poproś u psychiatry o opis swoich zaburzeń - zapewne będzie finezyjny. Film może oglądać 9 letnie dziecko - coś zapewne wyniesie pozytywnego. Obraz równie dobry jak ,, Nietykalni" A co do Oscara to tandeta pomalowana złota farbą, która jest często przyznawana politycznie a nie za kunszt.

żałuję, że nie studiowałam psychiatrii lub chociaż psychologii, bo rozszyfrowałabym takich gości jak Ty i potrzebę takich wypowiedzi obrażających zupełnie nieznane osoby. Owszem miałam na studiach przedmioty z zakresu psychologii i w pracy spotykałam różne osoby, ale z Tobą mam problem...

Zbyt niski poziom studiów jest w PL aby mnie rozgryźć. To tak tytułem wstępu. Co do obrażania to mam nadzieję że nie wpadłaś w depresję... skoro jesteś tak delikatna. Wyraziłem tylko zdecydowany protest podsumowania filmu w głupi sposób. No chyba że miałaś coś innego na myśli tylko nie potrafisz się wysłowić w języku polskim. Nikogo tu nie obrażam :). Zawsze pisze rzeczowo i staram się przedstawiać fakty które uzasadniają moją wypowiedź :-) Wracając do twej wypowiedzi poprzedniej od małego dziecka należy pokazywać dzieciom że są ludzie chorzy i trzeba uczyć ich empatii aby wyrośli na przyzwoitych obywateli.

nie mam zamiaru dyskutować z osobą nie znającą zasad interpunkcji, dla której nie istnieje przecinek.

tłumaczę ,,Panią Magister" : Nie wiem co odpowiedzieć - brak mi argumentów to ci wytknę brak przecinków.... :-)

Twój post to największa zaleta tego filmu

Bo kalectwo jest mało finezyjnie !