BOTOKS!! Jednak nie zawiódł. Wielki kamień z serca i głęboki ukłon w stronę Vegi. Wbrew wszelkim recenzjom i komentarzom jakie miałam okazje przeczytać przed seansem, muszę Was zapewnić, że TAKIEGO filmu jeszcze nie było i nie jest to właśnie typowy VEGA (jak wszyscy twierdzą). Jeśli ktos się rzeczywiście spodziewał komedii, dramatu czy kryminału to fakt wyjdzie zawiedziony i sfrustrowany bo żadnego z tych gatunków na ekranie nie ujrzy. Zobaczy natomiast nowy wymiar kina i obraz którego do niczego nie bedzie mogl porównać a bedzie probowac. W obliczu braku porownania uzna ze jest to idiotycznie sfabularyzowany film oparty na faktach!! Do tego obrzydliwie i bezsensownie wulgarny!! Cóż... nic bardziej mylnego! Sama przez pół filmu od rozpoczęcia seansu siedziałam zażenowana scenami jakie zaserwował VEGA, nie mogąc znalezc sensu w bezmyślnych, brutalnych etiudach wtedy dla mnie jeszcze nic nie wnoszącymi (teraz rozumiem) i myślałam rozżalona ze Vega uskutecznił zabieg szokowania dla
Szokowania bez zbędnego sensu!! Jednak reżyser takiego kalibru- nie popełnia takich błędów...wszystko jest spójne i przemyślane. Natomiast nie dziwota, że w okol bojkot i pogrom filmu - jest cienka granica przed spisaniem filmu na straty a dostrzeżeniem w nim niebywałego geniuszu. Potrzebowałam kilku dni zeby moc ubrac w słowa co właściwie wniósł w moje zycie BOTOKS i o czym opowiada ten zlepek dziwnych, surrealistycznych scen, karykatur nieprzedstawiających wcale rzeczywistości (a jednak tak prawdziwie i bardziej realnie niz mozna sobie wyobrazic ukazujących naszą rzeczywistość). Przeczytałam gdzieś komentarz, że "VEGA przedstawił środowisko lekarzy jako banda nieczułych, zdemoralizowanych nieludzi co nie jest zgodę z prawda, a wręcz śmieszne, płytkie i jednowymiarowe-co niepodobne do VEGI" . Otóż Drodzy, VEGA posłużył się środowiskiem lekarzy ale opowiedział historie o społeczeństwie a nie NFZ polskim (choc poniekąd takze). Klimat psychodelii i absurdalne dialogi każdego dnia po wyjściu z kina wydają mi się co raz bardziej rzeczywiste i naturalne. Czy nie tak wyglądają relacje pokolenia IKEA? Czy nie przekroczyliśmy juz cienkiej granicy absurdu w rzeczywistości a jeśli nie, czy nie powinninysmy jak najszybciej sie obudzic i zaprzestać samodestrukcji, ktora sie napedza kazdego dnia co raz bardziej? Gdzie nas to zaprowadziło lub gdzie doprowadzi? Takie pytania stawia VEGA KAZDEMU Z NAS. Pokolenie EMPATYCZNE, WYSUBLIMOWANE, pełne akceptacji dla odchyleń od normy, DYSTANSUJĄCE SIĘ, pełne zrozumienia dla kazdego, pokolenie WOLNYCH, nieucisnionych hedonistów, robotów, bez emocji i zasad, poligamistyczne, wynaturzone, zwierzęce zachowania!! Czy tacy wlasnie nie staliśmy sie na przestrzeni kilku lat? Vega w wielkiej hiperboli ukazuje zniszczone i zdemoralizowane, pozbawione szczescia spoleczenstwo, ostrzegając albo ukazując jaki jest lub bedzie lada moment finał. Jesli ktos ma za zle brutalnosc z jaka reżyser opowiada historie to niech sie rozejrzy dookoła i zastanowi jakie sa różnice miedzy tym SURREALISTYCZNYM światem BOTOKSU a tym rzeczywistym, ktory nas otacza. Niestety ŻADNYCH. Podsumowując: jest to ARCYDZIEŁO samo w sobie, nie mówiąc juz o fenomenalnym aktorstwie i niesamowitych kreacjach jakie zostały stworzone przez cala, ale
to cala obsadę zawodowców. Doskonale KINO- z ktorym niełatwo sie nie utożsamiać. OKLASKI!!