Cały film opiera się na romansie Davida z Niną. Tylko co to za romans jak nawet brak pocałunków. Oh przepraszam są dwa całusy od niechcenia i wyrażanie na siłę. Mogli lepiej dobrać do siebie aktorów skoro ta dwójka wzdragała się przed sobą co widać w filmie bardzo wyraźnie.