Specjalnie nigdy nie gustowałam w czeskim kinie, ale ten film obejrzałam z przyjemnością. Niby o codzienności a jednak z uczuciem, i powiem szczerze wolę takie kino od naszych niby dobrych filmów jak "Testosteron"czy Miś 2" których nie byłam w stanie obejrzeć więcej niż 20-30 min.
Jeśli ktoś chce obejrzeć spokojny film, z elementami komedii "wypadków miłosnych" polecam z czystym sumieniem, szczególnie iż druga połowa filmu jest dużo lepsza niż początek.