Właśnie obejrzałem i mam bardzo podobne odczucia :)

Słabizna ...

A mi się podobał i szczerze polecę go każdemu kto chce obejrzeć fajny film :)

serio? "Jako część przygotowania do swoich ról, Jake Gyllenhaal i Michael Peña przez pięć miesięcy po dwanaście godzin dziennie towarzyszyli funkcjonariuszom policji Los Angeles na służbie. Podczas swojego pierwszego dnia jako pasażer radiowozu, Gyllenhaal był świadkiem morderstwa." Faktycznie, gimnazjaliście ze swoją wiedzą i opinią na temat policji przygotowaliby lepszy film!

Co z tego, że przygotowywali się tyle czasu do roli skoro i tak nie widać tego w filmie? Poza tym film jest kierowany do ludzi, którzy o policji nie mają zielonego pojęcia, więc nie zauważą tego "napracowania". Pewnie jak prawdziwi policjanci to oglądają to zauważą wiele niedociągnięć.

a co ty nam mozesz powiedziec o LAPD hmmmymymmyymym????????????????

Nie widać tego w filmie ? przepraszam, a jakie Ty masz pojęcie o tym jak powinna zachowywać się policja w dodatku amerykańska ? Bo chyba nie z obserwacji naszych mundurowych, którzy potrafią tylko skutecznie wlepiać mandaty obywatelom.

Najbardziej profesjonalny kartel to ten który utrzymujesz ze swoich podatków.Sposoby działania karteli narkotykowych z Ameryki Płd. w porównaniu ze wspomnianym wyżej to rzeczywiście dziecinada.

Dawno sie tak nie rozczarowałam. Taka wysoka ocena, tyle wspaniałych opinii a film był nudny, ciężki, przewidywalny. Postać Janet płaska, kompletnie bez wyrazu. Pasuje do tego psa jak 5 do oka.
Czysta propaganda w państwie policyjnym. Bardzo ciężki film.