i otworzyly mi sie oczy. Ogladalem go w 2009 podczas premiery, ale chyba nic nie zrozumialem.
Sacha demaskuje poszczegolne grupy, odslania prawdziwe oblicze osob, a takze pokazuje, jak wiele jest pozerstwa:
- mezczyzna na imprezie dla swingersow ktory jest przeciw aby patrzec w oczy Bruno (a przeciez jest tak "wyzwolony" ze moze spolkowac z inna partnerka niz swoja)
- czarni wypierajacy sie swoich korzeni i wielce obrazeni - a skad dostali sie do USA?
- trollowanie "meskich" zawodow MMA - skad wiadomo np. ze jakis profesjonalny uczestnik nie jest gejem. Co ma tak naprawde orientacja wspolnego z byciem "meskim" lub nie?
Smialem sie na calego ze zdjec w basenie lub fragmentow w Izraelu. Polecam tez poczytac jak przygotowywali sie do zaklocenia pokazu w Mediolanie.