Często zdarza się, że w filmach tego gatunku lub gatunków pokrewnych, pewne rozwiązania fabularne, nieścisłości, tajemnice są wręcz podawane prędzej czy później na tacy. Czasem aż przesadnie, jakby autor zakładał, że potencjalni widzowie to idioci. Cóż, tutaj jest z kolei zbyt enigmatycznie. Chociażby wątek matki głównej bohaterki oraz początków powstania owej sekty został tylko muśnięty, a szkoda. Klimat filmu interesujący, potencjał naprawdę był duży, ale niestety zmarnowany.