W każdym języku mamy sierpień, w polskim tytule... wrzesień :).
A film średni, w zasadzie nie wiadomo o czym. Ani rzewne melo, ani afirmacja czerpania garściami z życia do końca.
Co do tytulu to wlasnie tak sie ten film nazywa, tlumaczac z angielskiego wiec nie wiem o co ci chodzi.
Może jakbyś spojrzał, że komentarz była napisany ponad 2,5 roku temu, to domyśliłbyś się, że wtedy tytuł na Filmwebie brzmiał inaczej. A co do melo - w większości źródeł (kmdb, imdb) jest określone jako melodramat, ale to i tak nie ma znaczenia, skoro użyłem zwrotu "ani (...), ani (...)". Film był średni i nie ma co się rozpisywać.