W swoim gatunku jest jednym z najlepszych (The Killer i Hard-Boiled troszeczkę go wyprzedzają) filmów z Hong-Kongu! Świetny Chow-Yun Fat i reszta obsady! No i jak to u Johna, genialne sceny akcji (to co się dzieje na końcu to istny balet śmierci - arcygenialne nakręcona cała scena, a trwa ze 20 minut!!)! 9/10