Film bardzo dobrze się ogląda.
Ale zastanawia mnie główny bohater. Skuteczny choć naiwny zabójca. Zabija bez mrugnięcia okiem, za łatwo mu przychodzi. Taki prostaczek z pistoletem.
byl, rzeczywistosc (brud, bieda, kompletny brak perspektyw) zdeterminowala jego cechy typu bezwglednosc itd (choc z duza dawka moralnosci, specyficznej ale jednak sprawiedliwej w jego mniemaniu)...jest w filmie taki fragment, jak Daniła sam robi spluwe, wowczas w Rosji smarkacze z podworka za pomoca tego typu "smieci" robili podobne "pistolety", biegali po ulicy napadajac na ludzi. Ogladalem wywiady z Balabanovem i aktorami grajacymi w obu czesciach Brata, ktorzy opowiadali jak podczas krecenia scen w USA w drugiej czesci Daniła robil taki sam pistolet nabijany gwozdziami i byli zszokowani jak latwo cos takiego zrobic i ze w Rosji jest to zwykla norma.
Ciezko ten film interpretowac bez znajomosci realiow o ktorych opowiada, moze sie pojawic duzo niescislosci.
Ja bym jednak poparł tezę, że Daniła nie siedział w wojsku za biurkiem. Na pewno masz rację, że chuligaństwa nauczył się już w dzieciństwie, ale prawdziwym zabójcą został dopiero w Czeczenii. Lekkość z jaką zabija zupełnie nie pasuje do żołnierza ze sztabu. Daniła parę razy w filmie zapewnia, że w wojsku tylko przerzucał papierki, ale zawsze mówi to z ironicznym uśmieszkiem... Końcowa scena odbicia brata w której niemal automatycznie wykrzykuje "broń na ziemię, ręce za głowę, wszyscy na podłogę, mordy w dół!" każe przypuszczać, że bardzo często właśnie tak zachowywał się w Czeczenii.
W dwujce jest wyraźnie pokazane że Danła bynajmniej pisarzem sztabowym nie był. Poprostu nie wolno mu było mówić co robił w Czeczeni.Zresztą już w jedynce jest to raczej oczywiste.
Oczywiście, że tak. O tym ten film między innymi mówi- o zmienionej przez różne brutalne, okrutne doświadczenia psychice głównego bohatera, który potrafi być szlachetny, ale też zabić bez mrugnięcia- zupełnie jak bohater filmu Wojna, tegoż samego Bałabanowa.
do tego uśmieszku, to jeszcze jego brat się go pytał a strzelac umiesz? a on tez chyba z tym uśmieszkiem odpowiada: tak, na strzelnice chodziliśmy
Powiedzcie czy istnieje jakaś ,,baza" czy strona gdzie można rosyjskie filmy oglądać z polskimi napisami ? Zacząłem oglądać rosyjskie filmy i mam wielki głód. Pozdrawiam !
Oglądałem Ładunek 200, Brat 1 i 2, Bumer 1 i 2, Ostrov wyspa. W najbliższych dniach zamierzam obejrzeć Morfinę, Palacza, Wojnę. W zasadzie to każdy z tych mi się podobał więc nie mam zbytnio sprecyzowanego menu.
do tych co zamierzasz to masz z napisami dostęp?
są jeszcze fajne jesteśmy z przyszłosci 1 i 2, Jeniec kaukazu
A te filmy, które polecasz to gdzieś można obejrzeć z napisami ?
Na zalukaj jest Morfina, Palacz i Wojna, która jest też na Youtube. Jutro zerknę na swoje konto na Youtube to polecę Ci kanał takiego kolesia z rosyjskimi filmami, tam takie co nie co.
nic nowatorskiego to on nie robił po prostu ze zwykłej myśliwskiej dwururki na dzika i inne kuropatwy zrobił obrzyna (sztuczka stara jak świat dla zmniejszenia rozmiaru i zwiększenia siły obalającej) czyli po spiłowaniu kolby i lufy oraz zamianie śrutu na ćwieki od gwoździ zmontował sobie domowego poręcznego szotguna z domowymi nabojami typu dum-dum (ściętymi płasko także do zwiększenia siły obalającej)...;)
dodam jeszcze, że zrobienie obrzyna jest bardzo proste, gwarantuję ci, że każdy kto posiada strzelbę gładkolufową (przykładowo myśliwi) potrafią to zrobić, broń ta często jest tak modyfikowana przez kłusowników w wiadomych celach...
Za to w drugiej części już robi sobie broń - jakiegoś samopała zupełnie od podstaw.
Daniła ma prosty kodeks moralny - czyli eliminuj szkodliwego, próbując pomóc poszkodowanym. Dla niego to jest proste. Dlatego ważna jest scena na końcu kiedy strzela do męża motorniczej, który ją bije, a ta zamiast mu dziękować każe mu się wynosić. Daniła tego nie rozumie, myśli, że strzelanie do szkodnika jest zawsze dobrym wyjściem i powinno być zawsze nagradzane. Że wszystko jest czarno-białe. Czyli, cierpisz więc zastrzelę ci męża i twoje cierpienia się skończą. A tu okazuje się, że inni są bardziej skomplikowani.
Zabójca to nie jego główna cecha. On jest kłamcą!!!. Swieta odkrywa, że gdyby nawet chciała go zdradzić "Krągłemu", to nie może, bo nic o nim nie wie. Pewno dlatego w finale wybiera przewidywalnego pijaka-męża niż Daniłę. Każde zawodowstwo uczy "nie miej słabych punktów", to szkoła do której chodził Daniła. I dlatego nie uczy życia. I o tym jest film. Bałabanow jak zawsze genialny.