tak, jak w tytule, zasłużone 9/10, może trochę zbyt "hollywoodzki" koniec. film zajebiście inny od "normalnych" i do tego zajebisty:):):) jeszcze słowko: pokłony dla muzyki, a utworek Inside grupy Bang Gang nie chcę się powtarzać,ale... zajebisty:) kończę bo za dużo tu Chylińskiej się wkrada:)