Przede wszystkim jest to film bez jakiegokolwiek scenariusza, koszmarny brak spójności. Przedstawione sytuacje to czysta groteska- wiele scen pasuje bardziej do sitcomu niż do filmu, który ma "obnażać" jakiekolwiek realia. Uważam, iż montaż zepsuł całe wysiłki aktorów, którzy w dużej mierze starali się stworzyć klimat. Trudno dostrzec silne kobiece osobowości, a jedynie co poraża to chaos, wulgarność i jakieś krwiste przypadkowe sceny. Zapewne w szpitalach dzieją się rzeczy lepsze i gorsze, warto poruszać trudne tematy, ale ten film to totalna porażka.