Zaczyna się bardzo niewinnie, młodzieńczymi psikusami. Gdy te staną na krawędzi prawa, trzeba będzie ponieść konsekwencje. Przyjaźń czwórki holenderskich nastolatków znajdzie tragiczny finał, zapowiedziany zresztą już wstępną sceną. Oto, czym kończą się: fałszywie pojmowana męska przyjaźń, chęć imponowania innym i obawa przed ośmieszeniem. Powolna, ale ciekawa narracja, rozwodniona motywem przyjaźni z dziewczyną, służącym chyba tylko ukazaniu okrucieństwa chłopaków.