PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1285}
7,6 20 718
ocen
7,6 10 1 20718
7,9 16
ocen krytyków
Brazil
powrót do forum filmu Brazil

Film może podobać się tylko nieznającym klasycznej orwellowskiej powieści 1984. Film jest nieco parodystycznym przedstawieniem jej. Wyszło - ni to komedia, ni to thriller, ni to s-f. Ogólnie 6/10.

giewus

Jest jeden wyraz, który opisuje właśnie takie dzieła, łączące po trochu fantastykę i grozę z humorem. Tym słowem jest wyraz "groteska" i myślę, że idealnie pasuje on właśnie do tego filmu.

giewus

Jestem fanem roku 1984 i po obejrzeniu Brazil odniosłem wrażenie, że film czerpie z tego źródła, ale według mnie jest on naprawdę świetny i wydaje mi się, że Twoja opinia jest niesprawiedliwa. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
giewus

Nie każdy film w ktorym czlowiek walczy z systemem jest odrazu podrobka "1984" sorry. A pozatymodrazu bylo jasne ze film bedzie w pewnym stopniu nawiazywal do 1984, bo przeciez chceli go zatytuowac "1984 1/2" hehe.
Doskonaly film, swietnego rezysera. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
giewus

Widziałem obydwa. Moim zdaniem są inne chociaż traktują o tym samym. Obydwa świetne .

użytkownik usunięty
giewus

Pewna różnica jest. Rok 1984 mówi o państwie totalitarnym, a Brazil o państwie policyjnym. O ile w państwie totalitarnym żyć już raczej nie będziemy to do życia w państwie policyjnym się zbiliżamy, a powód jak w filmie, po to by walczyć z terroryzmem.

ocenił(a) film na 9

IMO nie tyle o policyjnym, co o totalnie zbiurokratyzowanym. To wariacja na temat Orwella. Wariacja wysokich lotów. Ode mnie lekko naciągane 9/10.

ocenił(a) film na 9
Sqrchybyk

Podobieństwo imo jest, bo ta biurokracja także czemuś służy, a dokładnie utrzymaniu porządku rzeczy w którym naczelne miejsce zajmują siły policyjne/wywiadu wewnętrznego, a życie społeczeństwa w dużej mierze kręci się wokół walki z terroryzmem.
Mnóstwo dobrej symboliki w tym filmie, tematyka bardzo współczesna.
Ode mnie także lekko naciągane 9/10

p.s.
Nazwanie Brazil podróbą Roku 1984 jest o tyle właściwe, o ile takie samo określenie będzie trafne w stosunku do: wszystkich filmów (a więc i powieści) które powielają tematykę inwazji obcych na ziemię, podroży w czasie czy eugeniki-genetyki w stosunku do powieści H. G. Wells'a napisanych pod koniec XIX wieku (Wojna Światów, Wehikuł czasu, Wyspa doktora Moreau).
Jeśli pierwsze poruszenie tematyki, w podanych przypadkach doniosłe i wiekopomne, zawłaszcza sobie prawo do wszelkich późniejszych prób omawiania tyczących się ich zagadnień, to wtedy można by powiedzieć, że to podróba.

Czyli imo oczywiście Brazil podróbą 1984 nie jest, choć śmiało można założyć, że ze względu na wiekopomność opowiadanie Orwella jednym ze źródeł inspiracji było.

ocenił(a) film na 10
giewus

Ej no, sorry. To tak jakby powiedzieć że "Nowy Wspaniały Świat" Huxleya jest beznadziejny bo jest "wariacją na temat" 1984. Film jest antyutopią, ale nie jest wersją 1984 - jest tam dużo więcej. Krytyka biurokracji (to było np. w "Procesie" Kafki - do niego też jest sporo odniesień w "Brazil"), jest konsumpcjonizmu (świetna scenka z idącą orkiestrą z bannerkiem "consumers for Christ"), kultu ciała i młodości (mama Sama i jej przyjaciółka), nepotyzmu i świata układów (jak Sam dostaje pracę, a jak Jill musi walczyć o jakąkolwiek informację o Buttle'u?)... dużo więcej jest w tym filmie niż tylko wersja 1984.

ocenił(a) film na 9
giewus

Ja znam doskonale orwellowski 1984 i podoba mi się, zwlaszcza dlatego, że ten film tylko nawiązuje do 84. Moim zdaniem film jest wizjonerski - właściwie zbiera wszystkie problemy z którymi zaczyna mieć teraz problem ludzkość. Podejscie do tematu rewelacja. Generalnie uwielbiam Gilliama zwłaszcza "12 Małp". Jeżeli ktoś lubi 12 małp napewno polubi Brazil. Podobny klimat i równie dobre :)

giewus

Podróba? Tak powiedzieć może tylko osoba, która obejrzała oba filmy do połowy. ;)
Raczej zgrabna polemika! Ale co będę powtarzać, polecam post sulinara (mogę?):

"zakonczenie Brazil jest calkowitym przeciwienstwem zakonczenia Roku 1984 gdzie Smith zginal jako wielki fan wielkiego brata i zwolennik systemu ktory bez wachania zdradzil swoja milosc dla wlasnego dobra, Lowry znalazl miejsce gdzie system nie ma dostepu"

Oba filmy mówią o stosunku: jednostka - (totalna) władza. Pytanie brzmi: kto (i w jaki sposób) wygrywa?

Polecam oglądanie filmów, a nie tylko zajawek w TV lub okładki DVD :P

wujenkaAntonina

"Tak powiedzieć może tylko osoba, która obejrzała oba filmy do połowy"

jakie oba filmy? jeden to Brazil, a drugi?

ludzie, proszę...

ocenił(a) film na 9
alek123098

Tak jak w temacie wątku................................................
"1984"

ocenił(a) film na 10
giewus

Wiesz...1984 jest mimo wszystko lektura szkolna i nie ma co się chwalić na prawo i lewo, że sie ja przeczytało. Jestem pewna, że wielu widzów bez twojej pomocy odkryło nawiązanie. mnie mimo wszystko bardziej przypadł do gustu 'Brazil' mimo, że z Orwellem jestem dobrze zapoznana.

użytkownik usunięty
Ksiezniczka_Marta

to sie nie nazywa podrobka tylko reinterpretacja, 'podrobka' hahahah dobrze ze nie surogat , a nawet pierwotnie ten film mial sie nawet nazywaz 'Rok 1984 i 1/2' [nawiazanie do Felliniego] ale ze wczesniej powstal fil '1984' wiec zmieniono tytul na 'Brazli' co mi sie bardzo podoba bo nie lubie Felliniego,

dla mnie jest to najlepszy film Gilliama

ocenił(a) film na 9
Ksiezniczka_Marta

Nie wiem jak jest teraz, ale za moich czasów 1984 nie był dzięki Bogu lekturą szkolną :) Gdyby był to zapewne bym nie tknął tej książki ;)

ocenił(a) film na 9
giewus

A mi się właśnie podobało nawiązywanie do Orwella, ale w sposób typowy dla filmów Gilliama, miejscami bajkowy i fantastyczny, co w tym przypadku było mocno sarkastyczne.

użytkownik usunięty
giewus

Yyy... A dlaczego nie może się podobać tym znającym powieść?

ZAJEBIŚCIE DŁUGI POST!

ocenił(a) film na 9

Podejrzewam, że autor wątku był świeżo po lekturze książki Orwella i pomyślał, że mało kto zna tak niszową i mało znaną powieść, zatem postanowił się podzielić na forum swoim wielkim odkryciem.
Niestety coś z lekka nie poszło, bo okazało się że na świecie jest jeszcze kilka osób, które co najmniej słyszały o "Roku 1984".

ocenił(a) film na 7
giewus

Po części mogę się zgodzić, chociaż ta opinia jest przynajmniej dla mnie dość przesadzona.
Jestem zarówno wielkim fanem "Roku 1984", jak i twórczości Gilliama, jednak połączenie tego w jednym filmie troche mnie raziło, nie wiem czy to przez jego groteskowość, czy może zbyt duże oczekiwania w stosunku do tego obrazu..
Jak dla mnie tylko 7/10.

użytkownik usunięty
ciniok

widze ze nie lapiecie tego ze to jest zaplanowane jako reinterpretacja '1984' i tak ma byc, nawet jeli ktos nie zna gilliam nie powinien miec trudnosci z interpretacja roznic i podobienstw w kontekscie powiesci orwella albo w kontekscie bardziej uniwersalnym czyli 'jdnostka kontra system', film wpisuje sie w konwencje utopijna czy jak kto woli antyutopijna wiec pewne elementy musza wystapic jak np konfrontacja jednostki ze zbiorowscia czyli systemem, wiec jednostka walczy o wolnisc umyslu, chce myslec i czuc samodzielnie, i jesli w '184' okazuje sie ze w systemnie nie ma luk, nawet jesli jestes przeciwko to naprawde tak ci sie tylko wydaje, o tyle w Brazil istneije miejsce ucieczki gdzie system nie ma dostpu
a w ogole pisac o jakims dziele ktore nawiazuje do drugiego 'podrobka' ? to mozna by i tak nzawac Matrixa,Equilibrium czy Seksmisje
a do tego sam Orwell nie zrodzil znikad swojej powiesci, to z jest ona najwybitniejsza z nurtu to inna sprawa, wiadomo ze np wzorowal sie na 'My' Zamiatina czy 'Nowy wspanialy swiat' Huxleya.

ocenił(a) film na 7

Dystopijną, a nie antyutopijną.

giewus

Powiedział, co wiedział.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones