:)))))))) "Chyba rozwalił pan komuś furke...,-nauczy sie parkować w garażu...,cicho cicho... kurfa to chyba mój" heheh no umieraj za każdym razem jak oglądam ten film!! albo "Co słychać w wielkim mieście...- a co kurwa gazet nie czytasz??" :))))"No to Władziu za bezpieczny wekend",mógłbym tak wymieniać i wymieniać aż by sie okazało że przepisałem cały film:)),no kino malina,nie dla sztywniaków, przy tym filmie "czeba sie wyluzować" heheh :))))pozdro dla wielbicieli tego typu filmów!!!

laska: "no" no wyje. on bez kitu byl tam skuty

"siema trzeba sie wyluzowac" to jest najlepsze :)

-co to było? walneliśmy w jakiegoś psa?
-Chyba jeżozwierza!
-jakiego jeżozwierza?
-takiego dużego jeża!
-grucha czy ty naprawdę jesteś taki tępy? w tym kraju nie ma takiech zwierząt!
jest: żubr, bóbr, kurwa łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając ...
to są zwierzęta które żyją w polsce!
-Wszystko jedno co to było skoro już tego nie ma!
-no i tu się mylisz grucha! wiesz co to jest reinkarnacja?
słyszałeś w swoim życiu taki długi wyraz!?

_ .... chwileczkę. chyba nie obetniecie mi ręki z powodu jakiejś pierdolonej walizki,
jak ja bym wtedy wyglądał? conajmniej niesymetrycznie! nie chcę być kaleką do końca życia!
przecież ja mam rodzinę, plany na wakacje, jestem biznesmenem!
potrzebuję tej ręki do pracy na laptopie, do drapania się w tyłek,
na pewno mam gdzieś ten kluczyk o który się tutaj rozchodzi!

"gdzie jest moje 300 baniek?"
"jestem człowiekiem z miasta"

"gdzie jest moje 300 baniek?"
"jestem człowiekiem z miasta"

"gdzie jest moje 300 baniek?"
"jestem człowiekiem z miasta"

coco jambo i do przodu- to moje hasło:))))

naj lepsze było o cwaniaku panowie alebo o swetrze od powodzian:D
no i tez o paszporcie polsatu było zajebiste

"masz prezerwatywe?"
"mam"
"to pozycz"
"ale ja mam tylko jedną"
"to daj ty nie potrzebujesz"
"ale ja mam na sobie"
"chodzisz w prezerwatywie od rana?"


albo
"Długo pracujesz jako kurw... prost... yy"
"w agnecji... od 3 dni"

"dlaczego jesz moje frytki? Nie możesz sobie kupić?"
"nie jestem głodny"
"jak nie jesteś głodny to nie jedz moich frytek... A jak jesteś to se kup"
"grucha ty widzisz co jedzenie ci robi z mózgu? Po za tą bułką i frytkami świat dla ciebie nie istnieje to tylko kawałeczek pierdolonego ziemniaka a ty się zachowujesz jakbym krzywdził twoją matkę."


No i z tym swetrem...heheeh wogóle każdy tekst był tam zajebisty...pozdr

Ludzie sorry ale strasznie kaleczycie te teksty.../// Jak juz piszecie swoje ulubione to dokładnie no prosze WAS ...

-Grasz na gitarze?
-No... Nie zmieniaj kurwa tematu!

-Ile panadoli, jeden czy dwa?
-Pięć!

oprócz ww to lubię jeszcze min.:
"-Halo Magda? - Cześć tu mówi Oskar.....nie wiesz jaki Oskar??A pamietasz jak byłaś miesiąc temu w klubie - "Trzynastka"...
-No i tam Cie podrywał przystojny blondyn w czarnym golfie...tak zapytał czy może się dosiąść...-No miał dołeczki jak się uśmiechał...i on był z kolęgą....-No właśnie i ja wtedy siedziałem dwa stoliki dalej!:D
- I oni mi powiedzieli ,że jesteś yy..bezpośrednia i chętna więc pomyślałem ,że może ..-Halo??-halo??

"...nie bedziesz dzwonić do byłych fagasów z mojej komóry beybe pakuj się!".."..uwaga frajerzy mam ważny komunikat : Do kogo należy czarn Alfa Romeo,która blokuje wjazd dla mojej fury???
-Do kolegi ..i do mnie:D -Możesz coś dla mnie zrobić gogusiu??-Przeparkuj wasz samochodzik...-Tego akurat nie mogę dla Ciebie zrobić...ale mogę dla Ciebie zrobić coś innego........
-Wie Pan ja mogę przyjąć zgłoszenie tylko,że to będzie mała szkodliwość społeczna czynu.._Jak mogłeś dać sprać się jakimś frajerom?Przecież jesteś człowiekiem z miasta! -Uuu wzięli mnie z zaskoczenia no..._Ma Pan jakiś dowód osobisty..?? _Jak ty teraz wyglądasz?...wygolili Ci głowę??-Świadkowie twierdzą ,że nie tylko głowę.._Panie pytał Pana ktoś o coś?!?! -Pan ..... JAROSŁAW PSIKUTAS
-Panie!! ..widzi Pan tam "s" na końcu?!?!..no! to proszę czytać dokładnie...Oo Jezu...-Faktycznie nie ma "s"...czyli "Psikutas"bez "s"!

"-Laska wez otwórz! -Ja przedwczoraj ściszałem telewizor!!:P
"Jest tu jakiś cfaniak?? -Niee nie ma tu żadnego cfaniakaa..._ To daj Piątaka!_Ja jestem cfaniak i wypierdalaj stąd ale już!..-Siwy,tu jest jakiś cfaniak!!..-Pan daje piątaka a cfaniak trzydzieści..-Nie zrozumieliśmy się..-Jak tak to przepraszamy..BOOM!!":D
Tak naprawde to 80% textów tego filmiku jest mistrz jak i cały film:)
-

"Wiecie co... odzyskamy te figurke. Nie wiem jak i nie wiem czy ja odzyskamy ale odzyskamy te figurke":P
"Kaczka to max co moze z ciebie byc"
"-czarnuchu? Bolec pogielo cie silnoreki mowi
-ee
-bedziesz mial gosci
-przyjada zalozyc mi kablowke

-pyta czy przyjada mu zalozyc kablówke
-daj mi tego glomba"

Ten film jest cudowny!!:P

Wogóle cały film jest zajebisty :P Poza wszystkim napisanym przez Was to ja bym jeszcze dopisała:
- Muszę ci powiedzieć.... ze mam juz dosyc tego twojego maxa kurwa jego zapierdolona mac. Dzwoni do mnie codziennie o 5 rano i pyta czy mam forse. Nawet w wojsku mnie tak wczesnie nie budzili.
....
- Tato, nie mowiles mi ze mam brata :P

-co to było? walneliśmy w jakiegoś psa?
-Chyba jeżozwierza!
-jakiego jeżozwierza?
-takiego dużego jeża!
-grucha czy ty naprawdę jesteś taki tępy? w tym kraju nie ma takiech zwierząt!
jest: żubr, bóbr, kurwa łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając ...
to są zwierzęta które żyją w polsce!

-co to było? walneliśmy w jakiegoś psa?
-Chyba jeżozwierza!
-jakiego jeżozwierza?
-takiego dużego jeża!
-grucha czy ty naprawdę jesteś taki tępy? w tym kraju nie ma takiech zwierząt!
jest: żubr, bóbr, kurwa łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając ...
to są zwierzęta które żyją w polsce!

-co to było? walneliśmy w jakiegoś psa?
-Chyba jeżozwierza!
-jakiego jeżozwierza?
-takiego dużego jeża!
-grucha czy ty naprawdę jesteś taki tępy? w tym kraju nie ma takiech zwierząt!
jest: żubr, bóbr, kurwa łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając ...
to są zwierzęta które żyją w polsce!

kurwa jego mać zapisalo się to 3 razy lol

nie w wojsku tylko we Wronkach :-)

Raczej we Wronkach.. a nie w wojsku...

zapomnieliście jeszcze o:
"nie będziesz dzwoniła do byłych fagasów z mojej komóry bejbe!"

jak dla mnie jeszcze można by tu zaliczyć ten fragment na początku kiedy była dziewczyna Kuby dzwoni do niego, on ubierając się mówi takie naprawde szczere"ku... mać" :) tu nie chodzi o samo to słowo ale to w jaki sposób on to powiedział,takiego szczerego przekleństwa to w filmie jeszcze nie widziałam:) a tak nawiasem to film może troche wulgarny ale naprawde śmieszny:)

Zapomnielioscie o jednym najwazniejszym!!I jednym z najlepszych!!Nie wiem czy dokladnie przepisze bo dawno nie widzialam tego filmu i wale z pamieci ale akurat to mi zapadlo w pamiec:
-Ja dawno temu dalbym sobie obciac reke za jedna dziewcyzne(nie wiem czy dobrze pisze,z gory sorry za bledy)
-I co??
-I bym teraz kurwa nie mial reki!!

No i Kuby: "Kuuuuuuuuuuurwa mac'
Jeszcze: "Bunkrow nie ma,ale tez jest zajebiscie' Nie no Laska to zajebisty koles!!

No i wiele wiele innych:D Bo to wogole zajebisty film:D

**Ja go nie znam!!
Ale ten pan mnie zna!
Nie wydaje mnie sie...:/*

myśle że jeszcze jeden tekścik jest fajny o tym jak zajączkowi zrobili z dupy jesień średniowiecza:)

Film wyjebany w kosmos. Niemal każda scena to polewa. Zajebisty był alfons do którego panienka zwracała się "Czesiek" :-), teksty Pazury "skąd masz ten wieśniacki sweter"? albo Grucha do kolesia co gra na saksofonie "Ty z fujarką...znasz tego gościa ?", rozmowa Gruchy i Freda o reikarnacji "Kto, wie może zabiłeś swojego stryjka?/ Gówno prawda, Mój stryjek pracuje w telewizji" "Chcieliście wydymac Freda, Fred wydymał was"
Najbardziej rozbrajajacy jest Jarek Psikuta(s) - człowiek z miasta, w mniemaniu swojej dziewczyny gangster :-()

Nie no w tym filmie prawie każdy text jest kultowy, mi najbardzie podobały się o "człowieku z miasta, albo o łapaniu zwinnych murzynów w siatkę, a z takich krótszych to
*"mieszka tu jakiś cwaniak?"
- nie, ja tu mieszkam
* to daj piataka
-a to jakas zorganizowana akcja?
* taka akcja żebyś dał piątaka:)
albo:
- po tym co tutaj zobaczyłem nie wiem , czy chciałbym ubić z tobą muche w kiblu...coś ci się rozmazało na ręce
a ostatni:
- pożegnałaś się już z tą nędzą artystyczną?
* nie rozumiem dlaczego nie mogłam zadzwonić z twojego telefonu
- nie będziesz dzwoniła do byłych fagasów z mojej komóry bejbe, paku się...
Film jest niesamowity:)))

chcieliście wydymać freda to teraz fred wydyma was

"- ... Co słychać, chłopaki w wielkim świecie?!
- A co, gazet nie czytasz?...
- No jak... To co? Zapraszam na górę. Szefa jeszcze nie ma, ale to nic nie szkodzi. Napijemy się wódeczki, potem wpadną dupeczki..., albo odwrotnie..."

"O czym ty do mnie rozmawiasz, głowa cie nie boli?" ;D
"Może ty jeszcze sie zajmiesz hodowlą jedwabników..."
"- Dlaczego to robisz?! nie jestes mordercą!
- Skąd to mozesz wiedzieć?
- widziałem to na twojej twarzy wtedy, w klubie...
- ale będe!
-dlaczego?
-bo tata mnie prosi " :P

"-tato! to sie nie uda...ten fred mnie wyraźnie nie lubi...
-ty nie masz ich lubiec ani oni ciebie, ty masz kurwa kontrolować sytuację" :D:D:D zwała na maxa
w kazdym dialogu w filmie jest zianie :D

Ze smiechem czytałem ten temacik i sam zastanawiałem sie jaki dodać cytat. Aż tu nagle czytam tekst jakiejs WIEDZMINKI i SZLAK MNIE TRAFIA JAK WIDZE ŻE GŁUPOTY PISZE [bo jak wiadomo najbardziej wkurza jak ktoś śpiewa a nie zna tekstu albo cytuje tekst (z filmu) z błędem!!!! -i to jakiego filmu!!] Koleżanko tam nie ma słowa o budzeniu WE WOJSKU TYLKO WE WRONKACH!! a dokładnie "nawet we Wronkach mnie tak wcześnie nie budzili!" krew mnie zalała jak przeczytałem co napisała!!

- Trudno jest znaleźć dobrą opiekunkę do dziecka. Ale jeszcze trudniej jest znaleźć dobre dziecko...

- Masz pitbulla, który wygląda jak jamnik. Gibasz się jak pierdolony rezus. Zachwycasz się panem Kunta Kinte. Marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku. A na koniec puszczasz nam film o facecie w łódce. I ty chcesz, żebyśmy ubili interes?

- Może ty się jeszcze, kurwa, zajmiesz hodowlą jedwabników?

- To co dla ciebie jest sufitem dla mnie jest podłogą.

świetny film:):)

Fred:Po tym co tu zobaczyłem, nie wiem czy chciałbym z tobą ubić muchę w kiblu... Coś ci się rozmazało na ręce...

Ojciec Bolca:Nadszedł moment kiedy musisz wziąć sprawy w swoje ręce i opuścić ciepły kurwidołek.

A to jest moje ulubione :)
Cichy:Będą cię szukać tak długo, aż cię znajdą... mają na to sposoby... komputery, biura meldunkowe... wiesz, może to przykre co powiem, ale nie masz wielkich szans na ucieczkę... zresztą nie ma sensu uciekać, znajdą cię wszędzie... życie ludzkie nie ma dla nich znaczenia... to źli ludzie Kuba a przy tym zawodowcy... Nie mogą sobie pozwolić na błąd. A ty Kuba... ty jesteś ich błędem... nie zawiniłeś, po prostu znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie i będziesz musiał za to zapłacić. Ja też kiedyś byłem błędem w czyimś parszywym życiu.

Laska:Życia nie oszukam... jestem synem króla sedesów. To wysoko postawiona poprzeczka.

Laska:W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy. To wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie... co lubię w życiu robić... a potem zacznij to robić.

Rektor:Ijak to się mówi... zrobili mu z dupy jesień średniowiecza...

"Kurwa mac" Kuby na sam początek :P
"Są w życiu ważniejsze rzeczy niż twoje 300 baniek - Na przykład 600 baniek":P
"A może jeszcze kurwa zajmiesz się hodowlą jedwabników"
"Czarnuchu? Bolec pogieło cię? Silnoręki mówi"
"Masz prezerwatywę? - Mam - To pożycz - Ale mam jedną - Nie szkodzi ty możesz bez - Ale już mam na sobie - Chodzisz w prezerwatywie od rana?"
"Słuchasz czasem muzyki klasycznej? Bethowena? - O co ci znowu kurwa chodzi, zabierasz się do tego jak pies do jeża chcesz się bzywac czy nie?"
"Minęła godzina - Ale ja nawet nie zdążyłem rozpiąc rozporka"
"Pan Jarosław Psikuta(s)"
"Chyba nie odetniecie mi ręki z powodu jakieś pierdolonej walizki? Jak ja bym wtedy wyglądał? Co najnmiej niesymetrycznie" dalej nie pamiętam:P

''No niech mi pani powie...szczerze...dlaczego zabiła pani mecenasa rolskiego?''

no i koncowe zdanie
-i co są bunkry?
-nie ma, ale tez jest zajebiscie

caly laska :D

Z pamięci, możliwe, że coś pokręcę. ;P

"- A może właśnie przejechałeś swojego stryja?
- Gówno prawda, mój stryjek pracuje w telewizji."

"- Grucha, nie chcesz, to nie mów, ale po prostu ciekawi mnie, czym się kierowałeś, zakładając ten wieśniacki sweter."

"- Panowie, chwileczkę! Chyba nie obetniecie mi ręki z powodu jakiejś pierdolonej walizki? Jak ja bym wtedy wyglądał? Conajmniej niesymetrycznie. Nie chcę być kaleką do końca życia. Przecież ja mam rodzinę, plany na wakację, jestem biznesmenem. Potrzebuję tej ręki do pisnaia na laptopie, do drapania się w tyłek. Na pewno mam gdzieś ten kluczyk, o który sie tutaj rozchodzi."

"- Przestań się mazać. Chłopaki nie płaczą."

"- Kto ty jesteś?
- Laska.
- Ty, Oskar, jak te panienki zamawiałeś?"

"- Może ty się jeszcze, kurwa, zajmiesz hodowlą jedwabników?"

Ogólnie film nieco wulgarny, ale dobrze się ogląda. ;)

-nie bedzie zadnych udziwnien, my jestesmy normalni
-nooo, hehe

-Bąbel, nie spij
-nie spie

Był jeszcze taki tekst zanim Grucha i Fred wywieźli Kubę do lasu:
- Zakopiemy go w lesie przy Starych Brzózkach, tam są poniemieckie bunkry.
- Masz ryj jak poniemiecki bunkier.

Jak już dojechali do lasu, zanim wysiedli z samochodu:
- Mógłbyś nie palić?
- Lubię zapalić przed egzekucją.
- Ale nie u mnie w wozie.
- Będę trzymał fajka za oknem.
- Wszyscy tak mówią! Dla mnie Grucha możesz go sobie trzymać nawet w dupie, ale nie w moim wozie.

Albo komentarz Freda na temat swetra Gruchy:
- A ty w swoim sweterku wyglądasz jak kmiot. Nie różnisz się od Rumuna, który pucuje mi lampy, kiedy stoję na światłach. Jak facet opowie w niebie, jak wyglądał ten, co go załatwił, aniołom ze śmiechu puszczą zwieracze i spadnie na nas gówniany deszcz.

I jeszcze ten moment jak Bolec stoi przy łóżku Gruchy w szpitalu i wchodzi pielęgniarka:
- Kiedy się obudzi, będzie musiał radykalnie zmienić styl życia. Nie będzie już chodzenia razem na dziewczynki, koniec z alkoholem, nie mówiąc już o mocniejszych używkach.
- Ma pani na myśli narkotyki?
- Chyba nie chcemy, żeby kolega zamienił się w jarzynę?

Jeszcze trochę tego by się znalazło ;-)

Teksty
Łazuka rozmawia z Silnorękim,który mówi,że nie jest dobrym pomysłem powierzenie Bolcowi gościny chłopaków z wybrzeża.
-On nie jest żubr,zeby go trzymac pod ochroną
------------------------------ ----------------------------
-Z czym wam kojarzy się czarodziej??
-Z krainą Oz??
------------------------------ ----------------------------
-Czyli psikutas bez S??
------------------------------ ----------------------------
Czym się kierwoałes zakładajac ten wiesniacki Sweter?Za****łes go z pomocy dla powodzian.
------------------------------ ----------------------------

Policjant do Laski: "Dzień dobry, panie kierowco, musi nam pan pomóc" A potem scena jak w panice przpinają się pasami, kiedy Bąbel przyspiesza:)

- Używali go Żydzi do przerzucania Arabów na drugą stronę kanału Suezkiego
- Ma jakieś wady?
- Odrzut przy strzale jest tak silny, że może uszkodzić ci bark.
- Masz coś innego?

Scena jak do Kuby przychodzi jego ex- a on siedzi zalany i bawi się pistoletem.

- A ty wiesz co chcesz robić?
- Jarać blanty...
- Jest jakiś zawód, który się z tym wiąże?
- Ambasador...
- Chyba na Jamajce.
- (...) Tony Halik (nie jestem pewien jak się to pisze:). Wiesz ile on musiał wypalic staffu z tymi wszystkimi plemionami, które odwiedzil?

Ogólnie co drugi tekst zasługuje na rangę kultowego:P

Pazura:Posłuchaj mnie...
Łazuka: To ty MNIE posłuchaj!!! Co się stało, to się stało... Mógłbym powiedzieć nie ma pieniędzy - nie ma towaru... Ale ja chcę robić interesy, a nie puszczać brzydkie bąki...
------------------------------ -------------------

Stuhr: Musisz odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie... zajebiście...

------------------------------ --------------------

- normalny czy ulgowy?
-Jestem znajomym Piaska...
- Jakiego Piaska? A pan?
- A ja mam paszport Polsatu.

------------------------------ ---------------------

-Ty z fujarkom, szukam Kubę Brennera!

------------------------------ ----------------------

Odgłosy Łazuki pod prysznicem ;D

------------------------------ -----------------------

No a teraz mój ulubiony ;D:

-Dziś syneczku tak jak ja przed laty, spójrz w tę studnię przeszłości. Co w niej widzisz?
- Kupę.
- Tak, to jest kupa! To jest odpowiedź! Od tysięcy lat, wszystkim cywilizacjom, kulturom i religiom, wielkim wojnom i rewolucjom, najwybitniejszym ludziom na świecie zawsze towarzyszy KUPA! Teraz rozumiesz? To jest życie! Mnie oszukasz, mamusię oszukasz, przyjaciela oszukasz - ale życia nie oszukasz! Dlatego rozumiałem... Zrozumiałem, że będę produkował sedesy. A my, zostaniemy królami życia mój synu...
...
-Życia nie oszukam - jestem synem króla sedesów, to wysoko postawiona poprzeczka.

No i oczywiście wiele wiele innych :D

Sporo tego, ale nia miałam serca czegokolwiek odrzucić ;)

***

- Halo, Magda? Cześć, tu mówi Oskar… Nie wiesz jaki Oskar? A pamiętasz jak byłaś miesiąc temu w klubie „Trzynastka”? No i tak cię podrywał taki przystojny blondyn w czarnym golfie… Tak, zapytał czy może się dosiąść… No i miał dołeczki jak się uśmiechał… I on był z kolegą… No właśnie, i ja wtedy siedziałem dwa stoliki dalej… I on powiedział, że jesteś… yyy… bezpośrednia i chętna, więc pomyślałem, że może… Halo? Halo????

***

- Kaczka to maks co może z ciebie być ;)

***

- Nadszedł moment kiedy musisz wziąć sprawy w swoje ręce i opuścić ciepły kurwidołek.

***

- W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy. To wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić? A potem zacznij to robić.

***

- I jak to się mówi: zrobili mu z dupy jesień średniowiecza.

***

- A może właśnie przejechałeś swojego stryja?
- Gówno prawda, mój stryjek żyje, pracuje w telewizji.

***

- Panowie, chwileczkę! Chyba nie obetniecie mi ręki z powodu jakiejś pierdolonej walizki? Jak ja bym wtedy wyglądał? Co najmniej niesymetrycznie. Nie chcę być kaleką do końca życia. Przecież ja mam rodzinę, plany na wakacje, jestem biznesmenem. Potrzebuję tej ręki do pisania na laptopie, do drapania się w tyłek. Na pewno mam gdzieś ten kluczyk, o który się tutaj rozchodzi.

***

- Kto ty jesteś?
- Laska.
- Ty, Oskar, jak te panienki zamawiałeś?

***

- A ty w swoim sweterku wyglądasz jak kmiot. Nie różnisz się od Rumuna, który pucuje mi lampy kiedy stoję na światłach. Jak facet opowie w niebie, jak wyglądał ten, co go załatwił, aniołom ze śmiechu puszczą zwieracze i spadnie na nas gówniany deszcz.

***

- A ty wiesz co chcesz robić?
- Jarać blanty...
- Jest jakiś zawód, który się z tym wiąże?
- Ambasador...
- Chyba na Jamajce.

***

- Normalny czy ulgowy?
- Jestem znajomym Piaska.
- Jakiego Piaska? A pan?
- Ja mam paszport Polsatu.

I oczywiście:

- I co, są bunkry?
- Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście :D

Nie wiem czemu nikt o tym nie pisał, ale bk miałem z tekstu o chyba "Harrym z Tybetu":P. Albo ta sama w sumie scena jak Kuba czyta ogłoszenia "matrymonialne":). Bkowy film, a te teksty to są poprostu kultowe !!!

i jeszcze:
-a co ty masz z kolegą ciche dni? nie zapytasz co u niego?
-to co zwykle - jara blanty

- Kto ty jesteś?
- Laska
- Oskar, jak te panienki zamawiałeś?

Życia nie oszukam... jestem synem króla sedesów. To wysoko postawiona poprzeczka.

W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy. To wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie... co lubię w życiu robić... a potem zacznij to robić.

- A ty wiesz co chcesz robić?
- Jarać blanty...
- A jest jakiś zawód który się z tym wiąże?
- Ambasador...
- Chyba na Jamajce

-I co? Są bunkry?
-Bunkrów nie ma ale też jest zajebiście...

Laska rządzi :D:D:D
(rotfl)

Jeszcze ten moment jak Kuba czeka na spotkanie z dziekanem Zajączkiem, koleś na korytarzu gra na saksofonie i podchodzi do niego dwóch robotników:
- Kolego, mógłbyś nie dmuchać w rurę kiedy kujemy? Trochę nas to rozprasza.
I po rozmowie z dziekanem:
- Wynoś się synku i radzę ci zacznij sobie szukać nowego zajęcia.
- Nie mów do mnie "synku". Nie jesteś moim ojcem.

najlepsze sa:

Bolec "co slychac chlopaki w wielkim swiecie"
Fred "a co gazet nie czytasz"

fred "Zajebales ten sweter z pomocy dla powodzian"
Fred" Pies ci go wszamal a potem zwrocil"

Szef " Wezniesz najlepsze panienki , najlepszy alkohol i tyle koksu ile zdolasz uniesc. Jak beda odkrecac kran w kiblu to ma zniego plynac Johny Walker a jak beda chcieli przeleciec murzynke..."
Bolec "Ale ja niemam murzynki"
Szef "to pomalujesz ktoregos z chlopcow czarna farba"
Bolec : a jak..."
Szef: "A jak beda chcieli pujsc do muzeum lotnictwa to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa kurwa jego mać!!!!!!"