PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=450210}
5,5 38 907
ocen
5,5 10 1 38907
3,8 4
oceny krytyków
Camp Rock
powrót do forum filmu Camp Rock

W którym momencie w tym filmie pojawił się choćby jeden rockowy kawałek, drogie fanki? "This is me" to przecież pop...no dobra na upartego power pop, też mi różnica. Ale nie ROCK! Wy się w ogóle znacie na muzyce? Każdy wie,że tam gdzie występuje refren, bezsensowny tekst i lekka, chwytliwa melodia mamy do czynienia z popem. Rock to rock. Perkusja, gitara, cieżkie brzmienie. Nie wmówicie mi, że "This is me" to jedna z odmian rocka. Tak sie składa, że słucham tego rodzaju muzyki na co dzień, wiec wiem co nieco na ejj temat. no ale dobra, Wasze gusta, Wasz problem.

No i ta fabuła- przewidywalna, prosta. Postacie płaksie jak deska i szablonowe- zwłaszcza Tess(tak, wszystkie bogate nastolatki w filmach disney'a musza być wredne, różowe, ZuE do kości, a następnie przistoczyć się we współczujące, pokorne dziewzcyneczki),że już nie wspomnę o Demi nieustannie ukazujacej nam swwój idealny zgryz i Jonasach równie urokliwych jak deska klozetowa. Gdyby ten film miał chociaż jakiekolwiek przesłanie prócz oklepaneog "Zawsze należy być sobą". Ach Disney się w grobie przewraca....

użytkownik usunięty
Alex_Molly

Zgadzam się z tobą 100 % !!
Nie moge słuchać jak ktoś mówi, że jonasy czy ta cała hana montana grają czy śpiewają rocka !!
film strasznie denny , prawie identyczny jak wszystkie dzisiejsze denne filmy diseny'a. A gdzię się podział pies Goofy, czy kaczor Donald ;( ??
ach...
moja koleżanka zauważyła, że fabuła jest podobna do małej syrenki, bo gościu usłyszał dziewczyne spodobało mu się i jej szuka...

ocenił(a) film na 3

To skoro tak to jest juz poprostu szczyt chały.

ocenił(a) film na 1
christinearron

I może to jest piosenka rock'owa??
http://www.youtube.com/watch?v=1IfmCg8m_3Y

wojciechcejrowski02

A najzabawniejsze, gdy ktoś pomyśli, że to faktycznie jest rock, a potem boleśnie zderzy się z prawdziwą muzyką rockową ;] Może przeżyć spory szok :D Ale zdanie do autora : rock nie musi mieć ciężkiego brzmienia, a jako przykładami mogę rzucić : The Who, Rolling Stones, Aerosmith (no może czasem, ale nie przeginajmy) czy chociażby nasze ojczyste T.Love

Mr__Pink

Też racja - wszystko zależy od gatunku.
Mnie również rożśmieszają zespoły, które ośmielają się nazywać rockowymi kapelami, choćaatk naprawdę nie są niczym więcej jak kolejnym plastikowym popowym gównem.
Jeśli Feel, albo Jonas Brothers grają rocka to ja jestem święta Teresa z kalkuty- Nirvana, Rolling Stones, Red Hot Chili Papers, Muse, czy wspomniane wyżej T-Love - to jest rock. Gadanie Kupichy, że szuka natchnienia w zespole Muse po prostu mnie osłabia. Muse to jeden z lepszych zespołów rockowych jakie słyszałam- Kupicha ze swoim babskim głosem może tylko pomarzyć o takiej sławie.

ocenił(a) film na 3
Alex_Molly

Fanki twierdzą że to co grają to nowy gatunek...pop-rock.Co wy na to?

christinearron


Owszem, istnieje taki gatunek muzyki- połączenie pop'u i rocka- bynajmniej nie jest on NOWWYM gatunkiem. Zespoły pop-rockowe istniały już wcześniej, tyle,że nie były znane. Przedstawicielami tego gatunku można nazwać Paramore, Hey Monday, The Veronicas, ale nie Jonas Brothers- to co oni grają to POP, nie znajdziecvie tam żadnych elementów rockowych.

Alex_Molly

Otóż to, to że jest gitara i perkusja to nie znaczy, że to już rock. I jednak też jak patrze to składa mnie wpół widok takiego Jonasa czy innego z Tokio Hotel z Les Paulem w ręku... jak można używać legendy, gitary, na której grał przecież m.in. Slash (tak, to jest gitarzysta, a nie jakieś Jonasy), na której jeszcze kilka lat temu grano solówki a nie trzy akordy na krzyż. A co do Kupichy - to że Feel gra muzyke komercyjną, tandetną i nie bójmy sie tego slowa - kiepską, nie znaczy ze ma zły głos, bo jako taki to Kupicha akurat ma warunki na coś fajnego i gdyby zebrał skład i chcial zaśpiewać o czymś ambitniejszym niż pusta szklanka pełna pomarańczy (sic!) to byłoby ciekawie.

Mr__Pink

Owszem, perkusja i gitara nie czynią z piosenki rockowego kawałka. Nawet eśli Jonasi wykonują jakąśtam odmianę pseudo- rocka, gdy przyrównamy ich twórczość do Pappersów, czy Rolling Stonesów zobaczymy wieeeeelką różnicę. Tak, wiem, że Dżonasi przeddstawiają inny podunek tejże muzyki, jednakże wątpię, aby różnica pomiędzy dajmy na to rockiem alternatywnym, a progresywnym była tak znaczna, jak w przypadku różnicy między pop- rockiem, a POPEM prezentowanym przez
Dżonasów. Fakt, rock alterantywny i progresywny różnią się dość znacznie, zachowują jednak pewne elementy charakterystyczne dla gatunku-i nie chodzi mi tu tylko o solówki gitarowe i perkusyjne- których w popie nie znajdziemy. Natomiast Dzonasi poza instrumentami w żaden sposów nie są związani z muzyką rockową.

A co do głosu Kupichy - dla mnie nawet z dobzre skompletowanym zespołem i sensownymi teksatmi będzie zbyt "babski", zawsze. Jego skala głosu po prostu mi się nie podoba, śmieszy mnie i tyle.

ocenił(a) film na 4
Mr__Pink

Bez przesady brak rockowego brzmienia nie sprawia że piosenka staje się g*** em.

ocenił(a) film na 9
Alex_Molly

nie wiem czy zauważyłaś/eś ale Camp Rock to nazwa obozu a poza tym rock to znaczy rządzić po angielsku i to o tu chodzi a nie o rodzaj muzyki...
a co do Hm i Jonasów to raczje graja pospolity pop do rocku im daleko

madziula21

No tak Campr Rock to nazwa obozu, "rock" oznacza rządzić, ale pierwotnym skojarzeniem każdego przeciętnego człowieka ze słowem rock, będzie nazwa gatunku muzycznego. A skoro obóż zwie się rockowym, to powinien wiązać się z rockiem, nie sądzisz? A tam wszystko kręci się wokół pseudo- rockmena Shane'a, który w istocie jest popową gwazdeczką.

ocenił(a) film na 9
Alex_Molly

no tak skojarzenie... ale oglądając film juz wiadomo o co kaman :)
i czemu powinien sie wiązac z rockiem? jest to obóz muzyczno-taneczny a muzyka jest róznorodna od klasyki przez folk hip hop rock... full wypas :)

madziula21

No tak, muzyka jest różnorodna, od klasycznej, porzez blues'a, folk, hip- hopp itd. I faktycznie na tym całym obozie mieli też lekcj hip- hoppu, o ile pamiętam. Mnie irytuje jedynie fakt, że w filmie Shane jest nazywany gwiazda rocka, a tak naprawdę gra popowe hity jednego sezonu.
Tak samo itytują mnie Feele, Dżśonasi i inne tego typu zespoły, które nadużywają słowa rock, próbując wykorzystać sukces jaki odnosi wiele ockowych kapeli na Wschodzie. Rock jest teraz " na topie", więc Kupicha specjalnie nadaje swojej muzyce cechy, których w rzeczywistości nie ma, nazywającx ją rockową.
Ten film omammia ludzi, jak powiedział jeden z poprzedników: ktoś może przeżyć spory szok po zetknieciu sie z prawdziwym rockiem xP.

ocenił(a) film na 9
Alex_Molly

no ok z tym ostatnim moge się faktycznie zgodzić :P
a Dhane..w sumie tak naprawde nie wiemy co on spiewabo z tego co kojarze nie bylo tam żadnej z jego piosenek prócz tej która napisał < ale ona miała byc zupełnie cyzms innym niz grają>

użytkownik usunięty
madziula21

no ok, może te piosenki nie są rockowe, ale ja i tak lubię camp rock, tyle że może tytuł nie jest do końca odpowiedni ;)

madziula21

Proponuje ci zakupić słownik angielskiego albo parę lekcji.
"rock" to znaczy rządzić po angielsku ? hahaha
chyba pomyliło ci się z "rox".

tłumaczenie (angielski > polski)
rock

rzeczownik
skała
kamień
opoka
wanta
kądziel
muzyka rockowa
czasownik
kołysać
wykołysać
kołysać się
bujać
rozbujać
pobujać
trząść się
chwiać
chybnąć
chybotać
huśtać
zachybotać
zaszamotać
wachlować
przymiotnik
skalisty
skalny
Za google translator .
Żadne z tych słów to nie "rządzić"

ocenił(a) film na 9
MoRRs_Z_LaSu

POLSKI ANGIELSKI Def
skała {f} rock
kokaina rock
rządzić rock
kamień; głaz rock
wstrząsać (kimś) rock
kołysać (się); huśtać (się) rock
(twardy cukierek w kształcie laseczki) rock


moze Ty zainwestuj w poarzdny slownik?

madziula21

Chyba też o inne znaczenie słowa "rządzić" ci chodzi niż normalne.
" We rock " się używa ale mówiący w tym języku nie mają na myśli "rządzić". Co za słownik masz że "rock" jest tłumaczone jako rządzić ??
Govern , jest taki czasownik , nawet zrobili z tego rzeczownik "goverment. rządzić - rząd.

Już pomijając fakt, że "obóz rządów" to kretyńska nazwa.
No ale film to komercyjny crap to czego się spodziewać po nazwie ?

użytkownik usunięty
Alex_Molly

Nigdzie w filmie nie jest powiedziane, że na tym obozie grają rocka.

Nie każda "zua" (ile ty masz lat?" postać w Disney'u staje się dobra, oglądałaś "Program ochrony księżniczek"? Jak nie to może nie oglądaj bo dostaniesz nerwicy oglądając kolejną produkcję Disney'a;]

"Wasze gusta, wasz problem" - ech, w tej chwili to akurat ty masz problem, nie osoby które lubią Camp Rock.

Okej, może Camp Rock nie jest jakimś super ambitnym filmem, ale litości! Film jest skierowany do młodzieży, głównie tej poniżej 16 lat.
A jak ktoś jest starszy i potrzebuje czegoś ambitniejszego, to po co ogląda produkcje DC?

A więc promowanie kompletnej głupoty w dodatku z nieprawidłowym nazewnictwem jest OK, bo film jest skierowany do młodych ludzi. Potem Ci młodzi ludzie wychowają się na głupocie i w dorosłym życiu będą przekazywać te głupoty swoim dzieciom. Społeczeństwo głupieje i jest to wina ludzi ;] A my raczej będziemy walczyć jako fani rocka, bo dla mnie to jest profanacja i gwałt. Słucham tej muzyki od zawsze, gram ją od dość dawna, stała się moim sposobem na życie i mam pełne prawo walczyć o chociażby nie gwałcenie jej ;] Może to i walka z wiatrakami, a my jesteśmy takimi rockowymi Don Kichotami, ale czasem warto walczyć...

ocenił(a) film na 9
Mr__Pink

chciałam jeszcze zauważyć, że camp rock w oryginale znaczy: obóz rządzy < lub coś w tym stylu> więc dla AmerykanówAnglików i innych obywateli anglojęzycznych jest to oczywiste, że nie chodzi o muzyke ale o obóz... a Polakom chyba nikt nie bronił zmiany tytułu...

madziula21

blush, specjalnie napisałam "zua"- taka aluzja, która miała wyśmaić rzekome złe do kości postacie z filmów Disney'a. Bo co też takiego okropnego sobą reprezentują? Nie przeklinają, nie piją, nie ćpają, nie wagarują, nie udzielają sie w gangach... Przewciwnie- biorą udział w przedstawieniach teatralnych, chodzą na bale ubrane w piękne suknie wymalowane etc, do nauczycieli odnoszą się z szacunkiem... To wg Ciebie są czarne charaktery? A, no i zawsze ( dobra, przeważnie) potem okazuje się, ze to tak naporawde biedne, samotne osóbki, którym brakuje miłości i akceptacji, dlatego stały się tym kim są. A w głębi duszy są łagodne jak baranki.... nuuuuda.

użytkownik usunięty
Alex_Molly

Mr Pink

Głupota to jest w Włatcach Móch, albo w Kiepskich.
Camp Rock to normalny film dla młodzieży, gdzie nikt nie gada o swoich wackach,albo siedzi z grubym brzuchem przed telewizorem i chleje piwo.
Obejrzałam go kilka razy i nie rozumiem co jest w nim takiego strasznego,że młodzież głupieje. To,że nie podoba ci się fabuła i tak strasznie nienawidzisz tego filmu, oznacza że ty masz problem, nie inni.

Już widzę jak wszystkie nastolatki za kilkanaście lat będą przekazywać swoim dzieciom film Camp Rock na DVD. Żałosny jesteś.
Młodziez bardziej głupieje na lekcjach religii w szkole.

A zreszta człowieku, weź rusz dupsko, nakręć jakiś świetny mądry film i może się odwalisz od innych.
Albo po prostu idź do psychologa na leczenie, nabierz trochę dystansu bo antyfani są strasznie sfrustrowanymi ludźmi.

A więc blush ;) Po kolei.
Włatcy Móch - ok, bajka dość durnowata, ale jest przeznaczona dla dorosłych co podkreślają twórcy, więc co ma do tego filmu? Dalej Kiepscy, to samo, nie widzę związku ^^ A jeśli to na zasadzie porównania "Co jest lepsze, lodówka czy mikrofalówka". Niby podobne dziedziny (film/jedzenie) a jednak patrz nie to samo :P
Dalej, słowem nie wypowiedziałem się o fabule filmu, ba nie napisałem nawet, że nienawidzę tego filmu. Uczepiłem się tylko i wyłączenie sposobu ukazania rocka w nim :) A ten argument z "obóz rządzić" jest zabawny :P Shane (grany przez Joe Jonasa) został tu przedstawiony jako "gwiazda rocka". Jak mi to wytłumaczycie? Jest "rządzącą gwiazdą"? "Gwiazdą rządzenia"? Dowody/cytaty, zeby nie było, że nie oglądałem :)
"Bycie palantem jest podstawa image'u gwiazdy rocka."
Ewidentne, jak to jest gwiazda rocka to kim byli Gunsi? AC/DC?
Dalej droga blush, nie czytasz ze zrozumieniem ;] Nie napisałem, że będą przekazywać sobie FILM, jako płytę DVD np xD Będzie się utwierdzać nieprawidłowe nazewnictwo i to jest ta głupota, która będzie przekazywana.

Dalej, ależ oczywiście, nakręcę film, tylko proszę, daj mi do tego środki. Zadowolę się 1/4 budżetu, którym dysponowali autorzy Camp Rock. Ba, nawet nie potrzebuję budżetu, wystarczy mi sprzęt w postaci przeciętnej kamery ;] (nie, nie takiej w telefonie)

Aha i jeszcze Twoja wnikliwa próba psychologicznej oceny mojej postaci :) Jestem żałosny, sfrustrowany, głupi :) Ale mam głupie przeczucie, że reprezentuje sobą coś więcej i osiągnąłem coś więcej :P A Ciebie po prostu frustruje to, że Twój ukochany film może być skrytykowany. Danke

Mr__Pink

No właśnie blush. Nam nie chodzi o fabułę tego filmu, ani też znaczenie tytułu. Dla nas, fanów rocka, problem stanowi nieprawidłowe nazewnictwo, zaszczepianie w ludziach błędnego obrazu muzyki rockowej.
A porównanie Camp Rocka do Kiepskich jest... śmieszne. Kiepscy to satyra dla dorosłych, nie należy interpretować zachowań bohaterów dosłownie "Włatcy Móch" to faktycznie głupota szerząca analfabetyzm, jednakże odbiorcami tego głupkowatego gniota z założenia mieli być dorośli.

ocenił(a) film na 9
Alex_Molly

rozumiem Wasze stanowisku bo osobiscie tez uwielbiam rock...
ale inteligetni powinni zauważyć, że takie "Too cool" ma w sobie tyle rocka ile drewno węgla... a w końcu dla każdego przyjdzie czas poznawania stylów muzyki < ja w wieku 15 lat chyba zaczelam w oole muzyke odróżniac taka porządniejsza :) >
i ok nazwanie Shane "gwiazda rocka" było głupotą...
a co tlumaczenia tytulu myslam o tym bo widzialam ten film na DC z napisami do piosenek i tam wlanine na "We rock" bylo "my rzadzimy" po prostu duze nawiazanie...
a poza tym oboz mogl sie rownie dobrze nazywac Metal camp - tylko ze wtedy moze dzieci by sie kaply ze to tylko nazwa xD

madziula21

Prawda, każdy z czasem kapnie się, że Camp Rock ma tyle wspólnego z rockiem co mikrofalówka z mikserem. Niemnije jednak takie filmy omamiają ludzi i wprowadzają ich w błąd. Tak czy owak dla większości nastolatek nieistotny jest sam film tylko SweTa$$Ni bracia Jonas, nie mam pojecia co one wszystkie widzą w tym zespole: to nie jest żaden rock, tylko komercyjny pop i w dodatku tandetny. A Joe wcale nie jest przystojny;/.
Ja też dopiero w wieku 13/ 14 lat zaczęłam rozróżniać gatunki muzyczne, nie martw się :]. Wcześniej odróżniałam jedynie hip-hopp i techno;/. Fascynacja rockiem zaczęła sie od Paramore i tak zostało do dziś :).

ocenił(a) film na 1
Alex_Molly

O w życiu... Takie popidełko ma być rockiem? Parę razy w filmie było coś tam o rocku, jeżeli dobrzepamiętam, chociażby to, ze " Shane jest gwiazdą rocka " . Nie, nie , błagam ludzie...

marza109

Dobra zejdźmy bo przygwoździliśmy biedną fankę, nie wie co nam napisać, bo nie przywykła, że ktoś jej daje argumenty zamiast wyzywać :P Wygraliśmy :D

ocenił(a) film na 9
Mr__Pink

ze niby ja mam byc ta fanka...??? :o
<za krotki naturalnie>

madziula21

Em miałem na myśli Blush :D Z Tobą dyskusja jest naprawdę ok :D Przepraszam, jeśli poczułaś się dotknięta, pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 9
Mr__Pink

to ok :P ... nie byłam pewna więc się wolałam kulturalnie spytać :p
ale odbieram to jako komplement że dyskusja jest ok :PP

użytkownik usunięty
Alex_Molly

Ale się wszyscy przejmujecie. No to co, że sobie gadają, że to rock? :) Jak się fanki Jonasów będą czuły lepiej myśląc, że słuchają rocka to niech sobie tak myślą. Każdy kto wie jak wygląda prawdziwy rock od razu będzie wiedział, że to jakaś kaszana popowa. A jak ktoś stwierdzi, że to jednak rock to przecież nikt nie każe Ci go słuchać, prawda?
Co do fabuły filmu się nie wypowiadam, bo szkoda mi palców na pisanie o czymś takim. :)

Mi się zdaje że to nie żadne "Obóz rządzi", bo gdyby tak było to film by się nazywał "Camp rocks"..

max_c

A tak zbaczając troche z tematu: czy Wam też tak rodzinka daje popalić w związku z tym, że słuchacie rocka? Ja ze swoja mam skaranie boskie -odka kiedyś im powiedziałam, że słucham rocka i METALU muszę znosić ciągłe docinki z ich strony: że metalowcy to satanisci, idioci itd. Pominę to, że większość zespołów których słucham nie ma nic wspólnego z metalem- czasem słucham Ademy, Systemu,Opeth, albo Mansona jak mnie najdzie ochota- ale nic poza tym. A oni kojarzą mie teraz wyłącznie z "trzęsieniem włosami".
A ja sie pytyam: od kiedy Peppersi grają metal? Ich słucham najczęściej:). Co ja bym dała, żebuy usłyszeć ich na żywo :).

ocenił(a) film na 9
Alex_Molly

moi raczej nie... czasami tylko cos w stylu:"ścisz/wyłącz ten hałas" ale ogólnie luz :)

użytkownik usunięty
Alex_Molly

A moja mama słucha metalu razem ze mną ;) Więc najwyżej mogę usłyszeć "O, przygłośnij trochę, lubię ten kawałek"

Zazdroszczę. Mój brat ogranicza się do Lady Zgagi i innych popowych pomyj z najniższej półki. Ojciec naokragło słucha biesad, mama Rodowiczki, a o rozdeństwie to szkoda gadać. Siostra czasami liżnie Hey, albo T. Love, ale Peppersów nie znosi. Paramore niby też lubi, ale tylko "Decode", reszta jej nie podchodzi. Gdyby nie LastFM nie mialabym z kim pogadać o najnowszej płycie Metallici, czy Dżemu.
Czy ktokolwiek pamięta jeszcze o Budce Suflera, The Beatles, AC/DC?
Jak dla mnnie słuchanie wyłącznie tego komercyjnego ścierwa jest swoistym cofaniem się w rozwoju- A Lady Zgaga ze swoimi idiotycznymi tekstami może Kiedisowi buty czyscić - nic nie przebije "Venice Queen".

Alex_Molly

Najnowsza płyta Metallici to za przeproszeniem syf i komedia, moim zdaniem oczywiście :P Budka Suflera to zawsze byli dla mnie tylko i wyłącznie wyjcy, chociaż dobrze - nie można zapomnieć, że znaczą dużo w polskiej muzyce. Beatlesi, AC/DC - no legendy, jak można nie znać :D Ale osobiście jestem wielkim fanem Izzy'ego Stradlina, najlepszego z Gunsów :D

Mr__Pink

Cóż, nie jestem jakąś wielką fanka Budlki. Od czasu do czasu wracam do niektórych utworów przez sentyment, kojarzą mi sie z dzieciństwem i beztroską. Ale nie przyspiesza mi tętno, gdy rozpoznaję ich kwałek w TV, czy radiu.

Dla mnie najlepszym zespołem świata pozostaną Peppersi, wciąż oryginani i nieśmeirtelni:). Ich muza łączy całę pokolenia, a teksty odbierają mowę i zawsze pozostają aktualne. Są po prostu wpsniali :).

A za najlepszy polski zespół rockowy wszech czasów uważam Dzem ( z Ryśkiem^^). "Whiskey, moja żono, jednak tyś najlepszą z dam" xD.
Jednakże syn Ryśka nie odziedziczył po nim głosu - potęgi Spaprał na całej linii, teraz Dżem nie jest już takim zespołem jak dawniej. Brakuje tej charyzmy, tego przesłania i charakterystycznej chrypy. Teeksty rówież stały się gorsze.
Dlatego lubię tylko starsze kawałki.

Ktoś z Was słucha może bleues'a? Bo zamierzam zorientować się czy to muza dla mnie, ale ciężko mi wybrać spośród tylu wykonawcow. Byłabym wdzieczna jakbyscie mi podrzucili nazwisko jakiegoś woklaisty którego słuchacie :).

Alex_Molly

No to może sięgnij właśnie po Izzy'ego Stradlina, on ma takie mocno bluesowe ciągoty :D

Mr__Pink

Dzięki, świetny jest. Zdaję się, że złapalam bakcyla:).
Ostatnio oglądałam "Skazanego na bluesa" i "Sie macie ludzie" ( Wiem, że jestem 100 lat za murzynami!) i po prostu się wzruszyłam. Rysiek, do diabła, widzisz i nie grzmisz! Gdybyś żył nadal, całe te Dżonaski i Hanki Monrtanki nie miałyby racji bytu. Tak, nie pozwoliłbyś na to co dziś stało się zs rockiem. Wymi.ótł byś ze sceny wszystkei Feele, Dżonaski, Simple Plany i inne żałosne pseudorockwe bandy. Nawet proch by nie został.
Chciałoby się. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś te małolaty dorosną do Gunsów, Dzemu i Peppersów.

Alex_Molly

Z góry przepraszam za napisania postu pod podtem, ale jeślo opcja edyccji jest niestety niedostępna jak powszechnie wiadomo. A ta sprawa czekać nie może. Jestem zbyt "napalona", żeby czekać. No posłuchajcie:


http://www.youtube.com/watch?v=M4uY0jQudZw&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=donPqQ4OhAk
http://www.youtube.com/watch?v=Z7eAnD6FTMg
http://www.youtube.com/watch?v=eej_rRI6vRg
http://www.youtube.com/watch?v=4NOm-zlMHos

Co sądzicie o tych kawałkach i o samym Rudim? Wg mnie facet jest fenomenalny. Właściwie to gitarzysta heavymetalowy, ale rockowe ballady też się znajdą. Np ja rozpoczęłam dziś swoją przygodę z tym twórcom dzięki "Oceans of Time", przepięknej rockowej balladzie.

Alex_Molly

Tak to co grają Jonas Brothers to gatunek przez krytyków nazywany (pop-rockiem), wiem że to smieszne bo Muzyka rockowa jest z załozenia podgatunkiem muzyki pop czytaj muzyki popularnej.... wiec masło maślane.... bardziej chodzi tu wiec o muzyke rockową zbliżoną do muzyki czysto popowej....

to już kiedyś było..... i nie wiem co ty masz do tego? chodzi mi o ten syf, syf muzyczny był zawsze i zawsze są dobre kapele rockowe.... nikt nie musi tego słuchać.... to jest jeszcze gorsza wersja The Monkees i żadna katastrofa.... to już było....
http://www.youtube.com/watch?v=XfuBREMXxts

Jonas Brothers to tylko nowa (jeszcze gorsza) wersja The Monkees - phii nic nadzwyczajnego.... to było, jest i bedzie....

i proponowałbym zostawić dzieci w spokoju... myślisz, że 40 lat temu ludzie byli ambitniejsi i woleli słuchać Pink Floyd? zdecydowanie wiekszość słuchała muzyki takiej jak dzisiejsi dżonasi więc czym sie przejmujesz?


tak to niestety jest rock....
wiem płakać się chce ale myślisz, że nad takimi kapelami jak Monkees, Slade itp. muzycy rockowi z prawdziwego zdarzenia nie płakali? choćby ze śmiechu nad tą tandetą? rozumiem kicz... ale tandeta to całkowite gówno...

a w Monkees były elementy rockowe? a przecież to klasyka rocka... wiem strasznie niechlubna klasyka.... i największy shit do czasów Jonas Brothers....
ale Jonasi nie twierdzą, że grają hard rocka, oni grają pop rocka i mają racje....
chyba to lepsze niż ślitaśne chłopaczki z Green Day podszywające się pod punk rock? (fakt grają rocka ale to z punkiem nie ma nic wspólnego... )

nie płacz, bedzie dobrze, ludzie zawsze byli głusi...
jeśli myślisz, że Led Zeppelin sprzedałoby tyle płyt gdyby nie bazowali na bluesie, albo Beatlesi gdyby nie mieszali rocka z różnymi innymi gatunkami to się mylisz....
słuchacze rocka, bluesa, metalu to małe i zwarte kręgi....
cała reszta (90 procent słucha popu....
to samo jest z techno i rapem
myslisz, że wiekszość ludzi, która uważa, że słucha techno słucha właśnie techno?
nie! oni słuchają popu robionego w takiej estetyce ale z techno to nie ma nic wspólnego
wiem to choć ja akurat nigdy tego nie słuchałem, bo gdy byłem dzieciakiem królował rock
i to jest moja estetyka a inne estetyki (większość) mnie rażą, jestem przyzwyczajony do dźwięku gitary, basu, organów i perkusji...

nie płacz więc, odpuść dzieciakom....
bo dawniej dzieciaki były dokładnie takie same a teraz każdy chciałby powiedzieć, że były lepsze...
guzik prawda....

kiedyś słuchały The Monkees, albo MUD
a teraz mają ich nowocześniejszą wersję czyli Jonas Brothers....

end of story...

Alex_Molly

a tu masz przykład prawdziwego rocka takiego jak powinien brzmieć, bez alternatyw, bluesa, skali molowych, ozdobników i popu, zwyczajny gitarowy typowo rockowy riff i typowy rockowy tekst motor, dzikość, seks, etc.....

http://www.youtube.com/watch?v=4qHX493bB3U

a propo to też 1966 rok... ale jak brzmi to a jak brzmią Małpiatki i Dżonasi.... ok. grają rocka, ale to nawet na dobry pop jest za słabe.... rock to rock a gówno to gówno....
a Peppersi to dobra kapela, ale bez przesady, za bardzo mieszają się w pop i nie nagrali nic tak dobrego jak takie klasyki, tzn nic tak rockowego.... bo sam gitarowy hałas to jeszcze nie jest rock czy genialny rock....
tak jak Nirvana to nie rock w gwoli ścisłości tylko grunge, który z rockiem ma niewiele poza instrumentarium to inny typ muzyki....
a dzieciom odpuść....

Alex_Molly

Poza tym to sprawdzając w Wikipedii informacje na temat Jonas Brothers mamy
w polskiej Wikipedii
amerykański zespół soft-rockowy

a gatunki jakie grają to pop, pop dla nastolatków, nowoczesny pop i nowoczesny rock.... wiec widać tak wg naszych polskich znawców brzmi "nowoczesny rock"

w anglojęzycznej wersji Wikipedii czytamy....

american pop boy band !!!!!
więc głownie pop
ale mamy też

gatunki pop, soft rock, teen pop

czyli też rock...
ale już bliżej
własnie dlatego nie przepadam za polską wersją Wikipedii, jest pełna błedów a już ci co piszą w niej artykóły muzyczne zupełnie nie rozróżniają gatunków!!!! mądrzejsi są jednak ci Brytyjczycy pod tym wzgledem akurat....

a jeśli chodzi
Camp Rock
to za polską Wikipedią

Camp Rock – film wyprodukowany przez Disney Channel, w którym w bohaterów

m.in. "gwiazdy" muzyki "rockowej" wcielili się członkowie zespołu Jonas Brothers.

hehe dobre dobre

lepsza interpretacja muzyki polskich pseudospecjalistów od dokonań polskich pseudotłumaczy tytułow filmowych....


jest to oczywiście chwyt marketingowy
bo dlaczego w anglojęzycznej wersji jest mowa o tym, że głowną bohaterką jest
Mitchelle
a dopiero na którymś tam 3 czy 4 miejscu są bracia Jonas opisani tu jako gwiazdy muzyki pop a nie żadnego rocka!!!!
a u nas wypalili w pierwszych dwóch zdaniach na naszej nic niewartej wersji Wikipedii
o Jonasach gwiazdach rocka hehe

no bo w Polsce wszystko jest oczywiście odwrotnie od normalności tego świata.

śmiać się czy płakać z tego?

taki kraj i tacy znawcy....


ps. w takim razie można przyjąć że słowo rock w tytule dla Amerykanów i Brytyjczyków oznacza coś w rodzaju jesteśmy najlepsi, niepokonani, na topie, rządzimy na tym obozie itp.
jednak dla polskich specjalistów słowo rock w tytule oznacza, że Jonas Brothers to kapela w 100 procentach rockowa, wręcz gwiazdy rocka....


ja będę jednak skłonny przyjąć, że to jest ten soft rock, bardzo marny do tego, ale jest....

_mosquito_

Dzięki za ten fajny utwór. Też wrzucę parę linków, może się ktoś nawróci.
http://www.youtube.com/watch?v=cyjmd00s-_Q
http://www.youtube.com/watch?v=-9-R9S1m4dA

MoRRs_Z_LaSu

Nie ma sprawy:) w wykonaniu Hendrixa to prawdziwe misterium :D no i to jak Jimmo podpala swoją gitarę heh, jeden z najlepszych momentów w historii rocka.... jeśli ktokolwiek po obejrzeniu tego klipu się nie nawróci to znaczy, że jest beznadziejnym przypadkiem osoby, która nie czuje prawdziwego rocka, tzn. krótko mówiąc rock to nie jest muzyka dla takiej osoby....
http://www.youtube.com/watch?v=LhS8iGI-r0o&feature=related

linki do świetnego rocka można by podawać bez końca...
http://www.youtube.com/watch?v=OorZcOzNcgE
http://www.youtube.com/watch?v=Ct9aBySJkRQ
http://www.youtube.com/watch?v=I3WwTLYNSec
jest muzyka bardzie progresywna
http://www.youtube.com/watch?v=W35wtfcByIY
a jeśli komuś przeszkadza hałas jest też wiele genialnej art rockowej/soft rockowej muzyki
trzeba tylko mieć trochę szarych komórek by ja znaleźć i zrozumieć o czym jest
http://www.youtube.com/watch?v=vl9OKddQBRg
nawet hałas może być czymś genialnym a punk sztuką i to dosłownie
z okolic punk/grunge
http://www.youtube.com/watch?v=mef5TfA8fJE&feature=related

dzieciaki to jest rock
http://www.youtube.com/watch?v=b8iKgIOwV2c
to też
http://www.youtube.com/watch?v=ndYEdGd8Gs4

a tu kawałek nagrany na przełomie 1965 i 1966 roku
http://www.youtube.com/watch?v=WhM5k_EGzaQ
jak brzmi to a jak popowi Jonasi?


w prawdziwej muzyce rockowej/metalowej każdy znajdzie coś dla siebie, jeden hałas, drugi ciszę, trzeci poezję, czwarty prostotę, zabawę, czad....
ale to musi być rockowe, nie takie mdłe jak u Jonasów, to musi być z charakterem....
tak, może ktoś się nawróci....

ps. czyja to wina, że większość rockowców to już dziadki? a większość młodych słucha jakiś mdłych popierdówek bez wyrazu? bez mocy, bez czadu w muzyce, bez przesłania?

może ktoś się nawróci na rock n rolla...

_mosquito_

Mnie jeszcze najbardziej zdumiewa to, że ludzie dzisiaj mają jakieś problemy z klasyką. Szczególnie nastolatki, nieważne co wyjdzie, ważne jaka data. Filmy ? "Masz jakieś nowości ?" Muzyka "jakieś nowości ?" i tak dalej. Jaka kapela nie wyda nowej płyty, ta zawsze okazuje się najlepsza.
http://www.youtube.com/watch?v=uFzsv4SoMVk
http://www.youtube.com/watch?v=BJIqnXTqg8I
http://www.youtube.com/watch?v=oMFYs3gfgis
http://www.youtube.com/watch?v=48AqCFPHwMI
http://www.youtube.com/watch?v=gHK9vj0VE7w
Listen to this , infidels !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones