Oglądałem Bruneta 50 a może i 100 razy. Film jest po prostu boski. Ostatnio zacząłem się zastanawiać o czym jest ten film? Niby nie ma to wielkiego znaczenia w tym gatunku, ale..? Wygląda na to, że to jest parodia: kryminału, horroru z dużą dozą absurdu wysmażona na mistrzowskiej patelni Barei, jednak na pytanie o czym jest ten film nie da się chyba sensownie odpowiedzieć. Nie zmienia to jednak faktu, że ta komedia jest niewątpliwie arcydziełem!