W głównej roli niepoprawny podrywacz i "męska, szowinistyczna świnia", która nie unika seksistowskich dowcipów i jest bardzo macho. O dziwo tego rodzaju postać przestawiona została w sympatycznym tonie, co jest ewenementem we współczesnym kinie, gdzie tacy bohaterowie zostali dawno wyrugowani, a ich miejce zajeli zniewieściali, nijacy chłopcy. 9/10