Nie dość, że nudny, to jeszcze sztuczny.
Fabuła wyssana z palucha, nieżyciowe sceny, niedojrzałe postawy (ponoć) inteligentnych panów.
Egzotyka w kiepskim wydaniu.
Sztuczność wg mnie, tworzyły sceny, które nakręcono, aby potwierdzały tezy tego filmu.
Inteligentni, bogaci panowie, biegający z notesikami i wyglądający z za pleców kolegów, aby zrobić notatki ... , albo jeżdżący dżentelmen na skuterze wodnym wokół pływającego na desce kolegi.
Nie kupuję tego.