Zwyczajny film o młodzieży. Nic szczególnie porywającego ale warto go zobaczyć. Można się przy nim zrelaksować. To taka lekko strawna papka.
E tam zaraz papka. Ale moja ocena podobna - 7,5/10.
"Charlie..." to fajny, przyjemny i dobry film. Jest w nim coś optymistycznego, co nastraja pozytywnie do życia. Dobrze czasem obejrzeć podobny film w celu doładowania akumulatorów. Można polecić z czystym sumieniem:)
W tym filmie nic mnie nie porwało. Zwyczajna produkcja dla dzieciaków powyżej 15 roku życia. Mamy niedojrzałego chłopaka, który chce być sławny bo na co dzień nikt go nie zauważa i dopina swego będąc swego rodzaju pseudo mentorem dla ubogich duchem . Bardzo dobre filmy mają to do siebie, że je się dług pamięta i są to wspomnienia przyjemnie a dla mnie ten film jest bezpłciowy do bólu i jak teraz myślę to nieco zawyżyłem ocenę ale już niech taka zostanie :)
Każdy film oceniam biorąc pod uwagę jego kategorię. Ten, w swojej kategorii, lekkich filmów o hamerykańskiej młodzieży jest dobry :)
Nie no, lepszy. Ale ja z tych, co twierdzą, że American Pie tak głupi, że aż śmieszny :P
No nie wiem czy śmieszny ;P Mnie amerykańskie komedie młodzieżowe żenują ;P Kult imprezek i zaliczanie panienek jako wielki życiowy priorytet nie przemawiają do mnie :D Kultowa już scena w filmie klasy c gdzie chłopak posuwa szarlotkę to najlepsze podsumowanie filmów tego typu :) Z filmów tego typu podobał mi się tylko Wieczny student :)
Wiesz, nie chodzi o to, że dlam nie priorytetem są imprezki i zaliczanie, i podnieca mnie seks z szarlotką, chodzi o to, że mimo wszystko w swej głupocie mnie to bawi, choć wolę inne komedie, zdecydowanie wolę humor angielski.
Obejrzyj sobie oryginalny Zgon na pogrzebie jeżeli nie widziałaś jeszcze :) Tam to się dzieje :D Dla mnie to kultowa czarna komedia w angielskim stylu :)
Dzięki i tak od jakiegoś czasu mam zamiar obejrzeć :) Zapewniam, że oglądam i lubię dobre komedie :)