Zepsuli po całości, film mija się z tematyką jedynki. Tak jak w jedynce wszystko prowadziło do tego, że lalka jest opętana a tu nagle zwrot akcji i wychodzi typ z pobitego lustra tak tutaj czekasz powiedzmy na tego człowieka a lalka okazuje się paranormalna. Kupy się nie trzyma niestety. Jedyneczka bardzo fajna, dwójka powiedzmy do ostatnich 30 minut

kurde, akurat ten plot twist z 1 części był najciekawszą i najmocniejszą stroną tego filmu, nie wierzę, że tak to zrujnowali :/

2 część jest kompletnie bez sensu. Nagle nadprzyrodzone zjawiska i lalka zabijała "od zawsze", przechodząc od rodziny do rodziny. Do tego - mimo że potłuczona - wyglądała jak nowa. 1 część była moim zdaniem super. Ta to porażka.

Wiesz może gdzie obejrzeć na necie?

Co prawda film mija się mocno z pierwszą częścią, mimo wszystko uważam, że był całkiem dobry. Budzi dużo teorii zwiazanych z plottwistem z pierwszej części, jak i teoriami z samą pierwszą częścią. Być może Brahms postanowił zostawić rodzinę i żyć w ścianach, właśnie po to, aby nie zrobić im krzywdy? Wiedział tez, ze aby nic się nie stało, trzeba postępować określonymi zasadami z lalką. Jednak gdy lalka została rozbita, weszło w niego całe to zło z lalki, jeśli mogę tak to ująć i wiedział, że nie skrzywdzi rodziców ponieważ wiedział, że już nie wrócą. Wiedział, że jest mordercą, dlatego się ukrywał. Wiedział, że nie uwolni się od lalki. Druga część przedstawia głębszą historię lalki, co budzi wiele teorii na temat pierwszej części. Tak samo gdy dowiadujemy się, że to Joe posklejał lalkę, a nie Brahms. Trzeba po prostu wejść mocno w film, szczegóły, swoje spekulacje i teorie. Przyznam, że sama zdziwiłam się drugą częścią ale po jej obejrzeniu przyszła mi do głowy masa teorii i powiazan mimo wszystko z pierwszą częścią. Może i nie jestem jakimś znawca kina ani dobrych filmów, ale ten, jak i pierwszą część bardzo mi się podobał - jest to oczywiście kwestią gustu.