6/10. Ten film jest czarna komedią z elementami dramatu, mocno przerysowanym pastiszem.
Przez pierwsze 20 minut chce sie rzygać. Odradzam przekąski w trakcie seansu. Potem film przeradza się w dramat, następnym razem w komedię. Wątek z Piotrem Stramowskim i Mariettą jest nie do podrobienia. Padłam ze śmiechu :))