Widzę że masa ludzi płacze i nie śpi po nocach, bo innym się podobają filmy Vegi. Wielka tragedia bo ktoś ma inny gust, kogoś bawi to co mnie nie i ogólnie jemu się podoba.
A że ktoś powiedział brzydkie słowo, no to nie film dla nas bo my tacy kulturalni
Piszą "a najgorzej że sale będą pełne" XD. Jak wyjdzie Pitbull 3 to wyjdą manifestować na ulicę, a przy czwórce będziemy mieli regularne zamieszki.

Też mam mieszane odczucia po obejrzeniu trailera, ale możliwe że pokazał parę zabawnych scenek żeby przyciągnąć przeciętnego widza, a film w rzeczywistości będzie dużo poważniejszy - w sumie Vega taki ma chyba zwyczaj żeby treści straszne, takie o których ludzie wolą na co dzień nie myśleć przemycać pod osłoną komedyjki. Na pewno obejrzę, ale przeszła mi przez głowę myśl czy to nie jest o jeden film za daleko.

Słychać też głosy że ten film wypaczy postrzeganie służby medycznej wszelkiego rodzaju przez widzów. Nie mam pojęcia jaki będzie tego efekt (trzeba by zobaczyć film) i ile ludzie wkładają sobie do głowy z tego co zobaczą na ekranie, ale biadolenie że on znowu takie złe rzeczy pokazuje jest trochę śmieszne, bo co ma pokazywać, jakie wszystko jest dobre i cukierkowo śliczne ?

PS: opis filmu na dzień dzisiejszy (07.07) jest kosmicznie płytki. Współczuję tym słowom że muszą widnieć obok siebie.