Nawet gdyby był rewelacyjny, traci na samym fakcie amerykańskiej produkcji. jest rozmach, jest klimat ale brakuje tej gęstości powietrza, którą gwarantują europejscy twórcy. Tylko Europa ma seksualność głęboką jak studnia.
Zrobiłem z siebie lekutkiego patriotę - ALE NIM NIE JESTEM;)
Zdemoralizowany Kosmopolita.