Cóż film ma dobry początek i koniec. Niestety środek tego filmu to jedno wielkie meh. Miejscami przewijałam a szkoda bo film miał duży potencjał
Kilka razy na netflixie co 10 sekund i z tego co czytałam nic (oprócz ładnych widoczków) nie straciłam
"z tego co czytałam"...? Czyli wystarczy obejrzeć trailer żeby wygłosić opinię o filmie? Fenomenalne! Ja musiałam pauzować, bo utrata 10 sekund potrafiła skutecznie doprowadzić do utraty wątku... bo to film przy którym się myśli, ogląda i słucha... skoro przewijałaś... to go nie obejrzałaś... a skoro czytałaś o nim to już pewnie wiesz wszystko O_o
O jezu jak by to powiedzieć... obejrzałam film i niewiem jak pominięcie 50 sekund ładnych widoków łąk ma wpłynąć na utracenie wątku
"miejscami przewijałam", "kilka razy", "co 10 sekund"... zmieniasz na "50 sekund widoków"... obejrzałam, ale nie obejrzałam... prawie jak powąchałam ciastko i od tego przytyłam...
chodziło że w przybliżeniu pominrłam 50 sekund filmu czyli wcisnełam 5 razy pomiń 10 sekund przy wędrówce po górach (bo to mnie strasznie nudziło). Uważam to za to moje ''miejscami przewijałam''. Niewiem gdzie napisałam że nie obejrzałam tego filmu.
Film, który należy obejrzeć w skupieniu i uwadze ty przewijałaś... to tak jak czytałam książkę, ale kilka stron pominęłam... i stwierdzam, że zrozumiałam z niej początek i koniec... w mojej opinii filmu nie obejrzałaś, możesz się ze mną nie zgadzać, ale to nie wpływa na moje zdanie, że oceniłaś film, którego nie obejrzałaś w pełni twierdząc, że i tak z ocen innych nic nie straciłaś... może warto nie oglądać innych produkcji niż amerykańskie kino Hollywoodu...
To twoje zdanie jeśli uważasz że pominięcie ładnych widoczków sprawia że nie obejrzałam od razu całego filmu to spoko. Moim zdaniem jak już możemy mówić o kawałku a nie całości ale niebędę się kłucić bo to niczego nie zmieni. Co do innych produkcji niż hollywood ostatnio obejrzałam hejtera polecam