Przyznam że Służby Specjalne Pitbulle choć ktoś może je uznać za prostackie to mi osobiście się podobały. Poza paroma scenami które Vega mógł sobie darować filmy trafiały w mój gust, zarówno czarnym humorem jak i akcją.
Natomiast Botoks? Oglądam wiele ciężkich klimatów i nie mam z tym problemów, ale sam trailer Botoksu zniesmaczył mnie ostro. Nie ze względu na poruszane trudne i kontrowersyjne kwestie, ale po samym trailerze było widać już taką przesadę w dążeniu na siłę do coraz to większego szokowania, że aż się odechciewa. Widać że z filmu na film Vega próbuje tę swoją formułę coraz bardziej "rozwijać" żeby podać ludziom coś jeszcze bardziej szokującego, jeszcze bardziej obrzydliwego. Problem zaczyna się wtedy kiedy przesadza się do tego stopnia że to co było fajne i charakterystyczne dla danych filmów staje się po czasie przesadzone i niesmaczne. Zdaję sobie sprawę, że w naszej służbie zdrowia dzieją się cuda. Zdaję sobie sprawę jaki koszmar przeżywają niejednokrotnie w Polsce rodzące kobiety. Zdaję sobie sprawę że zdarzają się straszne patologie jak łowcy skór albo karygodne błędy personelu medycznego za które nikt nie odpowiada bo ręka rękę myje. Sęk w tym że to nie jest 90% przypadków, tak jak to ukazuje Vega. Mnóstwo tych ludzi pracuje jednak ciężko za nieduże pieniądze, ratując ludziom zdrowie i życie. Vedze nie chciało się jednak tego ukazać, bo przecież cóż by było ciekawego w ukazaniu prawdziwej sytuacji polskiej służby zdrowia, bardziej obiektywnej i z dwóch stron.
Szkoda że Vega zamiast próbować na siłę wciskać obrzydliwość za obrzydliwością nie skupił się trochę bardziej na wątku przemysłu farmaceutycznego. To była jedyna część trailera która trzymała poziom. Pewnie kiedyś obejrzę żeby wyrobić sobie opinię na temat całego filmu i ocenić go tutaj, ale to kiedyś może w tv. Płacić za to nie będę, trailer zniechęcił mnie wystarczająco.