ;-))))) a jak już ...... to z "kim" je zdradzają ..... ? proszę pozdrowić inne przedstawicielki płci pięknej ;-))))

Wlasciwie to jest troszke odwrotnie. Ten film pokazuje, ze Ci ktorzy wybieraja kase i partnera pod katem materialnym nie zawsze sa szczesliwi i placa wysoka cene za oszustwa. Cate przeciez ostatecznie zostala sama podczas gdy jej siostra gdy uzmyslowila sobie, ze mozna byc szczesliwym bez pieniedzy za to z kochajacym partnerem

dobrze mówisz ... ale bywa tak często, że próżność i pazerność kobiet potrafi zniszczyć najlepsze małżeństwo czy tam "układ partnerski" bo teraz trzeba podobno być nowoczesnym i mieć "partnera" czy tam "partnerkę" .....

Podsumowuję temat:

http://www.youtube.com/watch?v=0iyeUcFKRv4

Zabawne podsumowanie,ale czy prawdziwe? ; )

Podsumowuje temat. Oskar dla Cate : ))))))))))))))))))

za zagranie "pazernej jędzy" ode mnie też ma Oskara ;-)

Widze,ze jestes w ,,szczytowej formie,, hehehe... Pozdrowionka ; )

nie nie ;-) to instynkt samozachowawczy ;-) inaczej byście nam na głowę weszły ...... ;-))))

Bardzo czesto nie jestescie w stanie zauwazyc,ze na tej waszej glowie juz od dluzszego czasu siedzimy ; ))))))

i za to Cię lubię i cenię że umiesz tragiczne wieści przekazać w sposób humanitarny dla otoczenia ;-)))))

: )

...bo wszystkie baby to hoooje z cccyyyckami...

User1529 - ja się pod upadkiem moralnym i ewolucyjnymi dogmatyzmami doboru nie podpisuję ale wiem co masz na myśli bo.....TAK JEST!!!

Jako kobieta - bardziej wolę mężczyzn - zdecydowanie widzę jak ostatnimi czasy jest zdegradowane środowisko kobiet - zaczyna się w gimnazjum - kończy przed trumną /urną;
jeśli jestem inna - one nie potrafią tego zrozumieć bo z tego nic nie ma - domu - Mercedesa - pozycji - dzieci - karty kredytowej - NIC!!!
Faceci też czasem demonizują bo lubią naiwne ale gorzko za to płacą;kobieta nie może bazować na urodzie - facet musi umieć robić coś więcej niż dzieci i pieniądze -
dziś na świecie małżeństwa i związki przypominają układy towarzysko biznesowe - szumnie zwane - podstawową komórką społeczną - raczej podstawą wtórnej patologi przechodzącej z ojca na syna - z matki na córkę;
jak patrzę na współczesne kobiety - zastanawiam się z jakimi to miotłami chodza faceci - a gdy już nie daj Boże otwiera to usta - tracę czasem wiarę w rodzaj męski;
nigdy mi się nie zdarzyło być utrzymanką mężczyzny - epatować przed nim tanim seksem - seks to nie towar a ja mam miec klasę a nie dupę i seksapil dla każdego ;
materializm jest patologią - sprawy matrymonialne to rynek usług, lokowanie uczuć to biznes.....nikomu się to nie podoba a g..... prawda bo ponad połowa populacji to robi a potem narzeka.....
tanie i debilne zachowania kobiet psują markę innym kobietom - o bogatym wnętrzu i ciekawym sposobie bycia bo mężczyźni myślą,że ''wszystkie taki jesteście'' - ja wiem,że nie wszyscy faceci są łazidupcami i podobnie jest z kobietami; ale stosunek jest tutaj nierównomierny,panie są w gorszej sytuacji bo są wcale nie emocjonalne ale zyskowne i wyrachowane.....

ja sobie doskonale zdaję sprawę że poprzez tytuł wątku włożyłem kij w mrowisko i jeśli nawet go celowo włożyłem to po to żeby wywołać jakieś emocje i pogadać o życiu .... Może trochę w takim zupełnie luźnym nawiązaniu do problematyki z filmu obserwuje się takie zjawisko że bardzo mocno zacierają się zasadnicze różnice pomiędzy płciami a wręcz następuje krzyżowanie tych cech .... Faceci zamiast "polować" zaczynają "zmywać gary" i farbować włosy a kobiety zamiast bardziej zaangażować się w opiekę nad dziećmi i prowadzenie domu próbują zajmować męskie profesje. "Kobiet" się nie "czepiam" z oczywistych względów ale to że faceci wyrastają nie na facetów a ciepłe kluchy to mnie trochę osłabia ....No cóż nie pozostaje nam nic innego jak opierać się temu "spedaleniu" za przeproszeniem świata i spełniać swoje życiowe role zgodnie z tym jak nas zaprogramowała Matka Natura a nie takie jakie lansują telewizje "konsumenckie" szukajac frajerów ...

przywracasz mi wiarę w ludzi, a raczej w istnienie kobiet, które bez faceta nijak sobie nie poradzą:)

a Colin i Cillian są BOSCY !!!

Znowu ten zakompleksiony prawiczek...

to chyba pomyliłaś czy pomyliłeś fora ..... nie rozmawiamy tutaj o Twoich o Twoich potrzebach seksualnych a bardziej na temat filmu raczej obyczajowego .... więc nie dajmy się sprowokować komuś "bezpłciowemu" .... jak masz jaja to pisz jak facet a jeśli kobieta to chociaż na temat a nie zaczynasz temat od uszczypliwej i prostackiej zaczepki ....

Gwarantuje Ci gosciu, ze Twoje problemy seksualne nikogo tu nie obchodza. Pomyliles internet z seksuologiem. Malo mnie takze interesuje czy sie dasz czy nie dasz komus tam sprowokowac - to takze Twoja i tylko Twoja sprawa, bowiem ja pisze co mysle. Dla mnie mozesz sobie byc prawiczkiem i dziewica do 40tki i dluzej - kobiety maja swoiste wyczucie co do takich typow kipac z nich bez litosci (zasluzenie zreszta). Jednak swoje chamowate uwagi wzgledem kobiet zachowaj dla siebie, bo gdyby to nie byl interet to bys dostal po prostu po pysku. Tak sie sprawy maja, panienko. Tyle ode mnie w temacie. Nie-milego.

To jednak "rozemocjonowana panienka" z wyczuciem do facetów ... prawiczków ? ;-) wyluzuj panienko, ubolewam ......takie dziś czasy że faceci potrafią trzymać emocje na wodzy a dziewczyny zachowują się agresywnie i po chamsku. A skoro nie masz klasy i zamiast napisać jakąś ciekawą i wartościową recenzję w której możemy się pięknie różnić, dyskusję rozpoczynasz od prostackich tekstów i gróźb o waleniu w pysk to z całym szacunkiem .... nie jestem zwolennikiem przemocy w żadnej postaci, co nie przeszkadza mi wysłać Cię na drzewo banany prostować. Tym bardziej mi przykro, że to właśnie kobieta nie trzyma poziomu i na forum filmowym wali teksty jak pospolity dresiarz. Jeśli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i nie wiesz czego dotyczy wątek .... to są też inne fora ..... mniej skomplikowane .... możesz tam popisać o np. o różowej torebuni albo przepięknych bucikach w promocji ..... obawiam się jednak, że jak zaczniesz znowu od słów o "prawiczkach" to też Cię z tego wątku grzecznie wyproszą ......

A czemu nie wspomniałeś o tym, że faceci to zdradzające świnie? :D Mężczyźni w tym filmie również nie zostali zbyt ciekawie przedstawieni, ale tak, uczepmy się tylko kobiet, normalka ;)

Co do meritum - kobiety są różne, po co generalizujesz? W celu wywołania kłótni? No cóż, z tego co widzę to gratulacje, udało ci się! :P Nie przeczę, jest wiele kobiet lecących na kasę, sama takie znam, ale to nie znaczy, że każda taka jest :) Mnie postać Jasmine kompletnie nie przypadła do gustu. Kiedy postanowiła, że wróci do szkoły, zrobi komputerowy kurs, zostanie dekoratorką wnętrz, to jej kibicowałam. Niestety, łatwiej jest wyrwać jakiegoś faceta na imprezie niż popracować nad samą sobą. A o jej stosunku do siostry nawet nie wspomnę. Miała ją za frajerkę, podczas gdy to Ginger była o wiele bardziej wartościową osobą.

zaraz zaraz ..... a z kim my Was zdradzamy ? ;-) no z kobietami ...... więc wygląda na to że jesteście same dla siebie nie dobre w takim razie ..... ;-)))

A faceci niby tacy dobrzy dla siebie nawzajem? Myślałby kto :)))

P.S. Na przykład taka Ginger nie wiedziała, że ten koleś ją oszukuje. Tutaj też ona jest winna? :D

hipotetycznie : jeśli kobieta z którą żyje sypia z moimi kolegami, to muszę podziękować kolegom za "testy" bo mogę z czystym sumieniem i bez wyrzutów sumienia pozbyć się tej "francy" ....

Aha... To w takim przypadku jedyne co mi pozostaje, to pozazdrościć ci "kolegów" :)))

niestety to prawdziwa historia .....

Oj, jacy biedni ci mężczyźni... Siłą ich te agresywne kobiety zaciągają do łóżka... Biedactwa, dobrawdy...

a nie zaciągają ? ;-))))))) jeśli nie zaciągają to powinny ;-)))))

I być samicami Alfa, które wyżywają się na mężczyznach, którzy lecą tylko na babską kasę.

"babska kasa" ? nie istnieje coś takiego bo Wy zaraz wydacie na torebeczki i różowe szliczniunie buciczki ;-)

O kurczę. Dyskutować z Tobą to naprawdę męka... Dlaczego Ty masz takie stereotypowe myślenie? Postrzegasz wszystkie baby jako jedną zepsutą rasę. Ja rozumiem, że być może zostałeś przez jakąś skrzywdzony, bo w Twoich wypowiedziach aż wylewa się gorycz, ale musisz jednak odrobinkę poszerzyć horyzonty.

Zresztą moja wypowiedź była sarkastyczna.

Dobrze trafiłaś ... mam za sobą przekreślonych parę lat życia których nie żałuję, ale wszystkim facetom radzę częściej kubek zimnej wody na głowę .... po to żeby się kiedyś nie obudzili z ręką w nocniku

No widzisz... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Współczuję Ci, ale nie musisz w odwecie rozpoczynać forum z takim tematem. To się mija z celem, bo większość osób, bez urazy, potępia Twoje wypowiedzi.

Zapewniam Cię, że nie wszystkie kobiety są takimi... no, sam podaj określenie. Są baby z gruntu zepsute, tak samo jaki i są faceci, którzy zawsze byli i będą zimnymi draniami. Taki świat.