Może ciut gorszy najwyżej, ale jak już nawet krytycy nie lubią filmu Szumowskiej, no to znaczy, że jest źle...

To zależy. Sam chciałbym pooglądać komunę kobitek na ekranie jeśli byłoby to coś wartego oglądania. Akurat ci z lewej strony mają dobrych reżyserów i filmowców i dużo sprawniej wykorzystują kino, ich filmy są jakościowo lepsze. Z reguły tym drugim ciężej jest dorównać. Niestety czasem film ogranicza się do bicia propagandowej piany i wtedy jest nie do oglądania. Chętnie sam bym się przekonał jak jest w tym przypadku.

Ta, szczególnie Clintowi Eastwoodowi trudno lewusom dorównać... nie żartuj

Ja jestem bardzo ciekawa, gdzie w tym filmie ludzie dostrzegają feminizm... powiesz, co wg ciebie jest w nim feministycznego?

też jestem ciekawa

Niestety nikt nie udzielił odpowiedzi... widocznie autorzy tego stwierdzenia jedynie potrafią rzucać terminami, bez zdolności uzasadnienia ich... a szkoda...

Podejrzewam, że dla autora tych oskarżeń o feminizm, feminizm oznacza "zbyt dużo kobiet na ekranie" xD

Kobietę w ogóle XD A do tego ma jakiś problem z system, w którym zarządzana jest przez mężczyznę i jeszcze jak można pokazywać, że coś takiego może być krzywdzące dla kobiet... Przecież to marzenie co po niektórych mężczyzn... I to niby jest bee? Feministki coś wymyśliły...XD

Jest, a nawet gorszy.