PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=648982}
7,7 123 175
ocen
7,7 10 1 123175
6,6 21
ocen krytyków
Chce się żyć
powrót do forum filmu Chce się żyć

Myślę co by tu napisać mądrego, ale nic nie przychodzi mi do głowy. Tak to już jest, jak film miażdży... (oczywiście mnie i jak widzę po komentarzach, to raczej tylko mnie i kilka osób). Dziś się skusiłam na HBO, warto było. Śmiałam się momentami jak na komedii, potem się popłakałam jak to bywa w przypadku dramatu, zakończenie pozostawiło (na mnie!) wrażenie trochę jak po filmie przygodowym. Dałam 10, bo gra Dawida Ogrodnika zasługuje na Oscara, chociaż co do tego faktu zgadzam się z większością forumowiczów. A co do "hejterów" - tak najlepiej jest się mądrzyć, jak wszystko wiadomo. Niech jeden z drugim zostanie wolontariuszem w takim ośrodku i niech pomaga takim ludziom, a nie tylko krytykuje zza laptopa matkę, siostrę, brata, lekarza, lekarki, pielęgniarzy i pielęgniarki... Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
Beatriz_Pinzon_Solano

Film jest uwrażliwiający, dobrze zagrany, ale w mnie wywołał nieco mieszane uczucia. Chyba dlatego że znam sytuacje osób niepełnosprawnych z takich ośrodków, jak i z polskich domów.
Końcówka jest zdecydowanie zbyt "różowa", nagle znajduje się komputer, nasz bohater otrzymuje własny pokój.
Tak, wiem, można to wytłumaczyć tym, że wszyscy byli odkryciem możliwości intelektualnych Mateusza zszokowani. Niestety w polskich domach opieki walczy się nawet o możliwość zakupu leków. Są oczywiście lepiej i gorzej funkcjonujące placówki, ale średnia jest katastrofalna.
Osamotnienie rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym, akurat podkreślone w filmie, to po dziś dzień norma. Rodzice muszą sami zadbać o rehabilitację, bo ta jest świadczona w ograniczonym stopniu. Walczą też z naszym państwem o jakieś minimum socjalne (protesty w Sejmie o tym świadczą dobitnie).

Rozumiem oczywiście cel Twórców. Film miał dawać nadzieję, uwrażliwić na potrzeby osób niepełnosprawnych, pokazać, co ktoś "inny", uwięziony we własnym ciele przeżywa. Za to należy się pochwała.

ocenił(a) film na 9
Offi

(SPOJLER) Może końcówka jest zbyt różowa, ale wydaje się prawdziwa, choćby na końcowe zdjęcia Mateusza obserwującego gwiazdy przez teleskop. Poza tym każdy ośrodek jest inny - taka jest prawda. Ja akurat znam 3 ośrodki i generalnie nie można o nich złego słowa powiedzieć. Jeden tygodniowy - rodzice dzieci oddają na cały tydzień, a na weekend zabierają do domów. Rodzice czasem są sami zaskoczeni, ile ich niepełnosprawne dziecko było w stanie się nauczyć, bo w domach traktowali je jak, przepraszam za słowo - warzywo - podobnie jak w filmie pokazano kilka osób. Ten ośrodek przyjmuje dzieci, których miejsca zamieszkania oddalone są nawet o 80km drogi. Dlaczego? "Bo w innych ośrodkach sobie nie radzili z tym przypadkiem". Drugi z ośrodków, jaki znam, to placówka tylko dzienna dla dorosłych - bez internatu. Byłam kiedyś w totalnym szoku, ile potrafią zrobić osoby niepełnosprawne intelektualnie. I trzeci, będący połączeniem jednego i drugiego - tam, rodzina mogła kupić osobie niepełnosprawnej do pokoju, co tam chcieli, więc i telewizor nie był czymś nadzwyczajnym. Może dlatego nie odbieram tego filmu za "zbyt różowy".

Prawda jest taka, że każdy przypadek osoby niepełnosprawnej jest inny i trudno ten film "podpiąć" pod każdy przypadek. Dla mnie to jest film o tym konkretnym chłopcu, potem mężczyźnie - Mateuszu, który nie był aż tak niepełnosprawny, jak to wydawało się osobom wokół.

ocenił(a) film na 7
Beatriz_Pinzon_Solano

Oczywiście, zgodzę się, że ośrodki są różne, niektóre to prawdziwie pomocne, kapitalne placówki.
Ale proszę zauważyć ten paradoks. Rodzice szukają takich ośrodków nawet w miejscu oddalonym od zamieszkania. To też coś mówi o "krajowej średniej".
Niekiedy takie placówki mają świetną kadrę, oddanych sprawie pracowników, a wszystko rozbija się o fundusze (w zeszłym roku było głośno o braku funduszu w DPS-ach na leki). Tak, jak i w rodzinach zresztą, stale prowadzona rehabilitacja to duże koszty. A bardziej świadomi rodzice chcą przecież być z swoim dzieckiem na co dzień. Wolą więc ośrodki pobytu dziennego lub właśnie tygodniowego.

Dla mnie może jest za różowo, bo wśród przyjaciół miałam parę dorosłych osób niepełnosprawnych z takich placówek (czas przeszły, bo niestety już ich nie ma wśród nas). Problem w tym, że niekiedy nie ma nawet rodziny, by coś zakupiła do pokoju.
Mam tylko nadzieję, że ogólnie, między innymi dzięki takim filmom, polskie społeczeństwo dojrzeje do rozumienia problemów osób niepełnosprawnych ruchowo i nie tylko.
Na razie u nas bywa różnie.

Beatriz_Pinzon_Solano

Ja też dałem "10". Ta ocena nie pochodzi tylko z oceny filmu, ale też emocji jakie u mnie wzbudził. Nie wiem co dalej napisać. Będę myślał długo o tym co zobaczyłem, co bym czuł gdybym był Mateuszem. Muszę na chwilę się wyciszyć...

ocenił(a) film na 9
mm221

Dobrze, że nie jestem sama! Ja miałam podobnie, cieszę się, że średnia tego filmu wzrasta, bo "Chce się żyć" zasługuje na wysokie noty! Pozdrawiam :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones