Bardzo ciężko ogląda się ten film. Przez chwile rozważałam wyjście z kina. Obrazoburcze i mocne wątki które w mojej ocenie na sile chciano połączyć, trochę jakby compilacja różnych historii w temacie złej służby zdrowia. Za dużo tych historii przez to troche jest bałagan i ciężko wyłapać jakiś wątek przewodni. Niektóre postacie zupełnie bezsensu, nie wiadomo po co są i po co ich historia w filmie. Zbyt naturalistyczne sceny, bez nich i tak można było opowiedzieć ta historie. Podobał mi się pitbull, niebezpieczne kobiety ale botoks po mimo świetnego trailera bardzo słaby. Z przykrością stwierdzam ze dawno nie widziałam tak złego filmu...