Nie rozumiem po co robić film o celebrycie?
Może coś tam kiedyś osiągnął, ale według mnie to jest dno narodu polskiego.
Dokladnie. Frajer pompka obijający kelnerów. Z kim on się bil? Jaką ważną walkę wygrał? Wygrywał, ok, ale paski od spodni i to parciane, a nie ważne tytuły. Lepiej zrobiliby film o Kuleju, o Gołocie, albo o Adamku, choc na film o Adamku jeszcze za wcześnie. Szpilka, Masternak i Wach przebili juz najwyższy poziom Salety, ale nikt o nich nie wie nic, bo oni są bokserami, oni nie biegaja po kawie, herbacie TVP, pytaniu na dzień dobry w tvn , nie tańczą z gwiazdami, nie robią piruetów na lodzie, nie udają że ptrafia śopiewać z gwiazdami w polsacie, nie tarzają się w klatce i nie tresują słoni w cyrku. Przykre, że robią film o błaźnie, który podobnie jak Najman bardzo źle wpłynął na polski boks.
Przykre, że tak trudno ludziom czytać ze zrozumieniem i zdać sobie sprawę, że "Bokser" to nie film o Przemysławie Salecie ;)
Ja równiez. Wg mnie film był mega dobry. Na pewno lepszy niz ten chlam komediowy polski, ktorego tyle w kinach. Jak dla mnie 7,5/10 moze nawet 8/10.
Co za ludzie> Film nie opowiada o jego osiagnieciach ale o tym, ze poswiecil kariere dla corki, zeby uratowac jej zycie. No tak wedlug Dangeris i Xerxo lepiej zrobic film o Najmanie. Gratuluje wyboru
Szczerze mówiąc to jego kariera była tragiczna i już zmierzała ku upadkowi. Kto oglądał jego walki ten wie. Nie ma co robić z niego bohatera. A poświęcenie dla kogoś z rodziny ? Chyba każdy normalny człowiek oddałby czy to nerkę ,czy to płat wątroby bliskiej osobie(matce, ojcu, bratu, synowi).
Film o gołocie który walczy 10 sekund ahah śmiech i to chyba z Saletą tyle walczył jeśli dobrze pamiętam.
Walasnie pokazałaeś swoja totalną igorancję dotyczącą boksu, przede wszystkim Głota nigdy ine walczyl z Saletą. A gdyby do takiej walki doslo to zmiótlby go i zostalyby po nim wióry.
nie wiem kto tu jest ignorantem Saleta jest jedynym Polakiem który zdobył tytuł mistrza świata wagi ciężkiej choć proszę mnie poprawić jeśli się mylę, to że stracił ten tytuł po kilku miesiącach to inna historia ale z ringu nie uciekał i po jajach też nie bił przeciwników.... I jako jeden z niewielu kiedy przyszedł czas skończył karierę i znakomicie odnalazł się w nowej rzeczywistości pojawia się w tv gdzie nie robi z siebie pajaca a słuchając go nie potrzebny jest słownik dla neandertalczyków współtworzy znakomite pismo motocyklowe generalnie facet ma pomysł na życie i nie najgorzej mu to idzie. A gdzie jest ta reszta wielkich niedoszłych gwiazd boksu typu Gołota? Podobno faceta ocenia się po tym jak kończy a nie ja zaczyna, a Saleta chyba nie skończył najgorzej, ja bym powiedział że całkiem nieźle i życzyłbym każdemu sportowcowi takiego końca kariery i odnalezienia się w pozasportowej rzeczywistości. Sam poświęciłem 18 lat sportom walki i wiem jak jest ciężko kiedy już nie można wygrywać z takich czy innych względów, kiedy przychodzą młodsi i lepsi zawodnicy... Ciekawe kiedy powiesicie psy na Małyszu...
Poprawiam cię, mylisz sie, Polak nigdy nie byl bokserskim mistrzem świata w wadze ciężkiej, a najwięcej sukcesów w tej dywizji posiadal Andrzej Golota, byćmoże Kulej osiagnąłby więcej, ale tego nie zweryfikujemy bo on nigdy nie byl bokserem zawodowym, tylko amatorem. Więc to ty jesteś ignorante, imbecydem, udajesz że cos wiesz a gówno wiesz, rozmowa na tym poziomie nie ma żadnego sensu.
Sam się poprawiam miałem na myśli mistrzostwo Europy ze względu na późną porę wkradł się błąd i nie jestem ekspertem od boksu po prostu czytam ze zrozumieniem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przemys%C5%82aw_Saleta
http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Go%C5%82ota
a fakty przedstawiają się tak chyba że masz lepsze źródło i nie jest to powód żeby kogoś obrażać...
i zobacz jak bardzo się pomyliłeś chyba powinieneś kilka osób przeprosić :) jaki ten los jest przewrotny... nawet nie wiesz jaką mam satysfakcję czytając to dzisiaj i mając w pamięci jak SALETA zmiata z ringu gołotę... :) Pozdrawiam.
kolega się chyba nie przygotował, a zgrywa znawcę: "23 lutego 2013 w Gdańsku, w Ergo Arenie Saleta pokonał Andrzeja Gołotę poprzez nokaut w szóstej rundzie. Był to pojedynek pożegnalny boksera z zawodową karierą".
jak Saleta bił się na światowych ringach kickboxingu to niektórych kolegów nie było jeszcze na świcie a to coś tam co dangeris napisał to nic innego jak mistrzostwo świata kickboxingu ISKA i WAKO (1990) dwie najważniejsze federacje kickboxingu.... Ciekawe czy dangeris albo xerxo osiągnęli takie coś tam...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Najman
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przemys%C5%82aw_Saleta
jeśli to jest ten sam poziom człowieka to może warto by się zastanowić nad postrzeganiem świata bo zaraz wrzucimy Dodę i Korę do jednego worka...
Zdobycie mistrzostwa świata i Europy w kick-boxingu to chyba jednak nie "gówno". Największym osiągnięciem Najmana jest natomiast zdobycie wicemistrzostwa... Polski w kick-boxingu (light contact). Zresztą szybko zmieniasz zdanie; jeszcze wczoraj twierdziłeś, że Saleta "coś tam" jednak osiągnął.
Faktycznie, nie ma różnicy. Ja też przesadnie nie interesuję się sportami walki, ale to nie jest powód do robienia z siebie kompletnego ignoranta. Olewanie osiągnięć innych to niby nie jest postawa godna "dna narodu polskiego"?
i jak można powiedzieć o sportowcu któremu na ogólnoświatowej imprezie zagrano Mazurka Dąbrowskiego że to dno????? nawet jeśli to było 22 lata temu to zasługuje na szacunek jak każdy sportowiec który stanął na podium mistrzostw świata i nie ważne w jakiej dyscyplinie sportu...
mbl8 szkoda, ze w polsce liczy sie tylko zmieszanie ludzi z blotem.
Jezeli mieli by prowo krytki ludzie ktorzy osigneli cos wiecej od Salety to nie byloby tu zadnego postu.
Saleta jest polskim sportowcem ktory raprezentowal nasz kraj i tak jak juz pisal mbl8 zasluguje na szacunek.
POLSKIE BYDŁO. W STANACH SALETA BYŁBY BOHATEREM NARODOWYM. TU OCENIAMY FILMY, A TEN JEST DO DUPY. KARIERA SALETY W POŁĄCZENIU Z JEGO ŻYCIEM PRYWATNYM UMIEJĘTNIE SFILMOWANA BYŁABY SKOCZNIĄ KILKU AKTORÓW DO NOMINACJI. A W POLSCE DUPA I KOMENTARZE BYDŁA DUPA.
Sory ale jak leci zwiastun to się go słucha a nie patrzy tylko na obrazki. Wyraźnie mówiono i pisano w prasie że film jest INSPIROWANY życiem Salety a nie jest biografią. Po za tym jak dla mnie ekranizacja była bardzo dobra, przy końcu nawet się trochę wzruszyłam. Na raszce jakiś dobry i życiowy Polski film a nie jakaś szmira jak "kac Wawa" tssssssss
wiesz co jak ktoś ma szympansa w awatarze to na pewno jest kimś.... a jak już koś tu wielokrotnie napisał to nie jest film o Salecie. On był tylko inspiracją dla twórców którzy zrobili całkiem przyzwoity film. Ale ni jest to Epoka lodowcowa to fakt...
Dlaczego "fani" tego "filmu" zasłaniają się tym, że nie jest to film o Salecie? Główny bohater tak samo się nazywa, żopa pewnie też, większość innych bohaterów także. Twórcy zrobili taki a nie inny film po to aby zarobić pieniądze na "wzruszającym" zachowaniu Salety, który to oddał córce nerkę. Normalny człowiek nie widzi w tym nic dziwnego, ale tvn wie, że w Polsce mało jest normalnie, zdrowo myślących ludzi i że na czymś takim można zarobić dużo pieniędzy. No i się udało.
Domyślam się że ten film nie wszystkich musiał zachwycić i wywrzeć wielkie wrażenie, tak samo kwestionowanie bohaterstwa Salety jest indywidualną sprawą. Tylko że na początku filmu jest ukazane jakim okazał się dupkiem, jak zniszczył życie nie tylko sobie. Zatem nikt go nie gloryfikował i nie wychwalał a tym bardziej nie nazywał go bohaterem bo nim nie był. Wątpię żeby celem tvnu czy producentów było tylko zarobienie kasy. Wydaje mi się, że po części w tym filmie chciano ukazać jak bardzo człowiek może się zmienić dążąc do własnych celów i na nic nie zważając. Bohater sięgnął dna, ale mimo wszystko nie stracił jednego, swojej miłości do córki i był gotowy się poświęcić, jeżeli oglądaliście do końca to chyba wiecie że istniało zagrożenie życia i kilka razy musieli go reanimować, więc nie jest wcale tak że oddał sobie jedną nerkę i dalej mógł robić wszystko czy wieść takie życie jek dawniej. Ta rezygnacja ze sportu dla córki, była w pewnym sensie jego rehabilitacją, zadośćuczynieniem tego że zabrakło go podczas choroby córki, ale też ukazaniem wielkiej miłości ojcowskiej. Możecie się ze mną nie zgadzać ale ja w ten sposób odebrałam ten film i uważam że jest naprawdę bardzo dobrym polskim filmem ;) poza tym w pewnym sensie imponuje mi to że Saleta zgodził się aby ukazano go jako takiego drania, bo musiał się liczyć z tym że zostanie znienawidzony przez wielu widzów...
Popieram wypowiedz , w 100% , genialnie to sformuowałaś!! Odnośnie wypowiedzi Ingenue , powiem Ci tyle że przez takich neandertalczyków jak Ty i większość wypowiadających się w tej dyskusji uprzedzonych do Przemysława , Twórcy tego filmu nie zarobili więcej na nim pieniędzy wprowadzając repertuar do kina w sumie nawet żałuje bo wolałbym bo obejrzeć na dużym ekranie , w końcu dosyć z filmami z Karolakiem , Adamczykiem , Szycem w repertuarze taniej polskiej komedii! FILM ŚWIETNY!