"Po śmierci matki Charlie zamieszkuje w Bukareszcie. Kiedy poznaje dziewczynę, zakochuje się."
O kurfunia, jaki plot! Niewiarygodne! To musi być najlepszy film w historii!
To są jakieś jaja. Przez ten gówniany opis jakiegoś jełopa olewałem ten film przez prawie rok. W końcu pomyślałem "No Mikkelsen i Shia, może chociaż do obiadu będzie kino". Godzinę później kurczak i ryż zimny. Cudo a Filmweb powinien zmienić gości od opisów filmów.