Spodziewałem się naprawdę dobrego filmu! Może opis wiele nie mówi ... ale nie spodziewałem się że będę oglądał kompletne kino absurdu w którym nic nie trzyma się kupy. Nie rozumiem ludzi oceniających ten film na 6/10 .. a pod spodem komentarz że nic z niego nie zrozumieli. Cięzko zrozumieć takie kino ... jednak osobiście dla mnie nie ma to sensu. Nawet nie staram się tego zrozumieć. Jedno z najgorszych widowisk na przestrzeni dwóch lat jakie miałem okazję obejrzeć.
ps.
Niektórzy piszą ... jedność treści muzyki i formy. Hmm ... muzyka jakaś była ale treści i formy żadnej. Nędzny kaszalot ! 1/10
Kino bywa sztuką, niekiedy zbyt trudną dla wielbicieli rzeczy łatwych i przyjemnych.
Ależ tu wszystko trzyma się kupy. "Nawet nie staram się zrozumieć" no to wiele tłumaczy.
No weź... nawet "47 roninów" i "Facet (nie)potrzebny od zaraz" dostały od ciebie **... To nie fair.
Ręce opadają, jak się czyta te Twoje komentarze. Ty naprawdę myślisz, że mając dwa "łby" nabierzesz kogoś na to, że niby znasz się na kinie? :)
"na przestrzeni dwóch lat '? Co więc podobnego widziałeś wcześniej ? Bardzo chętnie zobaczę :D
Ja mam tylko pytanie. Skoro nie starasz się go zrozumieć... to dlaczego masz pretensje do filmu? Bo film poddany pewnej interpretacji/analizie staje się dość klarowny (pewnie nie jedna osoba to udowodniła). Nie żebyś nie miał prawa, ale serio myślisz, że 1/10 w takiej sytuacji jest uzasadnione? Skoro nie chcesz czegoś zrozumieć to jest złe?