Bohater ostatniej akcji
Last Action Hero
1993
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Bohater ostatniej akcji 
Typowy przykład kiepskiej adaptacji
https://www.youtube.com/watch?v=-YbODL7vHpc
Polsat powtarza ten film do znudzenia. Pamiętam w erze VHS, że zwiastuny i plakaty robiły na mnie spore wrażenie. Byłem wtedy w 3 klasie podstawówki i pamiętam, że to był złoty okres Arnolda. Kiedyś obejrzeliśmy to z kolegami (3 klasa podstawówki chyba) i już wtedy czułem lekki zawód. Film nie dostarczył mi tego co obiecywały zapowiedzi.
Ostatnio wróciłem do niego przy okazji grania w grę. Często pytacie na forum dlaczego jest krytykowany, skoro to przyjemna komedia? Myślę, że właśnie dlatego, że widownia spodziewała się o wiele więcej, niż dostała. Ten film po prostu wypada blado w konfrontacji z "Gliniarzem z Beverly Hills" czy "Zabójczą Bronią".
Ale to zupełnie co innego niż "Gliniarz..." czy "Zabójcza". To początki kina postmodernistycznego, dla których rok 1993 okazał się być przełomowy (wtedy wyszedł także intertekstualny "Człowiek Demolka" ze Stallonem). "Bohater ostatniej akcji" to zabawa konwencją, jej dekonstrukcja, na której budowana jest wartość i według mnie jest to proces udany. Abstrahując od wszystkich smaczków w postaci bohaterów znanych z innych filmów, to świetna autoparodia - zrobili ją ludzie, którzy byli odpowiedzialni za to jak ten gatunek wyglądał: scenarzysta "Zabójczej broni", reżyser "Szklanej pułapki" i gwiazda filmów tego typu. Nikt inny bardziej nie nadawałby się do postawienia kropki na koniec pewnego etapu w kinematografii niż ci panowie.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
